Gdzie będziecie mieszkać po ślubie? |
Autor |
Wiadomość |
Malwina_łódź
Wiek: 37 Dołączyła: 30 Gru 2007 Posty: 1291 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 7:43 am
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Malwina_łódź Pon Cze 08, 2009 7:46 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 11:43 am
|
|
|
niesia2708 napisał/a: |
A my mamy pewien pomysł i trzymajcie mocno kciuki,żeby się udało. |
Trzymam bardzo mocno. |
_________________
|
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 2:53 pm
|
|
|
Malwina_łódź, to może nawet nie chodzi o te 2 pokoje bo i tak na ogół jak to na wsi nikt w domu nie siedzi bo cały czas jest robota.
Najgorzej wkurza mnie wtrącanie się do jedzenia i w ogóle do nas-gdzie jedziemy, o co się pokłóciliśmy, ile za coś tam zapłaciliśmy.
A z planów może coś wyjdzie ale w przyszłym roku .Byliśmy w banku-jest szansa na kredyt,ale trzeba mieć już plan,pozwolenia itp więc w tym roku już raczej nie zdążymy ruszyć z budową.Na razie pierwszy krok poczyniony-wzięliśmy wniosek o zagospodarowanie terenu.
Musimy jechać do kogoś kto nam wszystko wytłumaszczy co i jak po kolej |
_________________
|
|
|
|
|
Tajgete
żona swojego męża :)
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Mar 2008 Posty: 833 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 3:37 pm
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
My jak planowaliśmy mieszkamy z teściami. Z tym, że planujemy już tam zostać. Mamy wspólną kuchnie i dwa pokoje na poddaszu. I chociaż to dopiero 3 miesiące, podoba mi się ten układ. Jasne, że trzeba było z niektórych rzeczy zrezygnować, ale mamy ogromną ilość przestrzeni dla siebie, pewną intymność (to sa jedyne pokoje na tym piętrze) i teściów, którzy mają podobne podejście do życia i wspólnego mieszkania jak my |
_________________
|
|
|
|
|
elka85
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sty 2008 Posty: 410 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 8:52 pm
|
|
|
A my ostatnio nie możemy dojść do porozumienia odnośnie tego gdzie mamy mieszkać Mamy dwie opcje- każda ma liczne plusy no i minusy niestety, ja jestem za jedną, P. za drugą i d...
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 9:06 pm
|
|
|
My będziemy mieszkać z moimi rodzicami,ale mamy duuuży dom i górę tylko dla siebie,wiec bedziemy mieć swoje wejście,schody i swoje pietro takie jakby zamkniete (3 pokoje,kuchnia,łazienka,garderobo -podobne cos i korytarz).Na tą chwile w stanie surowym wiec nie moge sie doczekać jak bedziemy to sobie wykanczać.U mnie tak jakos od zawsze było wiadomo,ze zostane w domu,a ze mój przyszły mąż nie ma nic przeciwko,wiec tak bedzie:)Poza tym tata miał głowe na karku nie wykanczając tej góry,bo zawsze mi powtarzał"zrobisz sobie tak jak tobie bedzie sie podobało,za kilka lat bedzie co innego modne" i tak jest.Poza tym jestem bardzo przyzwyczajona do mieszkania w domku,że ciężko chyba by mi było przenieść sie do mieszkania,nie móc wyjść pobujać sie na huśtawce czy poleżeć na lezaczku:)Wygodnicka jestem:)
Teraz jestem pełna optymizmu,a zobaczymy co powiem za kilka lat (rodziców mam niby ok,nie wtracaja sie,nie wypytują,nie mówia co mamy robić),ale róznie moze być:) |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 11:34 pm
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 11:40 pm
|
|
|
no i teraz musze cos napisac bo nic nie widze..... |
_________________ |
|
|
|
|
aggar
Dołączyła: 07 Sty 2008 Posty: 205 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 9:06 am
|
|
|
My będziemy wynajmować - niestety; ale nie wyobrażam sobie mieszkania z żadnymi rodzicami czy babciami w M-3 czy w M-4, później może poszukamy innego rozwiązania. |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 9:55 am
|
|
|
My generalnie mieszkalismy prze zmoment (do zakończenia remontu) z teściami, później przeprowadziliśmy się do własnego mieszkanka w bloku i jest Nam tu baaardzo dobrze. W tej chwili powoi zaczynamy przeysliwac nad tym co dalej, w planach mamy drugie dziecko i póki będzie małe to oczywiscie moga sobie mieszkac w jedym pokoju, ale generalnie może warto byłoby pomyślec nad budową własnego domku. Działke mamy, potrzebne tylko decyzja o budowie i pieniązki na jej realizację. W tej chwili pojawił sie dodatkowy czynnik - wszystko wskazuje na to, że moi rodzice będa sie musieli pozbyc własnego domu, bo nie dadza rady finansowo i fizycznie. Opcji jest kilka (sprzedaż i kupno czegoś mniejszego, zamiana) w tym przeprowadzka moich rodziców do Łodzi. I tu z kolei możliwe sa dwa rozwiązania - budujemy większy dom, z częscia dla nich lub budujemy taki jak miał byc, a moi rodzce wprowadzaja sie tu gdzie My teraz mieszkamy. W obydwu przypadkach mam nadzieje, że pieniążki uzyskane ze sprzedazy domu rodziców pozwola na spłacenie częsci kredytu, żey zmniejszyć raty.... Dla mnie osobiscie chyba lepsza byłaby wersja wiekszy dom i rodzice z Nami, wtedy dałoby sie wynając to gdzie teraz mieszkamy i "dorabiać" do rat No ale zobaczymy co mój mąż na to. Wczoraj podrzuciłam mu temat do przemysleń |
_________________
|
|
|
|
|
asiulek82
Dołączyła: 08 Paź 2008 Posty: 257 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 10:49 am
|
|
|
Nesia, ja też trzymam kciuki za powodzenie waszych planów.
My początkowo mieliśmy mieszkać u moich rodziców, niedawno postawili duży dom na wsi, więc miejsce jest, ale w domu nie da się zrobić oddzielnego mieszkania, stąd byłoby to wyjście na krótką metę, dopóki nie mamy dzieci. Zdecydowaliśmy się wrócić do mieszkania w którym się wychowywałam w Łodzi. Co prawda nie jest ono własnościowe i czynsz nie jest niski, ale i tak niższy niż gdybyśmy chcieli coś wynajmować. Poza tym to ładne i spore mieszkanie. Chcemy zrobić mały remont żeby móc w nim zacząć nowe życie, żeby było bardziej "nasze". Teraz bardzo kojarzy mi się z przeszłością, ze szczęśliwym dzieciństwem, babcią, która wtedy była jeszcze pełną życia 80-latką Teraz jest już w bardzo złym stanie i wspomnienia bolą Mam więc nadzieję, że uda nam się po małych przeróbkach stworzyć tam przytulny, nowy dom. A remont ma być mały, bo planujemy zbierać pieniądze i kupić działkę pod budowę domu. |
_________________
|
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 10:59 am
|
|
|
My najpierw mieszkalismy sami, ale koszty wynajmu mieszkania nas dobiły, więc wrociliśmy do mojej Mamy, szczególnie, ze sama mialaby problem, by sie utrzymac. Poki co, tak zostanie, bo ku memu zaskoczeniu układa się świetnie |
|
|
|
|
dymocha
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Mar 2006 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 11:18 am
|
|
|
kryszka napisał/a: | nie życzycie sobie wpadania bez zapowiedzi i otwierania drzwi własnym kluczem. | Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________ |
|
|
|
|
asiulek82
Dołączyła: 08 Paź 2008 Posty: 257 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 12:09 pm
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 12:11 pm
|
|
|
My mieszkamy z moimi dziadkami i jest rewelacyjnie.
Nikt nikomu do niczego się nie wtrąca, a jest baaardzo rodzinnie |
|
|
|
|
marysia
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Sty 2008 Posty: 492 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 4:11 pm
|
|
|
A my mieszkami sami i po ślubie tak zostanie. Mieszkanie jest wynajmowane i może nie za specjalne bo to poddasze w kamienicy i w sumie jest problem bo do belki jest 190cm a do sufitu 200 a gdzieniegdzie jeszcze spady ale wolimy tak niż z którymikolwiek rodzicami bo zarówno moi i K rodzice lubia sie wtrącać |
_________________
|
|
|
|
|
elka85
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sty 2008 Posty: 410 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 6:30 pm
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
Dorotka847
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Gru 2007 Posty: 426 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 6:47 pm
|
|
|
My mieszkamy z moimi rodzicami i tak zostanie jeszcze kilka lat. W przyszłości chcemy mieć własny domek. Mamy własne dwa pokoje a z rodzicami dzielimy kuchnie i łazienkę wiec myślę że jest całkiem ok. Wszyscy dobrze się dogadujemy i oby tak dalej |
_________________ |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 9:40 pm
|
|
|
mam nadzieję, że najpóźniej we wrześniu we własnym M3
mieszkaliśmy parę late temu przez parę m-cy z moim tatą, ale to niestety nie zdało rezultatu, mój tata z moim małżem jakoś za sobą od tego czasu nie przepadają
ale z kolei moja przyjaciółka mieszka z narzeczonym i jej tatą i dogadują się super |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
Suelen
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Sty 2007 Posty: 1258 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 10:34 pm
|
|
|
po ślubie będziemy mieszkać we własnym i przytulnym mieszkanku |
_________________
19.09.2009 |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 11:42 pm
|
|
|
Pchnęłam sprawy na przód...
-byłam w dziale kartografii i geodezji i mamy już mapkę sytuacyjno-wysokościową
-spotkałam się z projektantem,wzięłam katalogi do przejrzenia i myslę,że jednak się zdecydujemy
Przeraża mnie kredyt .... ale nie my pierwsi i nie ostatni....
Jestem zadowolona bo projektant (polecony przez znajomych) zajmuje się już wszystkim, czyli wszelkie pozwolenia,plany itp. W sumie koszt to jest,ale z drugiej strony jak zobaczyłam ile jest rzeczy do załatwienia to się przeraziłam.A tak nic nas nie interesuje
Teraz trzymać kciuki,żeby sprawy urzędowe szybko poszły i żebyśmy dostali kredyt.
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 12:14 am
|
|
|
My jesteśmy w UK, wynajmujemy domek, póki co większy, bo mieszkamy z bratem mojego K. i dwoma kolegami, ale za jakiś czas będziemy szukać mniejszego domku tylko dla siebie (nie mogę się doczekać), a jak już wrócimy do Polski to może uda się jakiś domek wybudować... zawsze warto marzyć |
_________________
|
|
|
|
|
asiulek82
Dołączyła: 08 Paź 2008 Posty: 257 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 9:27 am
|
|
|
Cosola, mam nadzieję że wam się uda i życzę powodzenia w realizacji planów.
Nesia, gratuluję pchnięcia spraw naprzód. A kredyt przeraża zawsze ale jeśli to jedyny sposób na spełnienie marzeń to nie warto rezygnować.
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 10:05 am
|
|
|
asiulek82, Ja chyba mam taki sam charakter jak Twój narzeczony |
_________________
|
|
|
|
|
Kamelija
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Lut 2009 Posty: 95 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 1:37 pm
|
|
|
A my będziemy mieszkać po ślubie tu gdzie teraz- czyli w moim mieszkanku, więc za dużo się nie zmieni, no chyba, że zrobimy kolejny remont |
_________________
|
|
|
|
|
KotaBasia
Dołączyła: 07 Mar 2009 Posty: 81 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 3:12 pm
|
|
|
My, tak jak przed ślubem, mieszkamy w naszym mieszkaniu w bloku. Teraz zaczniemy zbierać kasę na remont. |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 9:39 am
|
|
|
My będziemy dalej mieszkać w domu z moimi rodzicami. Dom jest piętrowy więc każdy ma miejsce dla siebie. Po mału kupujemy mebelek po mebelku i mamy w planach remonty |
|
|
|
|
asiunia_
Dołączyła: 07 Lut 2011 Posty: 4 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 8:58 pm
|
|
|
My obecnie mieszkamy pod łodzią , wynajmujemy mieszkanie.Mój Paweł broni pracę i po ślubie i po obronie wyprowadzamy się do jego rodziców , troszkę się boje bo znam ich "od święta" |
|
|
|
|
wiolancia
Wiek: 46 Dołączyła: 12 Lut 2011 Posty: 383 Skąd: Lutomiersk
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 9:12 pm
|
|
|
Ja już od roku mieszkam u mojego A. z jego rodzicami.Jest super i mam nadzieję,że zawsze tak będzie. |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 2:44 pm
|
|
|
Rodzice Krzysia mają kupić nam mieszkanie jest tylko jeden warunek - jeszcze przez rok będzie pracował u nich w gospodarstwie (Krzyś mieszka na wsi), a mieszkanko możemy sobie wybrać i najprawdopodobniej wyprowadzimy się do Wrocławia |
_________________
|
|
|
|
|
ewelinao
Wiek: 39 Dołączyła: 07 Sty 2011 Posty: 93 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 2:36 pm
|
|
|
My dostajemy mieszkanie od moich rodziców więc czeka nas tylko mały remoncik i po sprawie |
_________________
|
|
|
|
|
anett.k
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 3:46 pm
|
|
|
Do tej pory mieszkaliśmy w wynajmowanym mieszkanku. Od maja idziemy do swojego |
|
|
|
|
M_and_M
Michałowa :)
Wiek: 43 Dołączyła: 03 Sie 2010 Posty: 563 Skąd: teo, widzew
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 1:20 pm
|
|
|
przeniesiemy się z mojego do wspólnego |
_________________
|
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 2:15 pm
|
|
|
a my narazie zostajemy w tym mieszkaniu, w ktorym mieszkamy od poltora roku (moje wlasnosciowe). A niedlugo rozpoczniemy budowe domu |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez anuszkaa Sro Cze 29, 2011 2:24 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Uinena
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Sie 2010 Posty: 22 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 7:52 pm
|
|
|
Po ślubie planujemy budowę domu. A póki co w wynajmowanym. |
_________________ |
|
|
|
|
martula_87
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 833 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 11:41 am
|
|
|
A my jesteśmy na swoim Mamy mieszkanie własnościowe. |
_________________
|
|
|
|
|
klawdia
Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 222 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 12:41 pm
|
|
|
My mamy mieszkanie na spółę z bankiem |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez klawdia Czw Cze 30, 2011 12:43 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 4:43 pm
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 5:16 pm
|
|
|
Póki co mieszkamy z moimi rodzicami, w międzyczasie budujemy własny domek |
_________________
|
|
|
|
|
baila
Wiek: 38 Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 151 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 5:33 pm
|
|
|
Wciąż szukamy jakiegoś odpowiedniego mieszkanka, żeby być na swoim |
|
|
|
|
nezabravka
Dołączyła: 08 Lis 2010 Posty: 50 Skąd: Los Anielinos
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 9:19 pm
|
|
|
trochę zazdroszczę wszystkim, którzy mieszkać będą lub mieszkają sami... u nas taka opcja odpada, i choć mamy dla siebie całe piętro do remontu i totalnego odrupiecenia, z osobną kuchenką i malutką łazienką, a teściowa niby jest w porządku, to jakoś trudno mi się poczuć jak u siebie... |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 9:23 pm
|
|
|
póki co mieszkamy razem - w wynajmowanym mieszkaniu, ale w miarę szybko po ślubie chcemy kupić własne (tj. na kredyt ) |
_________________
|
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 9:40 pm
|
|
|
my mieszkamy w swoim mieszkanku ale to dopiero od roku... wcześniej mieszkaliśmy z moją mamą. nie było tragicznie, ale teraz jest o niebo lepiej |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Hatifnatka Czw Cze 30, 2011 9:41 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
asia7
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 10:24 pm
|
|
|
my mieszkamy we własnościowym "mieszkanku" (mieszkanko bo ma niestety tylko 36 m2 ale póki co na naszą dwójkę i kota wystarcza ) już 2,5 roku toteż temat ślubu dość długo był odwlekany , mamy też uzbrojoną działkę pod Łodzią i mam nadzieję, że po ślubie zaczeniemy budowę (niestety bez kredytu tu się raczej nie obejdzie, ale jak wynajmiemy mieszkanie to kredyt będzie się mniej więcej spłacał sam ) |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez asia7 Czw Cze 30, 2011 10:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kariczeq
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2009 Posty: 1076 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 10:38 am
|
|
|
my od wesela mieszkamy sami u mnie, a za kilka dni przenosimy się już do zakupionego (na kredyt ) własnego "M" |
_________________
udanego dnia Gość |
|
|
|
|
marciami
Żona i mama :)
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Sty 2010 Posty: 1117 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 11:30 am
|
|
|
my mamy to szczęście, że zamieszkamy od razu sami, w dużym mieszkaniu. chociaż trochę za daleko od moich rodziców a za blisko .... no |
_________________
|
|
|
|
|
niem
Dołączyła: 08 Kwi 2011 Posty: 252 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 11:50 am
|
|
|
to chyba jest największy problem młodych par, gdzie zamieszkać? |
|
|
|
|
turecik
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2010 Posty: 625 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 12:46 pm
|
|
|
My przez rok czasu mieszkaliśmy z moją mamą, a od dwóch lat mieszkamy sami ale niestety w wynajmowanym mieszkaniu . Po ślubie będziemy szukać swojego miejsca na ziemi - pewnie szukać też będziemy kredytu w banku bez tego ani rusz |
_________________
|
|
|
|
|
e_linka2
Dołączyła: 08 Lut 2010 Posty: 144 Skąd: Łódź/Rawa Mazowiecka
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2011 7:10 pm
|
|
|
My nadal będziemy mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu. Mam jednak nadzieję, że w ciągu roku po ślubie uda nam się przeprowadzić do własnego M. Ale to niestety zależy od banku lub szczęścia w totolotku |
|
|
|
|
malinka1984
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Sie 2008 Posty: 987 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2011 8:13 pm
|
|
|
My mamy piętro w domu moich rodziców ale kupiliśmy nowe mieszkanie które się buduje więc pewnie w 2013 I kwart. będziemy w ciasnym ale własnym w Łodzi. |
_________________ malinka1984
|
|
|
|
|
|