|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
Zamknięty przez: kryszka Pon Kwi 18, 2011 9:07 am |
Kierownikowanie |
Autor |
Wiadomość |
Spontana
Dołączyła: 11 Paź 2006 Posty: 84 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 8:56 pm Kierownikowanie
|
|
|
Chciałabym podyskutować tutaj, o tym jaki Waszym zdaniem powinien być idealny kierownik. Jak powinien się zachowywać, jaki styl pracy i współpracy powinien przyjąć.
Jednak nie chodzi tu o marzenia a o realia. Chodzi mi o Wasze spojrzenie z perspektywy bycia tym kierownikiem.
Czy powinien totalnie się zdystansować i tak naprawdę być jednostką tylko zarządzającą?
Takie podejście niejednokrotnie scala podwładny zespół. Bo przecież mogą ponarzekać na kierownika co w jakiś sposób ich łączy . Ale czy przekłada się to na efektywność pracy? Tego nie wiem...
Jest jeszcze jeden plus takiego podejścia, mianowicie nie integrując się zbytnio z podwładnymi nie zostanie nigdy posądzony o faworyzowanie pracowników.
Postawienie żelaznych zasad i trzymanie się ich na pewno ułatwi panowanie nad zespołem ale co w momencie kiedy okaże się, że wprowadzone zasady nie są odpowiednie?
Oczywiście należy poddać je modyfikacjom co dla niektórych może być brakiem konsekwencji w działaniu a dla innych udogodnieniem.
Wiadomo, że nie uda się wszystkich zadowolić. Czy ma to oznaczać, że podjęte działania będą połowiczne?
Innym rodzajem kierownika byłby człowiek, który jest przyjaźnie nastawiony do otoczenia, dba lub bardzo się stara aby atmosfera w pracy nie powodowała spięć.
Tu istnieje niebezpieczeństwo, że pracownicy zaczną to wykorzystywać.
Przykładem mogą być nagminne wcześniejsze wyjścia z pracy, niekiedy lekceważenie poleceń bo przecież kierownik zrozumie...
Z drugiej strony patrząc tyrania w pracy nie służy ludziom a uśmiech może wiele zdziałać a znów naiwność nie daje efektów ale pozwala na bliższe poznanie pracowników.
Czy przełożony może być autorytetem?
Z pewnością szanowanie drugiego człowieka sprawi że podwładny będzie szanował swojego kierownika. I tu pojawia się moje kolejne pytanie :
Czy jest sens wywyższania się będąc przełożonym? Przecież tak naprawdę pracuje się na sukces jednej firmy i chyba ważniejsza jest współpraca i zrozumienie. Może tylko w sytuacjach szczególnych ważne jest by pokazać kto rządzi...
Chyba się trochę rozpisałam..
Gratuluję tym co dotrwali do końca |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|