ILE KOSZTUJE SUKNIA ŚLUBNA? |
Autor |
Wiadomość |
becia
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Maj 2004 Posty: 103 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 11:09 am
|
|
|
Ja za swoją zapłacę 1800 z welonem już. Myślę, że jest to przeważający poziom cen sukienek na chwilę obecną.
ślubuję 25.09.2004 |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 10:14 pm
|
|
|
megi napisał/a: | ile najwiecej wydałybyście na suknie
ja mam okazje bede miała dość drogą,suknie nie wiem czy znajde potem na nia kpca i ile moge zaproponować. firma cymbelline, a tak apropo pracowałam kiedyś w tym salonie a potem moja siostra, ale z tymi babami nie da sie wytrzymac |
Najwięcej... trudno powiedzieć... na początku w ogóle nie stawiałam ograniczeń , później wziął górę zdrowy rozsądek i ograniczyłam do 2.000.... O ja głupia... spotkałam suknię, która mi się baardzo spodobała i którą zamówiłam - za 2.500 hmm plus dodatki.
Podsumowując - nie wiem |
_________________
|
|
|
|
|
dagmara
Wiek: 45 Dołączyła: 10 Mar 2004 Posty: 212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 10:19 pm
|
|
|
Dla mnie kupowanie drogiej kiecki nie ma sensu bo taka za 1800,- wcale nie musi odbiegać jakością od takiej za 4000,-. Myślę że cena nie jest najważ niejsza i że nie warto ustalać minimum, ani maksimum tylko wybrać tę wymarzoną. |
|
|
|
|
Lily
Dołączyła: 11 Mar 2005 Posty: 19 Skąd: Canada
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 8:18 am
|
|
|
Wiecie co ja kupilam sukienke z intenetu a konkretnie z ebay. Jest super juz ja mam. Tylko tyle ze trzeba dopasowac na dlugosc i w biuscie, do krawcowej musze tylko dygac. Kosztowala mnie 885.56 zl
Teraz tylko welon i buty.
mydress.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 651 raz(y) 11.21 KB |
|
|
|
|
|
Gniesia
Wiek: 43 Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 123 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 9:17 am
|
|
|
Lily jeśli można wiedzieć to gdzie tą sukienkę znalazłaś. Ja poluję na prawie identyczną tyle, że tam gdzie patrzyłam kosztuje ona ok. 1700 plus wszystkie dodataki. Patrzyłam też sukienkę Lisa Ferra ona jest podobna i kosztuje 1450 ale narazie nie mają jej jeszcze w salonie. |
_________________ ::: 23 lipca 2005r. :::
|
|
|
|
|
Lily
Dołączyła: 11 Mar 2005 Posty: 19 Skąd: Canada
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 10:11 am
|
|
|
Gniesia
Ja to z internetu kupilam z Amerykanskiej strony http://www.justthedress.com/
mydress2.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 567 raz(y) 9.28 KB |
|
|
|
|
|
Gniesia
Wiek: 43 Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 123 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 10:19 am
|
|
|
Dzięki |
_________________ ::: 23 lipca 2005r. :::
|
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 10:31 am
|
|
|
Za swoją suknię zapłacę 1600, dodatki dostanę, choć tak naprawdę nie wiem, co wchodzi w definicję dodatków. Bo buty np. nie.
Wcześniej myślałam, że 3000 to max, ale z czasem podobały mi się coraz tańsze suknie |
|
|
|
|
tusia_queen
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Gru 2004 Posty: 288 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 1:07 pm
|
|
|
a mnie niestety coraz droższe... |
_________________
|
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 7:56 am ile Was to kosztuje?????????
|
|
|
Moze temat nie bardzo bo przeciez wiadomo kasy brak prawie u wszystkich ale zadam to pytanie.
Mieszkalam cale zycie w lodzi, prawie rok temu przenioslam sie do krakowa do mojej milosci. w zwiazku z tym sukienke pomimo slubu w lodzi chce kupic w kraku - wiadomo przymierzania itd.
Moja mama ma do mnie duzy zal poniewaz jak twierdzi suknie w lodzi sa tansze, lepsze itd....
wiec jak to??????????
za suknie firmy Agnes w kraku place 1850 zl oczywiscie szyta na miare, obsluga super w sklepie jest komis, po uroczystosci wstawiam tam suknie .
suknia jest stojna, ladna okazala bardzo
wiec jak to jest bardzo przeplacam???????? |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 8:07 am
|
|
|
Moim osobistym zdaniem cena jest akuratna Wszędzie są suknie tańsze i droższe. W Łodzi też bywają po 4 tys i po 2 tys, po tysiąc... zależy czego i w jakim przedziale szukamy. Mojej mamie np. byłoby żal, gdybym sama kupowała suknię, a ją wyłączyła z poszukiwań i przygotowań. Dlatego kupuję w Łodzi. Chcę żeby mama uczestniczyła i zaangażowała się w to wszystko - w końcu to mama
Ale co do cen - np. w Warszawie i Łodzi są one takie same... |
_________________
|
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 8:17 am
|
|
|
w ten weekend jade z moja mama buszowac po lodzkich sklepach chociaz suknie mam juz wybrana.
jade aby zrobic jej przyjemnosc i pokazac co mnie sie podoba.
ale ona bardzo sie upiera na ta lodz, ba nawet ostatnio belchatow mi wciska abym tam kupila bo jest jeszcze taniej.
tylko nie dolicza ze kazdy przyjazd na przymiarke to dla mnie 250 km w jedna strone co za przyjazd daje mi prawie 100 zl nawet suknia gdyby kosztowala 1300 zl + dojazdy na przymiarki wychodzi prawie na to samo
1850 zl uwazam ze to nie duzo jak znajde pokaze wam zdjecie tej sukieneczki
[ Dodano: Pią Kwi 01, 2005 8:19 am ]
jest!!!!!!!!!! http://www.suknieagnes.pl/kolekcje/kol1-1-3.htm
suknia 4309 247 prawie to samo gorset troszke zmienialam tylko |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 8:22 am
|
|
|
Ta łososiowa?
Bardzo, bardzo mi się podoba. Ładna. Zamawiasz w tym konkretnym kolorze?
|
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Kati Pią Kwi 01, 2005 8:24 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 8:24 am
|
|
|
tak to ta
kolor ecry + welon do tego tez w takim kolorze
czy ta cena jest taka wygurowana??? |
Ostatnio zmieniony przez niqs Pią Kwi 01, 2005 8:25 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 8:25 am
|
|
|
Nieee nie jest, oczywiście moim zdaniem. Np moja suknia kosztuje 2500 i też uważam że ok. Tylko, że hmm punkt widzenia może być w tej kwestii naprawdę różnisty |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 9:16 am
|
|
|
?liczna, piękna suknia.
Patrząc na ceny sukni ślubnych to te 1850 zł nie jest drogo. Ale wszystko zależy od "punktu siedzenia". Ja akurat bym tyle nie wydała na suknię, chociaż nie wiem jakby mi się podobała.
A co do Twojej mamy - kto płaci za suknię? Ty czy mama? Bo jeśli Ty to nie wiem dlaczego mama na siłę próbuje przekonać cię do tańszej sukni. Raczej ma tu rację Kati, że mama po prostu chce być przy wybieraniu, przymierzaniu, kupowaniu. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 9:46 am
|
|
|
oczywiscie ja place za suknie. |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 10:15 am
|
|
|
ja też tak sądzę jak dziewczyny. Dla mam to wielkie przeżycie. Ja poprosiłam obie mamy i było to dla nich wielkie wzruszenie moja to nawet łezkę uroniła... Może zaproś mamę do Krakowa i pokaż jej suknię?
Co do ceny to nie jest dużo ja płacę 1800zł za swoją choć cena obejmuje również dodatki. Ładną suknię wybrałaś mamy podobny gust |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Lena
Dołączyła: 03 Kwi 2005 Posty: 35 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 12:30 am
|
|
|
ja zamówiłam suknię, buty i pozostałe dodatki, kosztowało mnie to 2100, myślę ze to przyzwoity wynik. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 8:05 am wrocilam z lodzi :(
|
|
|
ech.......
cala sobote spedzilam na buszowaniu po sklepach od malutkich sklepikow po "duze salony"
nawet u krawcowych bylam i co!!!!!!!!!
krakow jest tanszy
nawet ta sama sukienka w lodzi jest drozsza, nie wspominajac o dodatkach...
identyczny welon jaki wybralam w kraku ( 80 zl) tutaj kosztuje 180-200 zl
sukienka ktora kosztuje 1850 zl w sklepie w krakowie tutaj krawcowa uszyje mi za
1900 zl jeny jak to przeciez myslalam ze krawcowa bedzie tansza
a wybor no coz..... podobala mi sie tylko jedna sukienka ale kosztowala 2500
tutaj w lodzi jest duzo drozej i mniejszy wybor :smut:
szkoda |
|
|
|
|
tusia_queen
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Gru 2004 Posty: 288 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 9:05 am
|
|
|
Szcerze mówiąc nie spodziewałam się, że w Krakowie może być taniej..
a tu proszę, taka niespodzianka........
szkoda, że dopiero teraz to wiem........
Kupuj w Krakowie i nie zastanawiaj się!!
sukienka kosztuje mnie 1900
do tego niestety trzeba jeszcze sporo dodać, jeśli chodzi o strój..
buty, te które mi się podobają kosztują od 800 do 1200..........
a niestety nie stać mnie na taką rozrzutność
do tego coś na głowę i biżuteria
więc myślę, że powinnam się w 2500 zmieścić |
_________________
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2005 11:44 am
|
|
|
Wlasnie wybralam suknie, bedzie mnie kosztowac 1750. mam nadzieje ze w 2500 sie zmieszcze ze wszystkimi dodatkami. |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 11:44 am
|
|
|
no i tej sukni chyba nie bedzie....
bylam w salonie przymierzylam ja zadowolona zrobilismy zdjecia aby wyslac je mojej mamie i siostrom
i klapa totalna
wszystkie 3 stwierdzily ze suknia jest brzydka i brzydko w niej wygladam....
dzis jade znowu na poszukiwanie w kraku ale juz zdjec nie wysylam do lodzi na wszelki wypadek |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 11:47 am
|
|
|
niqs napisał/a: | wszystkie 3 stwierdzily ze suknia jest brzydka i brzydko w niej wygladam.... |
Hmmm... a to ma być suknia dla ciebie czy dla nich? A może one tak z przekory będą mówiły na każdą suknię którą im przedstawisz, bylebyś tylko wybrała jakąś tu z nimi?
A z kim chodzisz na poszukiwania sukni? Z facetem czy przyjaciółkami? Może oni boją się powiedzieć ci naprawdę jak wyglądasz w danej sukni? |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
niqs
Dołączyła: 30 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: krakow/lodz
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2005 10:07 am
|
|
|
chodze z moim chlopakiem bo nie wierzymy w przesady
mamie na pewno przykro ze nie uczestniczy w tym
chociaz powinna sie chyba ograniczyc z komentarzami.
ale suknia juz wybrana i zakupiona bez lodzkiej pomocy
i na cale szczescie podoba sie tym razem wszystkim i jeszcze 200 zl mniej kosztuje |
|
|
|
|
sękuś
Dołączyła: 04 Sie 2004 Posty: 95 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 1:50 pm
|
|
|
mhm.... ja za sukienkę, halkę i welon będę płacić - 2130 zł.
Suma niemała, wiem o tym doskonale, ale u mnie był ogromny problem z wybraniem sukienki, musiała mieć w miarę zakryte plecy i znalazłam tylko jedną, która do mnie pasowała.
Na szczęście dla mnie zbierałam na tę sukienkę prawie dwa lata (były to pieniążki przeznaczone na tzw. ciężką godzinę, hi hi ) |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 2:41 pm
|
|
|
Suknia 1550 zł, + halka, welon, buty, bielizna , myślę, że w 2500 się zamknę... |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 4:22 pm
|
|
|
dziewczyny napawacie mnie optymizmem, ja na suknie i na wszystkie dodoatki zbieram sama i strasznie się cieszę jak czytam że takie śliczne suknie można nabyć za 1500 - 1900 złotych
bałam się że bedzie duuuuużo gorzej |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 9:01 am
|
|
|
ja za suknię 1500 (bo u producenta) - w Łodzi chcieli "po obniżce"2100
bielizna - wydałam 200
buty - cóż kupiłam już prawie rok temu bo były przeceny za... 60 pln
dodatki typu stroik do głowy bo nie mam welonu - gratis do sukni u producenta
jeszcze się nie zdecydowałam, ale chyba bez rękawiczek...
biżuteria - całość 40 pln (na Zagajnikowej 11- dzięki jeszcze raz Kryszko za namiary)
czyli zamknęłam się w 1800 pln plus ewentualnie rękawiczki plus koszty dojazdu do producenta... (a będzie tak ze 100 pln)
chyba całkiem nieźle mi to wyszło - też płacę sama
oczywiście nie liczę tu makijażu fryzury itd. itp. |
_________________
"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy |
|
|
|
|
Ewela
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Sie 2004 Posty: 159 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 9:41 am
|
|
|
Josephine gdzie dokładnie zamówiłaś swoją suknie? |
_________________ ``1.10.2005.`` |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 10:59 am
|
|
|
josephine napisał/a: | biżuteria - całość 40 pln (na Zagajnikowej 11- dzięki jeszcze raz Kryszko za namiary)
|
Josephine a jaką masztę biżuterię? powiedz co kupiłaś? i gdzie jest Zagajnikowa |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Rene
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 12:53 pm
|
|
|
no to ja mam najtańsza suknię bo za 800zł |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 12:57 pm
|
|
|
Rene napisał/a: | no to ja mam najtańsza suknię bo za 800zł |
To gdzie Rene nabyłas swoja kreację? |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Rene
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: śląsk
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 1:32 pm
|
|
|
Rene suknia jest piekna, az trudno uwierzyć , że za taka kasę. Na pewno wygladasz w niej cudownie!!! |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Rene
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 1:34 pm
|
|
|
jeszcze nie wiem jak będę w niej wyglądać
przymiarka podobno w tym tygodniu, czekam na telefon w tej sprawie |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 8:58 pm
|
|
|
Moja suknia kosztowała mnie 1400zł (dodatkowo dostałam gratis rekawiczki na jeden palec), buciki kosztowały tylko 75zł bo była zniżka ze względu na wyprzedaż ostatnich niektórych par butów. Muszę zakupic jeszcze welon i cos na szyję. Pewnie odwiedzę zagajnikową 11. |
_________________
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 6:12 pm
|
|
|
Moja suknia kosztowała 800 złotych
w prezencie dostałam rękawiczki, 2 welony - długi i krótki, ozdobę na szyję kwiatek, ozdobę do włosów też kwiatową
buty robione na miarę z białej satyny 160 złotych (zaszalałam ale bardzo takie chciałam)
pewnie wydam jeszcze trochę na biżuterię bo zamiast kwiatów na szyję i we włosy wolałabym cyrkonie |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Malgoosia
Wiek: 43 Dołączyła: 14 Kwi 2005 Posty: 145 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 6:17 pm
|
|
|
800 zł???? Kocie toz to pół darmo!!! Kupowalas suknie w salonie czy zdecydowalas sie na szycie? Bardzo sie ciesze, bo twoj post oznacza, ze mozna zorganizowac te uroczystosc za normalne pieniadze |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 6:20 pm
|
|
|
Malgoosiu ja się nie spodziewłam, że cena będzie tak niska. Pani mi jeszcze sama z siebie opóściła 100 złotych bo początkowo umawiałyśmy się na 900 złotych.
W innym poście pisałam gdzie zamówiłam suknię |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 8:01 am
|
|
|
800 zł to naparwdę bardzo mało, ale według mnie właśnie tyle powinniśmy maksymalnie płacić za te przyjemności... |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
gregory
Dołączyła: 17 Mar 2005 Posty: 33 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 8:31 am
|
|
|
Dziewczyny, za tyle, a nawet mniej wypożycza się sukienkę (wartą nawet 5000 zł), natomiast szycie za 800-1000 zł... sorry... wg mnie nigdy za tą cenę nie będzie wysokiej jakości. Już sama różnica w jakości tkaniny... bo przecież na czymś tu oszczędzają... Wybacz Kocie, to oczywiście moje zdanie, ale oglądałam suknie u krawcowych i raczej ich jakość jest bardzo taka sobie, podobnie jak w Ptaku pod Łodzią. Ale może akurat znalazłaś taką, która Ci odpowiada. I z tego bardzo się cieszę! |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 8:36 am
|
|
|
No ja wcale nie uważam, że za 800 zł, jakość sukienki będzie nie dobra, cena chyba bardziej zależy od strojności sukni, Kot ma można powiedzieć skromną sukienkę więc cena nie jest jakaś szokująca jak za tego typu kreację i myslę, że gatunkowo materiał ma na pewno dobry, taki jak wybrała
I ja uważam, że za 800 - 1000 zł mozna uszyć coś ekstra, bo to właśnie nie sztuką jest wydac 5000 zł i kupić coś łądnego, ale sztuką jest wydać 800 zł i mieć kreację marzeń. |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 9:32 am
|
|
|
Prawda jest taka, że właśnie trudniej jest uszyć suknię skromną bo tu nie można w żaden sposób nawalić, każde niedociągnięcie jest bardzo widoczne...
poza tym do szycia strojnych to wszystkie zajmujące się tą branżą firmy już przywykły, to dla nich norma, uszycie czegoś innego to wyzwanie... bo trzeba myśleć, projektować, znać się na tym a nie tylko powielać enty raz te same wzorce
niska cena wynika stąd, że ja dotarłam bezpośrednio do producenta. Za takie pieniądze wstawia się suknie do salonów, które dorzucają drugie tyle jako własną marżę, gdynyb chciała ją ozdobić cna była by taka sama
moja suknia jest akurat uszyta z bardzo dobrej jakościowo, grubej satyny przez kobietę która potrafi szyć gdyby było inaczej wybrałabym wyjście rezerwowe czyli suknię z Pronuptii |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Gniesia
Wiek: 43 Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 123 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 11:03 am
|
|
|
Ja za swoją suknię płacę 1460 zł. + oczywiście dodatki. Kupiłam już diadem i na szyję łańcuszek z kolczykami i za to dałam w sumie 130 zł. Zostaje mi welon, bielizna i 50 zł wypożyczenie halki. A i buciki też już mam zapłąciłam całe 49 zł. Mam nadzieję że w 2000zł się zmieszczę
Za wszysko oczywiście płacimy sami z P. |
_________________ ::: 23 lipca 2005r. :::
|
|
|
|
|
tusia_queen
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Gru 2004 Posty: 288 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 11:09 am
|
|
|
mnie się koszty stroju pomnożyły prawie razy dwa.......
miałam nadzieję, że ze wszystkim zmieszczę się w max 1,5 tys.
ale niestety..
sukienka - 1900
buty - 250
bielizna - 80
nie ma halki i żadnych dodatków, ale z nich akurat rezygnuję (chyba). |
_________________
|
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2005 10:33 pm
|
|
|
Moja sukienka kosztuje 750zł. Podobnie jak u Kota jest prosta, bez falban i ozdób. Myślę że razem z pozostałymi dodatkami zmieszczę się w 1000-1200zł. |
_________________
|
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2005 12:35 pm
|
|
|
to naprawde macie tanie sukieneczki. nie mowie ze gorsze niz drozsze, czasami te najdrozsze wygladaja na nieciekawe niewarte tej ceny! |
_________________
|
|
|
|
|
Daffodil
Dołączyła: 31 Mar 2005 Posty: 43 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Sro Cze 29, 2005 1:31 pm
|
|
|
Moja sukienka z wypożyczalni 600zł ( bo absolutnie przenigdy nie dałabym 4000zl - jej cena katalogowa) do tego butki za 145zł bielizna ok 150zl welon ok 100zł i nie bardzo wiem co z bizuterią bo widziałam fajny komplecik w kruku - tylko ze cena mie troche zmartwila bo za srebro - naszyjnik kolczyki i bransoletka ok 600zl i chyba poszukam czegoś innego:) |
_________________
|
|
|
|
|
|