Przesunięty przez: mischelle22 Czw Lis 15, 2007 10:54 pm |
Chirurgiczne usuwanie zeba |
Autor |
Wiadomość |
sloneczko
Wiek: 44 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 15, 2007 7:53 pm Chirurgiczne usuwanie zeba
|
|
|
Dziewczyny może wiecie gdzie w Lodzi mogę usunąć chirurgicznie zęba? Mój stomatolog nie może tego zrobić ponieważ to są pozostałości zęba i powiedział ze to trzeba usunąć chirurgicznie tylko ja nie wiem gdzie mogę sie zgłosić w Lodzi. On nie wie bo mieszka daleko poza Lodzią. Moze wiedzie? |
|
|
|
|
@ice
Administrator Pan i Władca
Wiek: 45 Dołączył: 08 Paź 2003 Posty: 332 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 15, 2007 8:47 pm
|
|
|
Myślę że mischelle22 może coś wiedzieć na ten temat ... wiem że taki stomatolog jest blisko mnie ( wiozłem tam wspomniana mischelle22 ) ale nie znam ani ulicy ani nazwiska lekarza. |
_________________
Admin czuwa, Admin radzi , Admin NIGDY Was nie zdradzi
Zanim zadasz pytanie skorzystaj z wyszukiwarki - to nic nie boli.
Lekcja używania opcji szukaj |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 15, 2007 10:34 pm
|
|
|
Może pomóc i pomoże.
Jeżeli chcesz fachowo i bezboleśnie wyrwać zęba prywatnie (ale niestety nie najtaniej : od 150 zł w górę - w zależności od skomplikowanego zabiegu) to mogę Ci polecić mojego (wspomnianego przez Ice;a chirurga).
Pani doktor nazywa się Pilarczyk i przyjmuje w gabinecie w swoim prywatnym domku na ulicy Jaskrowej. (dokładne namiary wysyłam na priw).
Jeżeli jednak chcesz państwowo - to musisz udać się na ul. Roosvelta - zaraz przy Sienkiewicza - tam jest poradnia,która ma umowę z NFZ).
O ile "moja" Pani doktor zaryzykowałaby wyrwanie bez zdjęcia RTG to niestety na Roosvelta bez niego nawet się nie pokazuj |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez mischelle22 Czw Lis 15, 2007 10:34 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
@ice
Administrator Pan i Władca
Wiek: 45 Dołączył: 08 Paź 2003 Posty: 332 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 15, 2007 10:57 pm
|
|
|
Co do Roosvelta mam mieszane uczucia - laurena miała tam zabieg i nawet nikt nie pomyślał o antybiotyku ... rana krwawiła przez dwa dni i bola 10 razy dłużej niż po Twojej wizycie na Jaskrowej. |
_________________
Admin czuwa, Admin radzi , Admin NIGDY Was nie zdradzi
Zanim zadasz pytanie skorzystaj z wyszukiwarki - to nic nie boli.
Lekcja używania opcji szukaj |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 15, 2007 11:14 pm
|
|
|
Ja byłam szczególnym przypadkiem (byłam w 7 miesiącu ciąży).
Fakt, faktem - za jakość sie płaci i nawet antybiotyku nie brałam ( bo go nie potrzebowałam )
Państwowo nikt o Ciebie nie zadba, chyba że się upomnisz.
Podałam obie alternatywy |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez mischelle22 Czw Lis 15, 2007 11:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 2:25 pm
|
|
|
No ja jestem właśnie po takim państwowym chirurgicznym usunięciu ósemki. We wtorek byłam w przychodni na rogu Piłsudskiego i Niciarnianej (na Widzewie). Miałam skierowanie od mojej dentystki i tak jak mówiła mischelle22 bez zdjęcia RTG (panoramicznego) nie ma wejścia. Trafiłam na bardzo miłą panią doktor (zapłaciłam tylko dodatkowo za lepsze znieczulenie). Jeśli chcesz mogę wysłać Ci nr telefonu na priv. |
_________________
|
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 7:39 pm
|
|
|
Ja miałam usuwane 4 ósemki chirurgicznie, ale pod narkozą i byłam położona na oddział w szpitalu MSWiA na Północnej. Z ósemkami jest o tyle problem, ze mają różne korzenie i ułożenie dlatego lepiej mieć zdjęcie... a moje w dodatku były z jednej strony wyrżnięte a z drugiej zatrzymane na kościach. No i oczywiście miałam skierowanie od mojej dentystki. |
_________________ |
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 17, 2007 7:42 pm
|
|
|
i mnie czeka wyrwanie osemki (na szczescie gornej) za miesiac. bede to robic w szpitalu akademii medycznej na pomorskiej. moi rodzice tam juz wszytsko wyleczyli
[ Dodano: Wto Sty 29, 2008 3:59 pm ]
no i jestem po. 1,5 godz temu wyrwali mi gorna osemke. zyje. nie bylo zle, tylko nieprzyjemne (ciagna, kreca tym zebem na wszystkie strony). w koncu sama zaczelam wciskac glowe w fotel, zeby troche pani doktor pomoc i szybciej to skonczyc. calosc trwala 15 min. zadnego szycia, antybiotyku itd, bo wszystko w porzadku i ladnie wyszlo. nawet mi krew za bardzo nie leci. teraz siedze z lodem na poliku i boje go odjac, zeby nie bolalo. moge pic i jesc po 2 godz od zabiegu ale chyba sie wstrzymam
zadowolona jestem z uslugi i ciesze sie, ze byl tam tez student - mily, pomocny, okularki potrzymal, a potem pocieszyl )) |
|
|
|
|
gosiaczek1
Wiek: 44 Dołączyła: 10 Gru 2007 Posty: 48 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 10:16 pm
|
|
|
jejku mnie też to czeka 4 ósemeczki niestety
Tylko nie wiem gdzie najlepiej iść |
_________________ i stało się
|
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 9:42 am
|
|
|
Ja w styczniu usuwałam osemkę chirurgicznie - musiałam mieć przecięta dziąsło bo ząb rósł pod skosem i nie było szans na to że ząb wyjdzie na zewnątrz. Byłam w przychodni na Roosevelta 18 (przy Sienkiewicza). Nie musiałam płacić - byłam z ubezpieczenia. Przychodnia nie robi najlepszego wrażenia - wydawało mi się, że znalazłam się w jakiejś fabryce bo kilku stomatologów przyjmuje w tym samym pomieszczeniu, ale z efektu jestem zadowolona. Pracują tam generalnie młodzi stomatolodzy ale znają się na rzeczy.
Gosiaczek1 - idź tam jak najszybciej - na początku roku mają jeszcze limity na darmowe usługi i nie będziesz musiała płacić. Najlepiej przyjdź od razu ze zdjęciem tego zęba.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
1babeczka
Dołączyła: 31 Mar 2008 Posty: 6 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 12:44 pm
|
|
|
ja miałam usuwaną ósemkę pod narkozą i w warszawie kosztowało to w sumie 800 zł ale na żywca się nie dało, żałuję że od razu nie zgodzili się usunąć też drugiej bo czeka mnie znów to samo z narkozą tylko ciekawe ile teraz zapłacę |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 8:10 pm
|
|
|
Ja idę w przyszłym tygodniu na ósemkę. A na zdjęciu już widać, że kolejna ósemka też będzie do wyrwania. Jestem umówiona do dr Kercza- gabinet na Tuwima przy Wodnej. Jak wrócę, to napiszę jak było.
A mój D od trzech lat się wybiera i się wybrać nie może, bo się boi. Będę go musiała siłą zaciągnąć. |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 9:26 pm
|
|
|
Nawiązując do tematu, bo najprawdopodobniej i mnie czeka usuwanie ósemki
Aż się boję jak sobie wspomnę poprzednie usuwanie.
Kilka znieczuleń, rwanie praktycznie zanim znieczulenia zaczęły działać, dzień w cierpieniu makabrycznym, pyralginy w domu do popicia i miesiąc codziennego jeżdżenia na zmiany antybiotyków w opatrunkach...A... zapomniałam dodać o uszkodzonym nerwie języka...
Więc gdy sobie o tym pomyślę, zimny pot mnie oblewa.
No ale wracając do tematu.
Powiedzcie mi, gdzie można zrobić zdjęcie RTG by potem móc iść na usuwanie ósemki?
I czy do usuwania potrzebne jest skierowanie od zwykłego stomatologa?
Ja powiem szczerze wolałabym iść od razu na usunięcie i mieć z głowy bo z kieszonki zębowej zaczyna mi się ropa wydobywać i boli, choć jeszcze nie puchnę (jak było wtedy) |
_________________
|
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 9:36 pm
|
|
|
Moje wrażenia po wyrwaniu. Znieczulili, wyrwali bez bólu. Trochę się przestraszyłam jak mi zaczęli tym młotkiem walić, bo uczucie nieprzyjemne, ale nie było źle. Potem dwa szwy na dziąśle, bez antybiotyku. Miałam się zgłosić jakby coś się działo niedobrego. Nie działo się. Po zejściu znieczulenia łyknęłam 1 (jedną) tabletkę ketonalu i na tym mój ból się skończył. Przez kilka dni dziąsło było trochę obrzmiałe i może wieczorami je czułam. Za to nitki z szycia mnie wkurczakowywały
Po tygodni poszłam na zdjęcie szwów i już po kilku godzinach zapomniałam, że wogole coś mi się w buzi działo.
Nie bolało, nie byłam opuchnięta, zagoiło się w trymigi i wogóle fajnie.
Inna sprawa, że zapłaciłam za tą przyjemność 285 zł. Ale na zębach nie będę oszczędzać.
[ Dodano: Sro Kwi 23, 2008 9:37 pm ]
Acha, tak gdzie chodzę do dentysty można zrobić zdjecie. Czyli Tuwima przy Wodnej. W bramie. |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 9:41 pm
|
|
|
dzisiaj znalazłam przychodnię, gdzie zrobią mi usuwanie zęba w ramach NFZ - przychodnia Coradent na Narutowicza. Może ktoś słyszał?
Szukam jeszcze RTG pantomograficznego (całościowego) ale nie w cenie 58zł
Chyba że wiecie, gdzie zrobią na bank zdjęcie pojedynczego zęba (ósemki)? Bo to ciężko podobno zrobić... |
_________________
|
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 3:08 pm
|
|
|
Ja zdjęcie całościowe robiłam na Piotrkowskiej przy placu Wolności, nie pamiętam dokładnie nr, ale zaraz na początku po prawej stronie idąc od Placu, tam jest przychodnia NFZ więc łatwo trafić. I z pewnością nie zapłaciłam 58 zł. Kojarzy mi się 30 zł, ale na 100% nie jestem pewna. I nie trzeba się umawiać.
A jeśli chodzi o pojedyncze zdjęcie to upewnij się czy wystarczy, ja jak usuwałam właśnie ósemkę to jak przyszłam z pojedynczym zdjęciem to pani powiedziała,że ono jej nic nie daje i prosiła bym przyszła ponownie, ale z całościowym. I tak musiałam zapłacić dwa razy |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez magda26 Czw Kwi 24, 2008 3:10 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 5:14 pm
|
|
|
magda26 napisał/a: |
A jeśli chodzi o pojedyncze zdjęcie to upewnij się czy wystarczy, ja jak usuwałam właśnie ósemkę to jak przyszłam z pojedynczym zdjęciem to pani powiedziała,że ono jej nic nie daje i prosiła bym przyszła ponownie, ale z całościowym. I tak musiałam zapłacić dwa razy |
no właśnie dzwoniłam tam gdzie usuwają i pani powiedziała, że najlepiej przyjść ze zdjęciem całościowym czyli pantomograficznym.
Chodzi o to, by korzeń dobrze było widać.
A jak się na pojedynczym uda pięknie uchwycić ząbka to może być.
Ale wolałabym nie ryzykować i zrobić całościowe. Ale te 58zł mnie odstrasza.
Muszę sprawdzić tam gdzie mówisz. |
_________________
|
|
|
|
|
anuleczkam
Wiek: 40 Dołączyła: 09 Sie 2007 Posty: 151 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 12:40 am
|
|
|
Może już za późno, ale ja płaciłam za pantomograficzne 45 zł na Rzgowskiej, na przeciwko starego rynku czerwonego.
I też czeka mnie ekstrakcja ósemek Dwóch dolnych |
_________________
|
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 12:03 pm
|
|
|
Ja płaciłam 33zł za zdjęcie w przychodni na Curie Skłodowskiej.
A tam chyba Misiu masz niedaleko |
_________________
|
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 19, 2009 4:44 pm
|
|
|
Wcześniej w tym wątku pisałam o usunięciu ósemki. Było ok.
Wczoraj byłam na drugiej. I nie jest ok. Wczoraj wieczorem spuchłam, robiłam okłady z lodu, łyknęłam ketonal. Rano byłam jeszcze bardziej spuchnięta. Do dziewiątej jakoś funkcjonowałam, a potem musiałam znowu wziąć ketonal. Od ketonalu i strasznej opuchlizny, boli mnie głowa, zatoki, jestem kołowata i półprzytomna. I wyglądam jak muppet
Więc dzisiaj zapakowałam się w samochód i pojechałam do dentysty. Sprawdził, stwierdził, że jest ok i tak mi sprawę wyjaśnił:
znieczulenie robi się w bardzo ukrwionym miejscu. W efekcie całkowitą loterią jest czy się trafi w naczynie krwionośne, czy nie. U mnie trafił. Zrobił się krwiak. Dlatego spuchłam. Z raną jest wszystko w porządku, nie ma śladów zakażenia itd. Ponieważ jednak krwiak ma czasem tendencję do przechodzenia w ropień, to dostałam na wszelki wypadek antybiotyk. No i muszę cierpliwie czekać aż przejdzie. Potem, jak już opuchlizna zejdzie może się pojawić siniak w tym miejscu.
Miałam niefart. Trudno. Fajnie, że dwie ósemki już za mną.
To tak dla waszej wiadomości. Może ktoś skorzysta. Jak widać trudno przewidzieć co się będzie działo. Ten sam lekarz, ten sam pacjent - dwie skrajnie różne reakcje. |
|
|
|
|
Nadia1982
Dołączyła: 16 Sty 2007 Posty: 68 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 6:36 pm :)
|
|
|
Ja tez polecam chirurgie na Piotrkowwskiej przy Placu wolnosci chyba nr3 .....raz placilam 200 zl a raz 143 zl...nic nie bolalo zabieg trwal pol goodziny przez 3 dni byla opuchlizna dziąsla ale potem nic sie nie papralo dostalam antybiotyk.A zaznaczam jestem straszna panikara i wybieram najlpeszych lekarzy:) |
_________________ Nadia |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 6:25 am
|
|
|
Ja mam właśnie ósemkę do wyrwania i niestety nie obędzie się bez chirurga szczękowego (leczenie zęba nic nie pomogło). Wiecie coś na temat takiego chirurga w "Wamie" na Żeromskiego |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 2:55 pm
|
|
|
Jest bardzo dobra lekarka na oddziale (ale i tak tam trafisz, bo stomatolog nic Ci nie zrobi z tym). Nie pamietam jak sie nazywa, ale zazwyczaj się kręci po korytarzu (4 tygodnie temu siedziałam na tym oddziale parę dni, więc wiem ): bardzo wysoka blondynka z krótkimi włosami.
A tak ogólnie to chyba naprawdę musisz iść zapytać na oddział tak "z ulicy" albo już ze skierowaniem do szpitala od zwykłego stomatologa. Mnie przynajmniej w ten sposób wysłano parę lat temu właśnie z WAMu na WAM (w sensie: przychodnia -> oddział). |
_________________
|
|
|
|
|
caixa
Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 1076 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 3:43 pm
|
|
|
A ja mam taki dylemat noszę się z zamiarem usunięcia chirurgicznego zęba a konkretnie 4 mam pękniety korzeń ząb jest martwy a boli... Ponieważ to jest 4 chciałabym wstawić sobie implant. Czy wiecie gdzie można coś takiego załatwić i jak to się odbywa? trochę mnie to przeraża ale z drugiej strony czasami ból nie daje mi żyć |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 9:33 pm
|
|
|
Trafiłam dzisiaj na Piotrkowską 3/5 w celu usunięcia zęba.
Mogę polecić z czystym sumieniem.
Mają kontrakt z NFZ i dopłaciłam tylko do lepszego znieczulenia (9 zł).
Terminy szybciutkie - wczoraj dzwoniłam a dzisiaj już nie mam zęba.....
I nawet mnie nie boli aż tak bardzo jak bym się tego spodziewała |
_________________
|
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 5:41 pm
|
|
|
wczoraj miałam usuwaną ósemkę. i już wiem, że bardzo mogę polecić gabinet pana dr Prochaski na ul. Organizacji WiN 39. gabinet prywatny, ale cena przystępna no i "wykonanie" - rewelacja. nic mnie dziś nie boli (!), nie spuchłam ani nie mam gorączki. jednym słowem jestem pod wrażeniem (a panikara ze mnie jest niezła jeśli chodzi o różne zabiegi chirurgiczne) |
_________________
|
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw Sty 28, 2010 3:53 pm
|
|
|
ja tez jakiś czas temu miałam wyrywaną ósemke, z cięciem na długości od siódemki to prawie górnej ósemki, założyli mi kilka szwów.
Zabieg byl darmowy w Instytucie stomatologicznym na Pomorskiej. Polecam bo nie dośc, że zabieg darmowy to i lekarze tam przyjaźni
Co prawda studenci sobie stoją nad Tobą i zaglądają ci w gebe, ale mi to nie przeszkadzało |
_________________ |
|
|
|
|
motylica
Firma more than a woman.
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 588 Skąd: łdz
|
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 10:10 am
|
|
|
mischelle22 napisał/a: | Ja byłam szczególnym przypadkiem (byłam w 7 miesiącu ciąży). |
mieschelle i co? na żywca pewnie? ja jestem załamana od dwóch dni bół jednej strony twarzy, zatok, promieniuje aż do korzenia górnej ósemki... mam najgorsze wizje |
_________________ |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 6:51 pm
|
|
|
motylica napisał/a: | mieschelle i co? na żywca pewnie? |
No właśnie nie na żywca.
Uprzedziłam, że jestem w ciąży i specjalnie dla mnie kupiła "bezpieczne" znieczulenie.
Fakt, że drożej mnie to wyniosło, ale miałam pełen komfort wyrywania. |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 10:51 pm
|
|
|
dzisiaj byłam u dentysty i niestety... ósemka do wyrwania....
Już mnie wszystko boli na samą myśl...
Jest ropień, który muszę podleczyć...
No i najważniejsze - koszt zabiegu 200-300zł w zależności od "stopnia trudności"
Wolałabym jednak iść i nie płacić, albo chociaż mniej, ale... chciałabym aby nie bolało
Ja tak bardzo boję się dentystów... A jedno BAAAAAAAAAARDZO niemiłe wspomnienie z usuwania ósemki już mam.
No i szukam teraz, gdzie tu usunąć... |
_________________
|
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 3:02 pm
|
|
|
tak jak pisałam wyżej, polecam Instytut na Pomorskiej. tam Ci zrobia bezpolesnie i za darmo |
_________________ |
|
|
|
|
anka.g4
Dołączyła: 13 Sty 2011 Posty: 1 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Sty 13, 2011 5:57 pm
|
|
|
Czy ktoś może w ostatnim czasie usuwał chirurgicznie ósemke? Zastanawiam się nad Instytutem stomatologii ale szukam opinni
Ania |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 13, 2011 7:00 pm
|
|
|
Ja idę na wyrwania ósemki do AmaDenty na retkini.
Chodzę tam już od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. Co do cen to nie bardzo mam porównanie, ale ostatnio zapłaciłam za zaplombowanie siódemki ze znieczuleniem 100 zł, więc chyba nie jest źle. Pani doktor powiedziała że koszt wyrwania zęba zaczyna się od 100 zł i w tym jest już cena znieczulenia
Ja idę 17 lutego... |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
mammamia.85
Wiek: 38 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 21 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 9:50 pm
|
|
|
Ja wyrywałam kilka tygodni temu. o Instytucie Stomatologii nic nie wiem. Poszłam do chirurga na ul. Liściastej (Radogoszcz) z polecenia mojej dentystki. Generalnie wszystko ok, ale przygotuj się, że możesz mieć 3 dni z głowy. Ja tak spuchłam, że nie wychodziłam z domu i byłam na przeciwbólach. najlepiej wyrywać w piątek, bo nigdy nie wiesz jak Twój organizm zareaguje.
Powodzenia! |
|
|
|
|
Greginia
improvers salseros
Dołączyła: 10 Gru 2008 Posty: 511 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 7:06 pm
|
|
|
anka.g4 napisał/a: | Czy ktoś może w ostatnim czasie usuwał chirurgicznie ósemke? |
Ja usuwałam dolną ósemkę ponad 2 tygodnie temu u dr Jacka Tomikowskiego przy ul. Tymienieckiego. Nie było tragedii, jakiej się spodziewałam, po 2 dniach poszłam do pracy A dodam, że ósemka nie była łatwa, bo rosła sobie poziomo w kierunku siódemki, częściowo w kości żuchwowej a częściowo na zewnątrz
Przede mną jeszcze jeden ósemkowy wróg, ale nie zamierzam się poddać nim się go nie pozbędę. Ty też dasz radę - powodzenia. |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 7:38 pm
|
|
|
Ej no nie straszcie mnie 2 dni z głowy? Ja pierdziele a dentystka mówiła że to nic strasznego... |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 8:02 pm
|
|
|
zalezy co beda chirurdzy robic. ja mialam robione w piatek, wieczorem spuchlam bardzo, nawet mialam siniaka na policzku. pierwsze pare godzin nie moglam buzi otwierac. w sobote bylo to samo. Jeszcze we wtorek mialam spuchniety policzek. Na pewno przez pare dni bralam ketonal. |
_________________ |
|
|
|
|
marciami
Żona i mama :)
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Sty 2010 Posty: 1117 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 8:48 pm
|
|
|
kurde...a ja mam dwie górne ósemki i ani wyżynanie nie bolało, ani nie szły krzywo- spełniają zadanie. a teraz na dole idzie mi ósemka. z tym, że na dole kompletnie nie mam miejsca, zmieści się może 1/4 zęba.... nie wiem gdzie ta reszta się umiejscowi, no i czuję, ze mi siódemkę krzywi A dentysta dopiero 28 lutego |
_________________
|
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 9:21 am
|
|
|
marciami napisał/a: | kurde...a ja mam dwie górne ósemki i ani wyżynanie nie bolało, ani nie szły krzywo |
marciami, ja tez tak mam. na gorze, pieknie urosly te osemki. Niestety na dole jest problem Ta druga powoli tez mi sie wyzyna i niestety miejsca za cholere nie ma. Cos czuje ze bedzie to samo co z poprzednia |
_________________ |
|
|
|
|
marciami
Żona i mama :)
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Sty 2010 Posty: 1117 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 11:53 am
|
|
|
anuszkaa, kurcze, boję się, bo nie bardzo mi się widzi wyrywanie oby się wysunęła na prawidłowej pozycji ... już pal sześć, ze trochę bardziej ściśnie zęby. |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 3:19 pm
|
|
|
A powiedzcie, czy mimo znieczulenie wyrywanie boli? |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 3:47 pm
|
|
|
Agnieszka19, ja miałam usuwane dwie górne ósemki, dwie dolne czekają na 'po ciąży'.
za każdym razem czułam jedynie 'chrupanie' wyjmowanego zęba, ale nic mnie nie bolało - w sumie dziwne uczucie. i oba zabiegi były wykonane po prostu świetnie - nie musiałam po zejściu znieczulenia brać żadnych (!!!) leków przeciwbólowych, nie puchłam ani nie przeszkadzało mi to w normalnym funkcjonowaniu następnego dnia po zabiegu.
także serdecznie polecam dr Prochaskę i na pewno wrócę do niego żeby uporać się z kolejnymi ósemkami.
dodać należy, że ja się straszliwie boję wszelkich takich zabiegów i zawsze mam ochotę uciekać, gdzie pieprz rośnie i tylko siłą rozsądku udaje mi się zostać jednak na fotelu |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Hatifnatka Nie Sty 30, 2011 3:49 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 4:33 pm
|
|
|
Dzięki Trochę podniosłaś mnie na duchu |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 7:09 pm
|
|
|
nic nie bolalo, tylko tak jak Hatifnatka pisala, ze jet takie dziwne uczucie jak sie to slyszy
Poza tym u mnie ta osemka nie chciala wyjsc i strasznie mi napieral na dolna szczeke i myslalam, ze mi normalnie wypadnie |
_________________ |
|
|
|
|
Piniu
Dołączył: 13 Maj 2011 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 8:14 pm
|
|
|
przy ulicy dlugosza jest gabinet dentystyczny, ponoć znają się na sprawe, ale sam nie korzystałem... |
|
|
|
|
MałaMi1
Dołączyła: 08 Paź 2007 Posty: 5375 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 2:52 pm
|
|
|
rzucę tutaj dośc ciekawą informację, która pewnie wielu się przyda Otóż właśnie jestem po chirurgicznym usunięciu czterech ósemek (na raz ) w znieczuleniu ogólnym na chirurgii szczękowej w Łodzi-bezboleśnie i na kasę chorych świetna obsługa, nigdsy nie myślałam, że będę mogła coś aż tak pozytywnego pisać o naszej polskiej służbie zdrowia, a tu proszę-mega zaskoczenie. Gojenie bardzo szybkie, nie ma zagrożenia powikłaniami (ludzie nie zdają sobie nawet sprawy jakie powikłania występują po usunięciu ósemek u dentysty, bo żaden dentysta im tego nie powie- wkońcu z tego żyją ), jeść można wszystko, myć zęby -naprawdę jestem strasznie zadowolona. Do tego wszystkie 4 zeby na raz. Usuwajac u dentysty niestety nie mozesz tego zrobic za jednym zamachem, po kazdym usunieciu zagrozenie wystapienia chocby zebodołu, do tego za kazdym razem srodki przeciwbólowe i antybiotyk.
Gdyby ktoś był zainteresowany mogę udzielić informacji jak można usuwać zęby na kasę chorych, na śpiocha i bezboleśnie
Swoją drogą serdecznie polecam szpital Barlickiego w Łodzi- nie mogę złego słowa na nich powiedzieć, skaczą koło człowieka i naprawdę można czuć się dobrze obsłużonym |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 7:47 pm
|
|
|
Piniu napisał/a: | przy ulicy dlugosza jest gabinet dentystyczny, ponoć znają się na sprawe, ale sam nie korzystałem... | \
zgadza się, dokładnie na przeciwko mojej pracy
Ja tam wyrywałam zęba, wprawdzie nie ósemkę ale siódemkę.
Bardzo byłam zadowolona z "obsługi" i fachowego podejścia. |
_________________
|
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 10:55 pm
|
|
|
a ja się już 'rozprawiłam' ze wszystkimi ósemkami dwie górne usunęłam wcześniej, o czym pisałam powyżej w tym wątku. i tak jak sobie obiecałam - po ciąży załatwiłam obie dolne. także u dr Janusza Prochaski. i niezmiennie - polecam, polecam, POLECAM pana doktora! |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Hatifnatka Nie Sty 22, 2012 10:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Aga1986
Żołnierzowa Żona
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Wrz 2009 Posty: 1572 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 2:43 pm
|
|
|
misia-misia napisał/a: | przychodnia Coradent na Narutowicza |
ja tam miałam usuwaną 8kę, dr Krzywdziński o ile dobrze pamiętam...
u mnie 8ka rosła w poprzek także koroną dotykała korzenia 7ki...
rozcinali dziąsło i musieli po kawałku wyjmować 8kę...
nic nie czułam bo miałam pół twarzy sparaliżowane od znieczulenia... ale jak znieczulenie zeszło... to dzięki Bogu za ketanol! brałam też antybiotyki na wszelki wypadek, okładałam sę lodem, miałam kilka dni zwolnienia, ale po tygodniu zdjęli mi szwy i z czasem wszystko wróciło do normy
a zdjęcie robiłam na Czechosłowackiej w Instytucie Stomatologii. |
_________________
Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje... |
|
|
|
|
asia7
Wiek: 39 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 5:54 pm
|
|
|
Aga1986 napisał/a: | u mnie 8ka rosła w poprzek także koroną dotykała korzenia 7ki... |
też mam taką prawą górną, z tym, że póki co tylko na zdjęciach ją widzę, bo na całe moje szczęście nie rośnie dalej i nic mnie nie jeszcze nie boli |
_________________
|
|
|
|
|
|