Forum Weselne miasta Łodzi

[Trismegista]

dla mnie bezgusciem jest ten oto plener ślubny :
http://www.foto.anro.pl/slubne/galeria.php?nr=38

[Ela_i_Adam]

odważne zdjęcia ale czy bezguście hmm każdy ma to co chce

[Kati]

Bezguście i to na maxa

[Tajgete]

Zgadzam się... Niektóre zdjęcia graniczą z pornografią. Jeżeli chcieli akt, powinni to byli zrobić nieco subtelniej. Można pokazywać nagie ciało i zrobić z tego sztukę...


W ramach przykładu (mam nadzieję, że autorka się nie obrazi )

Akt 1


Akt 2

[Ela_i_Adam]

te to są dopiero okropne ani sztuka ani ładne zdięcia

[Tajgete]

Jak dla mnie nieporównywalne do tych wklejonych przez Tris...

[Kati]

[katarynka]

mozna sobie zrobić ładne i subtelne zdjęcia z nocy poślubnej, widziałam kiedys nawet taki reportaż w telewizji o fotografie, który się zajmował takimi sesjami i nie było w tym nic z pornografii, w przeciwieństwie do tych, które tu widzieliśmy

[Mika]

Zgadzam się z opinią Kati i Tajgete, te wklejone wcześniej są prawie pornograficzne i nie mają nic wspólnego z dobrym gustem i smakiem, te akty wklejone przez Tajgete to według mnie prawdziwa sztuka, zresztą opinie pod zdjęciem to potwierdzają.

[Agnieszka19]

A mnie te pierwsze się podobjąchociaż ja bym w życiu takich nie zrobiła
Ale nie są złe i moim zdaniem nie śą przykładem bezguścia

[Kati]

Hmmmmmmm

[Trismegista]

dla mnie te zdjecia (wklejone przeze mnie), to jest po prostu żenada, sama bym takich nigdy miec nie chciala

[EwaM]

Dla mnie są obrzydliwe. Pozbawione jakiegokolwiek poczucia smaku i przyzwoitości. Ale przede wszystkim są WYUZDANE, bo ja rozumiem erotykę, seksapil itp. A to jest jak sprzedawanie ciała. Tam nie ma emocji ani uczuć na tych zdjęciach, jest tylko seks. Czysty, bezpruderyjny i mieszający z błotem świętość zawieranego związku małżeńskiego i całą miłość, która ludzi do tego związku prowadzi.
Takie są moje odczucia po obejrzeniu tych zdjęć i czuję się zniesmaczona.

[magdasid]

Ja kiedyś wkleiłam link do podobnych zdjęć, ale miały troszkę więcej klasy.

http://www.grabek.pl/index-flash.php
polecam zdjęcie nr.58

[Tajgete]

Troszkę to dużo za mało powiedziane. Te zdjęcia są fantastyczne, są małymi dziełami sztuki. Nawet odważne zdjęcie 59 o którym wspomniałaś z powodu pomysłu i ujęcia ma w sobie erotyzm, a nie mierną pornografię...

[Yoanna]

Tris jak Ty znalazłaś te zdjęcia;p
Naprawdę masakryczne

[yennefer]

Zdjęcia wklejone przez Tris są niczym kadry z filmu porno. Ohyda Te od Tajgete są sztuką. A zdjęcie 58 jest świetne i warto mieć takie wśród innych zwyczajnych. Na pewno przywoła uśmiech, a ta odrobina erotyzmu może nawet pobudzi

[marysia]

Zdjęcie 58 bardzo fajne bo zrobione ze smakiem i tą szczyptą erotyki. A zobaczcie sobie 05

[Kociadło]

zdjecia w linku od magdasid sa fantastyczne - moje kochanie jak zobaczyło to juz krzyczy że też takie chce.

[yennefer]

hmm..zaintrygował mnie drugi plan na zdjęciu nr 49. Czy ja dobrze widzę młodego w sukience?

[szaraczarownica]

Dobrze widzisz. A ja sie zastanawiam jak zmusili krowę, żeby się obejrzała. Zdjęcie jest po prostu bomba. A krowa cudowna modelka

[magdasid]

Dziewczyny, jeżeli chcecie sobie pogadać na temat fotografii p.Grabka to polecam ten wątek http://forum.wesele-lodz....ighlight=grabek
bo nas moderatorki zabiją za zaśmiecanie

[szaraczarownica]

To sie same zgłszamy do przeniesienia do odpowiedniego wątku i kończymy ten

[Ela_i_Adam]

Dla mnie zdięcia numer 7,8,38 39, 49, 51,55,61 są po prostu tragiczne a reszta hmm taka sobie od przeciętnego fotografa nie znalazłam żadnego które chciałabym mieć w swoim albumie ale widzę ze jestem sama z moją opinią.

[klara76]

ja a propo's zdjęć powiem za starożytnymi "De gustibus non disputandum est"; każdy ma to co chce, ja bym takich nie chciała

[Kati]

[magdasid]

[Kati]

a może

[klarysa]

wklejone przez Tajgete Akt 1 zdj 3 (1338704) Super!

[mietka]

dla mnie koszmar.. co innego akt, piekny wysmakowany akt, a co innego pornografia w slubnej sukni... fuj

[Debussy]

Według mnie "pornografia" to za duże słowo... No bo co tu widać, kawałek "cycka"?
Bez przesady. Dla mnie to nie bezguście, ich sprawa. Chociaż dziwi mnie fakt umieszczenia w necie.

[Tajgete]

Jak dla mnie pornografia nie musi od razu być związana z nagością. Przecież tutaj są conajmniej 2 zdjęcia, na których oni udają stosunek. To nie jest pornografia? Według definicji pornografia przedstawia zachowania seksualne w sposób "wyuzdany" i jak dla mnie to właśnie tu mamy

[Debussy]

Ja tego nie odebrałam jako "stosunek". Dla mnie to było coś jak gra wstępna.
W każdym razie ja bym sobie czegoś takiego na pewno nie zrobiła. Ale rozumiem i szanuję, że ktoś mógł mieć taką ochotę.

[Belluszi]

Nie rozumiem, po co wszyscy zawracają sobie glowę czymś co nie jest warte, by się tym zajmować. Na byle co w ogóle nie należy zwracać uwagi, chociażby dlatego, by nie wyrózniać autora takiej żenady.

[Ela_i_Adam]

[artur_ase2000]

[Tajgete]

Zdjęcie numer 6 urzeka...

Różnica między tymi zdjęciami, a zdjęciami które rozpoczęły dyskusję jest taka, jak pomiędzy erotyzmem a pornografią...

Debussy... gra wstępna jak dla mnie jest w spojrzeniach, uśmiechach... Np. w spojrzeniu pana młodego ze zdjęcia nr 6. A sytuacja w której Ona jest na Nim prawie naga jest dla mnie już częścią aktu nieco dalszą niż gra wstępna.

Co ciekawsze, zdjęcia które były dla mnie najbardziej okropne zniknęły z galerii z pierwszego posta. Czy tylko mi się wydaje?
Bo jeśli tak, to chyba daje nam kolejny argument w tej dyskusji

[MalaJu]

ja bym sobie wcale nie robila taki zdjec. nawet sugerowana "gra wstepna", czyli nogi wokół Pana Mlodego, czy tez zdjecia na lozku z porozrzucana bielizna i innymi czesciami garderoby, sa dla mnie zbyt bezposrednie. to tak, jakby sprowadzac malzenstwo do nocy poslubnej.

[ppola]

Nie wydaje Ci sie faktycznie zniknely W niedziele jeszcze je pokazywalam swojemu narzeczonemu. Mimo ze do pruderyjnych nie nalerzymy to on stwierdzil ze nigdy by sie nie zgodzil na takie zdjecia a ja coz jak dla mnie sa z lekka oblesne. Przede wszystkim ta doslownosc. Zgadza sie kazdy lubi co innego i na co innego sie zgadza ale granice dobrego smaku istnieja (taka przynajmniej mam nadzieje) Zastanawiam sie tylko czy ta Mloda Para pokaze komus te zdjeci - rodzicom, dziadkom - czy pochwali sie nimi, jesli tak to gratuluje odwagi
A swoja droga jesli ktos nie odrozna zawolalowanego erotyzmu od dosłowności pornografii to chyba nie jest dobrze (żeby nie bylo że atakuje - pisze tu o bohaterah zdjec )

[artur_ase2000]

a wracajac do tematu tamtego fotografa.... to on wogole ma jakies dziwne pary

http://www.foto.anro.pl/galerie/slubne/P25d.jpg
to zdjecie jest dla mnie lekkim szokiem ... bo po 1
nie sa to napewno zdjecia slubne mlodego policianta
(bo niby czemu policiant za kolkiem cos by tam pisal poprostu by im zostawil auto i tyle)
po 2 otwarte drzwi od kierowcy ... porazka
raczej to jest zdjecie na zasadzie nie lubie policji i sie z nich posmieje...

ciezkie fazy ma widze ten czlowiek (albo jego klienci)

[kryszka]

[artur_ase2000]

[Marika007]

Faktycznie ta odważna sesja jest trochę szokująca. Te zdjęcia nie mają w sobie nawet odrobiny romantyzmu i sztuką nazwać ich nie można. Ale każdy ma to co chce
Pewnie, że zdjęcia mogą być odważne i mogą mieć w sobie nutkę erotyzmu, ale to jest przesada i w dodatku kiepskie wykonanie

[*Asiek]

[Tajgete]

Cytat:

Pornografia (gr. πορνογραφια – pismo lub rysunek o nierządnicy) to przedstawienie ludzkich zachowań seksualnych i nagości w sposób rozpustny lub perwersyjny, którego celem jest wywołanie u odbiorcy pobudzenia seksualnego (chuci), ale odmiennego od erotyki.

Asiek... teraz nie ma tam już zdjęć na których panna młoda w dość jednoznaczy sposób "dosiada" męża, ani tego, w którym leży a on stoi pomiędzy jej nogami. Jak dla mnie te zdjęcia imitowały stosunek, tj. pokazywały ludzkie zachowania seksualne w sposób rozpustny, a to zgadza się z definicją pornografii.

[*Asiek]

Nie wiem jakie tam były wcześniej zdjęcia , dla mnie jednak definicja pornografii to bardziej taka :

Cytat:

pornografia – materiały słowne lub wizualne, które przedstawiają anatomię lub aktywność seksualną, a podstawową intencją twórcy jest prowokowanie podniecenia seksualnego u odbiorców; istotą pornografii jest zatem treść oraz założony cel

Czyli właśnie ukazana anatomia (a nie bielizna czy wachlarze, jak na tamtych zdjęciach) lub/i aktywność seksualna lub ją symulująca. Bo ukazanie nagiego ciała (w tym, co ważne, narządów płciowych) nie jest pornografią.
A właśnie nagiego ukazania części intymnych plus symulacji zachowań seksualnych na tamtych zdjęciach nie ma, więc dla mnie to nie jest pornografia.
Jeśli ktoś uważa tamte foty za pornograficzne to ciekawe jak nazwie prawdziwą pornografię...

[EwaM]

Asiek, przecież Tajgete wyraźnie powiedziała, że były tam dwa zdjęcia z ewidentną symulacją seksu. Teraz ich nie ma, ale były. I może nie było na nich, nazwijmy to, organów płciowych, ale było dużo nagości, a samo ustawienie "modeli" i klimat zdjęcia były mocno wykraczające poza erotyzm.
Reszta zdjęć jest jeszcze jako tako do przyjęcia, chociaż dla mnie i tak wszystkie są beznadziejne.

[Audiolka]

a PO SESJI-ALBO W TRAKCIE MAŁY SEX....
Zdjęć wklejonych przez artur_ase2000 widziałam więcej:).
Są o niebo lepsze niz to pseudo porno-delikatne ze smakiem.

[artur_ase2000]

[Klaudynka]