Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Prawo jazdy

Czy masz prawo jazdy?
Tak
76%
 76%  [ 163 ]
Nie
23%
 23%  [ 50 ]
Głosowań: 173
Wszystkich Głosów: 213

Autor Wiadomość
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Czw Gru 01, 2005 11:12 am   

ICE GRATULACJE!!!

Nie każdy za pierwszym podejściem zdaje egzamin i dlatego jest czego zazdrościć :wink: :wink:
_________________
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:09 pm   

prawko mam od ... 7 lat. uwielbiam prowadzic i jestem dobrym kierowca (to nie tylko moje 'skromne' zdanie ;) ). najbardziej uwielbiam jezdzic w trasy, jak jest ladna pogoda oczywiscie.
zawsze mialam ten sam samochodzik - Seichento Van, z ktorym sie niestety dwa lata temu rozstalam i jezdze nim tylko kiedy jestem 'przelotem' w Lodzi.
ale kiedy tam jeszcze mieszkalam, praktycznie sie z nim nie rozstawalam, co zaowocowalo wysoka liczba przejechanych kilometrow.

nerwus jestem i bez samochodu, ale na 4 kolkach to sie dopiero ze mnie :twisted: robi ... (jak z kryszki ;) )

jako pasazer jezdzic nie lubie. no chyba, ze z Tata, ktory jest swietnym kierowca. z Michalem moge jezdzic, ale nie moim samochodem. odnosze wrazenie, ze ma problem z robieniem kilku rzeczy na raz, wiec zawsze mam oczy szeroko otwarte.
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:12 pm   

Pamiętajcie, że wszystkie prawa jazdy tracą ważność z końcem czerwca i trzeba wymienić je na nowe. Koszt - 76,50 zł. :evil:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:15 pm   

ja mam juz to najnowsze, europejskie (wada wzroku zmusila mnie do odnawiania).
nadal rozowe. tym razem sa na nim dwa zdjecia. obok siebie praktycznie. jedno kolorowe, drugie czarno-biale. nie wiem po co, ale sa.
a po slubie kolejna wymiana ...
_________________
 
 
Olusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 264
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:16 pm   

Ja mam prawo jazdy od 15, roku. Jeżdzę tylko czasami jak mam albo mój T. mi daczą poprowadzić. A kurs na prawo jazdy chodziłam do autoszkoły prowadzonej przez moich przyszłych teściów, a mój T. mnie uczył. My poznaliśmy się wcześniej, ale jego brat poderwał sobie kursantkę i są już razem kilka lat.
_________________
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:21 pm   

Ja mam prawko od dawna, samochod tez, ale nie uwielbiam jezdzic. Wole byc wozona. Samochod traktuje czysto praktycznie - jesli szybciej i wygodniej to tak.
Niektore autka wizualnie mi sie podobaja, ale chyba nie az tak, zebym sie poczula urodzonym kierowca.
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:29 pm   

Pipi właśnie się męczy i robi prawko, mąż ją zagonił 8)
 
 
Magda2 


Dołączyła: 09 Lut 2006
Posty: 209
Skąd: ...
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 2:33 pm   

Mam i to nawet dwa - to pierwsze od 12 lat, a drugie od 4 i pol :]
Ostatnio zmieniony przez Magda2 Sro Maj 31, 2006 10:52 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
hanusia 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Maj 2006
Posty: 271
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 3:18 pm   

ja mam od 17 roku życia, ale nie lubie prowadzić jak nie musze :]
_________________
Hanusia



 
 
julia 


Dołączyła: 22 Mar 2006
Posty: 119
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sob Cze 10, 2006 3:45 pm   

Dziewczyny gratuluję odwagi i glupoty. Sama posiadam prawko od 10 lat, sporo jeżdzę jako pasażer i jako kierowca, i sporo wypadków widzialam, jak również mam w swej rodzinie ofiary takich zdarzeń. Być może dlatego, tak mi się wydaje, jeżdżę ostrożnie i z wyobraźnią, co nie znaczy, że się ślimaczę. Do celu i tak dojadę, a że będę tam troszkę poźniej to przecież nic nie szkodzi. Pamiętajcie "?PIESZ SIE POWOLI
_________________
 
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Cze 10, 2006 4:03 pm   

julia napisał/a:
Dziewczyny gratuluję odwagi i glupoty.



Hmmm... nie bardzo rozumiem, ale na malo mile mi to wyglada
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
julia 


Dołączyła: 22 Mar 2006
Posty: 119
Skąd: Pabianice
Wysłany: Nie Cze 11, 2006 3:43 pm   

FifthAvenue napisał/a:
julia napisał/a:
Dziewczyny gratuluję odwagi i glupoty.



Hmmm... nie bardzo rozumiem, ale na malo mile mi to wyglada


Fifth a czytałaś ten wątek od początku? na pierwszej str. dziewczyny piszą z jakimi prędkościami pomykają.
Nie chcialam tym stwierdzeniem nikogo obrazić, bo jeśli jesteście tak dobrymi kierowcami - gratuluję, ale weźcie pod uwagę to, ze nie jesteście w stanie przewidzieć dokladnie sytuacji na drodze i zachowania innych kierowców. Bylam świadkiem jak gościowi na autostradzie pękla opona - cudem uniknęlam wtedy kolizji z nim.
Zaraz po odebraniu prawka tez inaczej do tego podchodzilam, i jak siadalam za kierownice to tez we mnie :evil: wstepowal, ale kilka lat za kólkiem i pare przygód odcisnely pietno na moim podejsciu do jazdy. Jeśli widze pusta droge to rownież potrafię wcisnąc pedal, rajcuje mnie szybka jazda, ale nigdy nie w mieście, gdzie można spodziewać się wszystkiego
_________________
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:39 am   

kryszka napisał/a:
Pamiętajcie, że wszystkie prawa jazdy tracą ważność z końcem czerwca i trzeba wymienić je na nowe. Koszt - 76,50 zł. :evil:


Dodam, że nie wszystkie, tylko te stare, wydane bodajże przed 99 rokiem :)
_________________

 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:45 am   

No tak, te nowe plastikowe nie tracą.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
senra 


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Wrz 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 07, 2006 7:36 pm   

Robiłam prawo jazdy jeszcze przed 18tką. Wtedy byłam kierowcą beznadziejnym. Teraz jeżdżę bardzo rzadko, ale za to pewnie i dobrze. Nawet mój N. nie narzeka a to już jest coś!
 
 
 
Klaudia22 

Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 139
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Sob Lip 08, 2006 11:10 am   

ja sie tak nie moglam doczekać prawa jazdy ze odkad siegałam do pedałow to parkowalam mamie maluszka przed blokiem itd.. a Prawo jazdy zdawalam w dniu moich 17 urodzin Także mam juz je 5 lat :O jej jak ten czas lecii juz chyba nie jestem młodocianym kierowcą ;)
_________________
Ślub tuż tuż...
 
 
Nemek 


Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 24
Skąd: Z daleka ;-)
Wysłany: Sob Lip 08, 2006 1:05 pm   

A ja nie mam prawka niestety. Nim skonczylem liceum mialem duyza ochote je zrobic na bierzaco rozwiazywalem testy teoretyczne czytalem kodeks drogowy itd. Jednak na prawo jazdy nie puscila mnie mama :( po skoczeniu LO nagle sie cos zmienilo i zaczeto mnie wrecz wyrzucac na prawko :P ale studia mi to troszke uniemozliwyly poniewaz w tygodniu do pozna mialem zajecia po ktorych nie bylo sily na nic ;/ a w wakacje mam praktyki terenowe :) i tak po prostu nie bylo kiedy... chce zaczac robic prawko we wrzesniu lub pazdzierniku tego roku bo wrzesien wolny a na 3 roku nie ma az tylu zajec. JWierze ze tym razem uda mi sie :) bo bez prawka teraz nawet sie roboty nie znajdzie ;/ a samochodem od czasu do czasu pojezdze :) jak wujek mi da :P oczywiscie to jest scisle tajne :D

pozdro dla kierowcow :P i calej reszty :)
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 10:19 am   

Klaudia22 napisał/a:
Także mam juz je 5 lat :O jej jak ten czas lecii juz chyba nie jestem młodocianym kierowcą ;)

Ważne czy jeździsz, bo posiadanie samego prawka kierowcą jeszcze nie czyni. ;) A dla firm ubezpieczeniowych do skończenia 27 roku życia jesteś młodociana :lol: i płacisz z tego powodu zwiększone OC. :evil:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 10:26 am   

a ja 6 lat temu poszłam na kurs, zrobiłam go, pan powiedział, ze całkeim nieźle sobie radzę..niestety krótko po skończeniu przeze mnie kursu, w Poznaniu weszły obowiazkowo nowe fiaty Punto do osrodków egzaminacyjnych - miałam z tym smochodem stycznosć 2 razy na moim szkoleniu i stwierdziłam, że nienawidze tego samochodu całym sercem.. i nie poszłam na egzamin.. ani razu. nigdy... teraz powoli zaczynam dojrzewac do decyzji o odświeżeniu kursu i zdaniu tego prawka - przymusza mnie do tego trochę sytuacja - chciałabym, byśmy częściej jeżdzili do moich rodziców do Poznania - a wycieczki PKP czy PKS mnie dobijają...
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 12:16 pm   

a ja tak sobie mysle co to bedzie jak wroce do Lodzi za 2 miesiace. Moj samochod na mnie czeka, teraz chwilowo polubila go moja mama, i powiem szczerze, ze bardzo chcetnie bym jej sprezentowala moja zielona strzale.. Tym bardziej, ze L raz co raz cos tam przebakuje, ze chyba bedziemy jakis kupowac inny...Ale ja tak strasznie nie lubie jezdzic, moze inaczej.. panicznie sie boje :-( A prawo jazdy mam juz chyba z 8 lat..... Najchetniej oddalabym moj samochod bratu w zamian za "podrzucanie " i "odbieranie" mnie z roznych miejsc. Wiem, ze to nie zawsze mozliwe, no i zdaje sobie sprawe z tego, ze rozwiazania komunikacyjne w Londynie baaardzo roznia sie od tych w Lodzi... Nie wiem co to bedzie :-(
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
julia 


Dołączyła: 22 Mar 2006
Posty: 119
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 4:17 pm   

A ja nie wymieniłam 8) zrobilam na zlosc swojemu panu i nie nie bedzie mogl pic :rotfl: :rotfl:
_________________
 
 
 
Misiamo 

Wiek: 47
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 241
Skąd: Łódź
  Wysłany: Wto Lip 11, 2006 10:27 am   Re: Prawo jazdy

Asiek napisał/a:
Nie mam i nie zamierzam się starać - zero "pociągu" do kierowania pojazdami. :mrgreen: Asiek pasażerka :banan:


Witam w klubie :) Co więcej mój brat, który próbował mnie nauczyc jeździć powiedział, że będzie to możliwe tylko wtedy, gdy na drodze będą rosły gumowe drzewa...
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 12:33 pm   

Jaajjjj a my się z A niemal kłócimy ;) kto ma prowadzić... ustaliliśmy system zmianowy :rotfl:
_________________

 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 4:17 pm   

Kati, ale kłócicie się, bo oboje chcecie, czy żadne nie chce? ;)

Bo u nas to w zależności od okoliczności :lol:
_________________
chez alma |
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 4:25 pm   

Z reguły oboje chcemy :D
ale w pewnych wiadomych okolicznościach jakoś dziwnie wypada zawsze na mnie :roll: :evil: i wtedy się stawiam :mrgreen:
_________________

 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 4:35 pm   

my też się czasem sprzeczamy kto ma prowadzić (oboje chcemy, uprzedzając pytanie Almy ;) ).
na szczęśnie nie ma problemów z powrotami z imprez, bo Michał od pewnego czasu nie pije alkoholu.
_________________
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 5:21 pm   

My najczesciej sie klocimy, bo L zawsze chce, no poza "okolicznosciami". I do tego czesto mi w delikatny (?) sposob uswiadamia, ze "on lepiej umie". Wtedy do glosu dochodzi babska duma, i mimo tego, ze faktycznie cienki ze mnie kierowca + boje sie + niezbyt lubie... upieram sie i prowadze ja. tym bardziej, ze formalnie samochod jest moj. Taki mamy podzial.. Autko moje, a motocykl jego. Dodam tylko, ze po 2 niefortunnych probach mam zakaz uzytkowania motocykla za wyjatkiem sutuacji, w ktorych jestem pasazerem :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 7:23 pm   

Ja dodam, za samochód jest mój (miałam go przed ślubem) i w przypływie złości przypominam o tym A.
_________________

 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 10:48 pm   

Kati, dobry argument, ale na Michała nie zawsze działa ;)
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 10:56 pm   

Jak dobrze, że mój mąż ledwo się mieści za kierownicę malucha, więc mam święty spokój. :lol:
A samochód jest, był i będzie tylko mój. 8)


A wracając do tematu - czytaliście, że rozporządzenie ministra w sprawie wymiany praw jazd w sumie nie powinno skutkować mandatami za jazdę z nieważnym prawkiem? Może on nakazać ich wymianę, ale nie ma prawa określać do kiedy prawko jest ważne, więc piszą, że posypią się pozwy o unieważnienie mandatów.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 11:21 pm   

Słyszałam 8)

Jak mi Ł. złapią, to sie zaintersuję szczegółami ;)
_________________
chez alma |
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Lip 12, 2006 8:44 am   

No Kryszka ja nie za bardzo mogę się aż tak postawić :? dlatego że A odgraża się, że w takim razie on też chce mieć SWÓJ :znudzony: a na to nas nie stać... zatem trzeba się dzielić.... :]
_________________

 
 
 
dzarusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 336
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 7:22 pm   

ja mam ... i uwielbiam jezdzic ... aczkolweik jak szlam na prawko to nie bylam do tego do konca przekonana ... jezdzic moglabym na okraglo (oczywiscie jak nie ma w poblizu mojego A; taty, brata lub mamy) ... jedynie kiedy nie jezdze to wtedy kiedy jest ciemno ... po prostu nie moge :mrgreen:
_________________
Buziaczki dla Ciebie Gość




Moje przygotowania :) http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17528
 
 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 8:10 pm   

Mam już od 10 lat, a od 8 jeżdżę na codzień. Przestałam się już zastanawiać czy lubię czy nie. Mogę jechać, mogę być wożona przez W. :D
Prawo jazdy zrobiłam za pierwszym razem, ale wtedy było chyba łatwiej... :) Poza tym chyba miałam szczęście, była zima, mroźny dzień i pan egzaminator był zmęczony i zmarznięty. Zrobiliśmy jedno kółko w centrum i tyle :)
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
Ostatnio zmieniony przez imbrulka Sro Wrz 20, 2006 8:10 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pon Paź 23, 2006 6:13 pm   

Ja mam prawo jazdy od 4 lat. Zdałam za pierwszym razem. Od Rodziców w prezencie dostałam samochód TAVRIA (jeśli ktoś nie wiem jest to rozpadjące się auto pamiętające czasy ZSRR) i na drugiej jeździe "moim cudeńkiem" :D przejechaŁabym tatę :oops: . ByŁam tak przerażona, że już nie usiadŁam za kóŁkiem :( .
Ale coraz bardziej auto jest mi potrzebne tylko mnie nie stać na zakup i późniejsze utrzymanie. Może po ślubie będzie nas stać :?:
 
 
Duszka 

Wiek: 45
Dołączyła: 22 Wrz 2006
Posty: 93
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 23, 2006 6:36 pm   

A ja prawo jazdy mam dopiero od 2,5 roku, zdane za drugim razem bez najmniejszego problemu (za pierwszym mialam kolizje - sadze, ze jak nie zdac to z konkretnego powodu :z jezorem: ). Prawko zdalam w marcu a samochod kupilam sobie w lipcu i od tej pory nie rozstaje sie z nim (u mnie w rodzinie nikt samochodu nie mial - tylko ja taki uparciuch, ze pewno bede to lubila i ze chce i kropka :lol: - moi dziadkowie byli zawodowymi kierowcami a ja to podobno po nich odziedziczylam zamilowanie do jezdzenia).
Teraz mam juz 3 samochodzik (zaczynalam od Fiata CC teraz Opel Astra Kombi) i jak mi sie podobalo jezdzenie od pierwszego dnia na kursie tak mi sie podoba do tej pory :rotfl: . Wrecz uwielbiam to.
Niestety moj B. tez jest zawodowym kierowca - jak z nim jezdze to ciagle mam stresika, ze zawsze cos zle zrobie itp. Ale ostatnio mnie nawet chwali, wiec chyba nie jest tak zle.
I tez zawsze (poza oczywistymi sytuacjami) spieramy sie kto ma prowadzic.

Niestety po wyprowadzce z Lodzi do pracy zazwyczaj jezdze autobusem bo duuuuuuuzo taniej wychodzi, wiec tym bardziej frajde i sprawia jak moge sobie "poszalec" moim autkiem :]
_________________
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Nasz dzien 08.04.2007

 
 
 
Ińska 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 72
Skąd: Rawa Maz./Warszawa
Wysłany: Pon Paź 23, 2006 6:48 pm   

Prawo jazdy zrobiłam zaraz po ukończeniu 17-tu lat i do końca liceum jeździłam samochodami rodziców. Z tego okresu pamięta, że bardzo dobrze mi się prowadziło ale zdecydowanie zbyt szybko jeździłam. No i na początku musiałam "podkradać" samochód :oops:
Wyjechałam na studia do Warszawy i nie miałam samochodu swojego i bardzo sporadycznie prowadzilam autko. W tym roku w wakacje wykupiłam kilka lekcji i pojeździłam sobie po Warszawie z myślą o zakupie samochodu ale się rozmyśliłam i odłożyłam to na jakąś bliżej niokreśloną przyszłość - głównie ze względu na ewentualne problemy z parkowanie w okolicach mieszkania i brak czasu na ewentualne dłuższe wyjazdy (a głównie w tym celu bym kupowała samochodzik).
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 9:39 pm   

Ja mam prawko prawie rok. Muszę powiedzeić że nie chętnie na nie poszłam. starzy mi truli i truli i truli aż w końcu się zgodziłam.A teraz nie wyobrażam sobie życia bez samochodu.Uwielbiam prowadzić. Jeżdże dosycc szybko co tak sredni sie starym podoba. :roll:
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 04, 2006 8:06 pm   

Mam prawko na poczatku nawet jezdzilam i bylo ok a teraz mam jakas wewnetrzna blokade i sie boje :zalamany:
Czasem w nocy wracam z imprezy ale to sa wypadki naprawde sporadyczne, myslalam o tym zeby wykupic kilka jazd ale jakos nie moge sie zebrac. A przeciez samochod to taka wygoda w koncu bym nie musiala sie prosic
Musze sie zmobilizowac
A moze macie namiary na cierpliwego i wyrozumialego instruktora :wstyd:
 
 
motylica 
Firma
more than a woman.


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 588
Skąd: łdz
Wysłany: Sob Lis 04, 2006 8:14 pm   

> ja swoje prawo jazdy "zafundowałam" sobie na 18-te urodziny. jeżdże juz więc 7 lat... non stop : uwielbiam to zreszta i moge jeździć wszytskim co ma 4 koła..

najpierw pozyczałam auto od rodziców, później "odziedziczylam" po nich Tico... teraz długo jeździłam Fordem Ka ... teraz planuje je sprzedać... i tak mamy z mężem czym jeździć :mrgreen:
_________________
 
 
kawu 


Dołączyła: 29 Sie 2006
Posty: 21
Skąd: Łódź
  Wysłany: Sob Lis 04, 2006 8:29 pm   

katarzynka1 napisał/a:
Mam prawko na poczatku nawet jezdzilam i bylo ok a teraz mam jakas wewnetrzna blokade i sie boje :zalamany:
Czasem w nocy wracam z imprezy ale to sa wypadki naprawde sporadyczne, myslalam o tym zeby wykupic kilka jazd ale jakos nie moge sie zebrac. A przeciez samochod to taka wygoda w koncu bym nie musiala sie prosic
Musze sie zmobilizowac
A moze macie namiary na cierpliwego i wyrozumialego instruktora


Katarzynka, jestem w takiej samej sytuacji, mam prawko ale boje sie jezdzic. ostatnio jak bylam w Pl, wykupilam kilka jazd u instruktora, z ktorym uczylam sie jezdzic - super facet, spokojny, cierpliwy, cieply i wg mnie dobrze uczy:) (zdalam za drugim razem, ale przyjeli mi odwolanie po pierwszym egzaminie....) Jesli chcesz podam Ci namiary, facet ma swoja szkole jazdy, nie zdziera (ale nie powiem Ci kwot bo nie pamietam :D

Aha no i teraz staram sie jezdzic czesciej...zreszta P tez o to walczy, musze sie nauczyc jezdzic...do tego teraz po zlej stronie :D

Pozdrawiam
Kasia


Poprawiłam cytat.
Alma_
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Sob Lis 04, 2006 8:33 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 05, 2006 3:18 pm   

W takim razie poprosze namiary na priv- musze sie wkoncu zdecydowac, teraz mam troszke urlopu to moze wykorzystam na jazdy :D
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 05, 2006 5:39 pm   

kawu ja też proszę o namiary na priv
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Agati 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Kwi 2006
Posty: 278
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 05, 2006 7:19 pm   

Kawu ja równiez poproszę o namiary. Mam identyczny problem. Prawko mam od prawie 9 lat i jezdze sporadycznie (jakis dziwny wewnętrzny strach :( )
_________________



:serce: Ach... 16.06.2007. :serce:
 
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 05, 2006 9:25 pm   

Jak to dobrze wiedzieć że nie jest sie samotnym ze swoim problemem :D
 
 
KsiężniczkaSara 

Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 4
Skąd: Dębica
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 12:58 am   

ja mam prawko już prawie półtora roku:) lubię jeździć i być wożona- wszystko zależy od okoliczności:) a po ulicach pędzę ze zgodną z przepisami prędkością albo punciakiem II albo Lanosem:)
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 7:59 am   

Ja zrobiłam kurs jak miałam 18 lat, tzn 3 miesiace przed skonczeniem 18 lat zaczelam (to był prezent urodzinowy), ale prawka nie mam. Lubiłam jeździć autkiem i z tego co mówili mi instruktorzy to jeździłam bardzo dobrze, ale eEgzamin jest dla mnie zbyt stresująą sprawą, matura to przy Nim pikuś... dlatego prawka nie zrobiłam.
_________________
 
 
Maverick 


Wiek: 37
Dołączyła: 02 Kwi 2007
Posty: 246
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 8:26 am   

Ja niestety prawka nie mam i bardzo ubolewam z tego powodu :( Ale póki co po prostu mnie na nie nie stać.
_________________
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 9:54 am   

ja mam prawko już od kilku lat :) fajna sprawa :)
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
żenia 

Dołączyła: 24 Paź 2006
Posty: 64
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 12:26 pm   

Mnie w pażdzierniku mija 7 lat jak zrobiłam prawo jazdy. Mam niestety okresowe prawo jazdy-na 5 lat ( ze względu na wadę wzroku ) niestety z powodu, że jestem kierowcą niedzielnym już prawie 2 lata mam nieważne;) Zawsze jak już zbiorę się do wyrobienia nowego coś mi wyskakuje i potem zapominam - mam nadzieję, że nie bedą mi robić teraz żadnych problemów przy wyrabianiu.
Pozdrawiam
_________________
16.08.2008 - NASZ DZIEŃ :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl