Forum Weselne miasta Łodzi

[Madlen_]

Czy próbowałyście kiedyś jakiś narkotyków, trawki????





P.S. Nie znam się zabardzo nad rodzajami...jak ktoś wie, to dodam do ankiety.

[*Asiek]

Nie podoba mi się ta ankieta, bo brak opcji "nie".

[Madlen_]

Asiek już jest.

Ja kiedyś zapaliłam trawkę, i nikt więcej mnie nie namówi na tego rodzju świństwa.

[*Asiek]

A mnie nigdy nie podkusiło, żeby spróbować.
Możliwości miałam, ale "zabrakło" ochoty. I dobrze.

[lesia]

[gosia]

Nie próbowałam, i nie zamierzam brac tego do ust

[tweety]

A ja probowalam roznych rzeczy. Ale to bylo dawno...

[anna.b]

Ja tez probowalam wieki temu trawki i czegos tam jeszcze... Pozytku dealerzy by raczej ze mnie nie mieli. :marysia: Ale nie zaluje, ze sprobowalam.

[Kati]

Nie mam na to ochoty i nie czuję pociągu do używek, może poza piwem i winem no i szmpanem... nawet nie palę... to nie dla mnie

[mischelle22]

Ja palę papierosy i to mi z używek wystarczy.....
Nie brałam nic innego, nie biorę i nie zamierzam !

[@ice]

Skusilem sie dwa razy ... raz na 18 jak bylem w technikum i raz na wakacjach na plazy ... z czego tylko ten drugi raz zaliczam do udanych ... bylo milo ... zobaczylem jak to jest ... i wiecej do tego nie wroce z czego jestem bardzo dumny

[Agni]

:marysia:
jak najbardziej

hmm co do odpowiedzi "nie" mam rozumieć że nie palicie papierosów (ja nie bo to straszne świństwo)? to raczej w polsce najpopularniejsza używka, a alkohol ? to też używka - z definicji, no a co z kawą ! ?? bedąc radykalnym można i cukier wrzucić do ankiety bo podobno też uzależnia

rozumiem w takim razie że to 50% co jest obecnie w nie powinno być w opcji "inne"

[*Asiek]

Agni, cóż za radykalizm.
Nietrudno się jednak domyśleć o jaki rodzaj używek Galionce chodziło, gdy konstruowała ankietę. Jesteś pierwsza, która ma wątpliwości.

O papierosach mamy oddzielny temat, o alkoholu też gdzieś było (chyba w "Kuchni" ).


P.S. Ale uspokoję Cię, że papierosów nigdy nie paliłam, kawy nie piję i nie słodzę cukrem herbaty.

[Anion]

Jedyne uzywki jakie mam to: kawka wczesnym rankiem i piwko późnym popołudniem (i też nie każdego dnia). Innym używkom mówię stanowcze i zdecydowane NIE!!!

[Agni]

[Kasia21]

Nie próbowałam i nie zamierzam próbować. Napatrzyłam się na ludzi, którzy biorą i troszke ześwirowali

[just_Kate]

Ja próbowałam... 'maryśki', ale daaawno temu, jak byłam młoda i głupia, ale nie było źle, no i wcale nie miałam potrzeby na drugi raz po tym pierwszym.

A teraz... to zdecydowanie kawa (okropna, niezdrowa 'używka ) i czasem piwko, winko, czy drink. No i niestety cukier.... (ale nie do alkoholu rzecz jasna )

[suhotnikowa]

Nigdy nie próbowałam i nie zamierzam próbować papierosów również alkohol niezbyt lubię za kawą nie przepadam i herbaty staram sie nie słodzić

[marchefka]

[Agniesia]

nie bawią mnie takie zabawki... jestem przeciw dopalaczom

[strawberrytea]

MOJE U?YWKI TO HERBATA (W DUUUZYCH ILO?CIACH), PORANNA KAWA Z MLEKIEM I MOJA POŁÓWKA OCZYWI?CIE

[Kot]

kawa to moja używka

[Żaneta]

[Pusiak]

Nigdy nie próbowałam używek w stylu narkotyków, czy to miękkich, czy twardych Jestem natomiast uzależniona od chipsów o smaku zielonej cebulki jak na razie zwalczam nałóg z okazji ślubu, bo chciałabym ładnie wyglądać w sukience Juz od trzech miesięcy nie zjadłam prawie ani jednego czipsa, chyba że dwa-trzy na jakiejś imprezce

[pipi]

Chyba największą moją używką są słodycze, ale potrafię nad tym panować (czasami robię sobie od nich odwyk).
Drugą uzywka jest herbata - ale ona chyba aż tak nieuzależnia
No i ja na trzecim miejscu mam coca-colę - jako rzecz która jest niezdrowa a i tak się to pije pije i pije - chociaz chyba nie uzależnia.

[Oli]

Sprobowalam trawki,papierosow i tym rzecza teraz mowie nie-Nie lubie smaku i zapachu..
co do alkoholu-to lubie czerwone wino...czasem piwo i likiery...

Mysle,ze kazdy z nas czegos probowal i albo mu to zasmakowalo,albo nie- a na przyszlosc moze ostrzec lub zachecic swoje dzieci.

[Alma_]

Hmmm, używki... temat rzeka jak dla mnie.

Papierosami się brzydzę. Palacze śmierdzą obrzydliwie po prostu, nienawidzę zapachu dymu... nie palę. Całe szczęście, że Ł. ma do nich podobny stosunek.

Trawki próbowałam jak byłam młoda i głupia, nie porwało mnie Nie paliłam od lat.

Alkohol owszem, pijam. Najchętniej wino (w ilościach przemysłowych ) - UWIELBIAM!!! Ale latem zimne piwko też mi się zdarza

Dalej - kawa. Nie wyobrażam sobie bez niej poranka.

Herbata - czarna, biała, zielona, czerwona - hektolitrami.

Czyli chyba raczej używam niż nie używam

[lvi]

[Agatka_P]

Jeżeli jedno pociągnięcie można nazwać paleniem to wziałam jedno pociągnięcie trawki od koleżanki w liceum jak byłam a teraz jakoś mnie ani do papierosów ani niczego innego nie ciągnie

[Mefiu]

Ja też nie próbowałem jeszcze nic i nie mam zamiaru, jedną używką jest kawuśia ale też rzadko

[szczako]

no tak, ja swieta nie jestem jezeli chodzi o uzywki.

kawy nie pijam (nie probowalam nawet jeszcze).
herbate - hektolitrami, ale nie czarna.
alkohol - lubie i pije. najczesciej wino. piwa nie pije od kilku lat.
papierosow nie pale. inne 'rzeczy' czasami.

[fiona83]

Nigdy nie próbowałam niczego palić - nawet papierosa w ustach nie miałam.
A kawa to dla mnie nie używka tylko lekarstwo - lekarka kazała podnosić mi ciśnienie

[Olusia]

Ja też nigdy ie próbowałm narkotyków, ale paliłam papierosy w liceum (teraz juz nie).

[Klaudia22]

Ja nigdy nie probowalam narkotyków i trawki (to też narkotyk ) i nie żaluje niczego boo jestem szczesliwa i bez tego świństwa a Papieroskii owszem Zdażało mi sie i do dzis mi sie zdarza (np. dzis przy spotkaniu z kumplami przy piffku hehe ) ale bez jakiś nałogów - Kulturka

[sylwia]

nie brałam nigdy narkotyków a spaliłma w zyciu może max 10 papierosów, uzywki to nie dla mnie

[dorota20w]

[jpuasz]

Hmmm no do tych używek, to ja bym jeszcze dodała parę pozycji np kawa, papierosy, alkohol A ja osobiście w sumie prawie niczego nie używałam Papierosy tylko trzymałam w dłoni jak znajomi buty wiązali z narkotykami nawet styczności nie miałam Kawę to tylko w tiramisu (kawa sama w sobie po prostu mi nie smakuje ) No a co do alkoholu, to też jestem wybredna choc nie pogardzę

Paulina

[hanusia]

ja z tych różnych używek to chyba tylko kawę od czasu do czasu no i odrobinkę alkoholu, ogólnie poza tym to nie używam

[FifthAvenue]

A ja mialam swoje przygody z roznymi uzywkami... Wtedy jeszcze bylam "mloda i glupia" i chcialam wszystkiego sprobowac. Zalowac nie zaluje, bo przynajmniej wiem o co chodzi w niektorych kwestiach. O zadnym nalogu nie moglo byc mowy, to bardziej dla sprawdzenia, czy to faktycznie dziala i jak. Sprobowalam, zobaczylam, to mi sie spodobalo, tamto nie i koniec.

[Anisthea]

papieroski- paliłam jakiś czas... teraz od ponad dwóch miesięcy ich nie tykam i jakoś mnie nie ciągnie... razem z lubym rzuciliśmy (ja tydzień póxniej, bo jeszcze sesję miałam )
kawa- mój nałóg, z którego chyba się nie wyleczę
słodkości- j.w. (niestety zgubny wpływ na figure mają... )
trawka- spróbowałam raz (czyt. 3-5 zaciągnięć) i nie mam zamiaru próbować ponownie... jakoś nie odczuwam różnicy (więc po co przepłacać )
leki- przeciwbólowe, ale tylko w te "szczególne" dni raz w miesiącu "przypadłość" po mamusi
Hou- uzalezniona na zawsze od dłuższego czasu, a od 11.08.2007 uzależniona już legalnie

[dzarusia]

nigdy .. może dlatego że nigdy nie miałam konkretnej okazji (hmm no może jedną) i jakoś mnie nigdy nie ciągneło ... grzeczna dziewczynka jestem

[Gabro]

Ja też nigdy nie próbowałam. Jakoś mnie nie ciągnęło i nadal nie ciągnie

[cosola]

[mo (d) nisia]

jak większość z Was nigdy nie miałam styczności z narkotykami, w przeciwieństwie do kawy, którą potrafiłam dawniej pić w nieograniczonych ilościach ... papierosy popalałam, ale dośćkrótko i raczej dla towarzystwa... a na dzień dzisiejszy uzależniona jestem, poza kawą, od słodyczy, zwłaszcza od pewnych batonów... których reklamować nie będę

[agunia84]

Probowalam pare razy w liceum trawki ale na tym koniec. Wystarcza mi papierosy

[Martysia]

ja nigdy nawet papierosa w buzi nie mialam! dziewczyny nie palcie, po co! w dodatku to tak smierdzi! ogolnie jestem przerazona jak widze ile osob pali, chociazby na przystanku jak czekam na autobus! za duzo! a uzaleniona jestem tylko od swojego Misia:) tooo taaakkkk, zdecydowanie, moze nawet za bardzo!?no i jeszcze okazjonalnie lubie wypic:) i czasem jak mnie wezmie na slodycze to ciezko przestac, ale np. herbaty nie slodze

[EwaM]

Madlen, ciekawe, że trawa to według ciebie nie narkotyk.

I jestem w szoku, że taki duży odsetek "czystych"

Ja paliłam trawę, nie za dużo, nie za długo, nie za często. Ostatni raz na mojej 18-stce. Nie żałuję, ale nie żałuję też, że już nie palę i pewnie nigdy więcej nie będę.

[gosc]

ja raz spróbowaŁam trawki i ... poparzyŁam sobie przeŁyk (w dodatku nie byŁo "nagrody" w postaci tak rozreklamowanego przyjemnego odlotu). Od tamtej pory nigdy więcej

ja raz spróbowaŁam trawki i ... poparzyŁam sobie przeŁyk (w dodatku nie byŁo "nagrody" w postaci tak rozreklamowanego przyjemnego odlotu). Od tamtej pory nigdy więcej

[Aniaa]

Jeśli chodzi o używki to muszę wyznać, że od Nowego Roku przestałam palić. Początki mojego palenia sięgają pewnie tradycyjnie liceum. Więc troszkę latek paliłam i to wcale nie mało.
Nie powiem żeby decyzja o rzuceniu przyszła mi z łatwością. Jednak się zdecydowałam, bardzo się wspieramy na wzajem z moim S., który rzucił ze mną, więc idzie jakoś. Nie powiem że super łatwo, ale nie powiem też że hiper ciężko. Oboje mamy silną wolę i żal nam tej kasy wydawanej na papierosy, które jeszcze mają podrożeć, więc mam nadzieję, że nam się uda.
Póki co mija 7 dzień naszego niepalenia i jestem bardzo z nas dumna


Ja też się przyznam, że paliłam trawkę parę razy w życiu i tego nie żałuję.

[anuleczkam]

Trawka i coś jeszcze, ale to było dawno i już o tym zapomniałam I nie chcę sobie przypominać. Fajki paliłam 11 lat i rzuciłam, kiedy urodziłam dziecko (paliłam nawet w ciąży, ciągnęło mnie jeszcze bardziej niż normalnie, nie wiem, czemu). Rzuciłam momentalnie, z chwili na chwilę. I nie palę już 4,5 miesiąca