sterylizacja |
Autor |
Wiadomość |
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 5:25 pm sterylizacja
|
|
|
dzisiaj byliśmy z naszą suczką bokserką u weterynarza i okazało się, że Costa ma ropomacicze na które najlepszym sposobem jest sterylizacja
przyznam, że nie braliśmy jej pod uwagę, bo chcieliśmy, żeby miała kiedyś małe, ale w tej sytuacji nie mamy za bardzo innego wyjścia, jak zdecydować się na zabieg
czy Wasze sunie miały może sterylizacje, a jeśli tak, to jak szybko doszły po niej do siebie, jakie są "skutki uboczne" (lekarz mówił nam, że sterylizacja może spowodować nietrzymanie moczu) oraz czy zdecydowałybyście się na ten zabieg, mając wybór, raz jeszcze? |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 6:13 pm
|
|
|
A nie możecie już teraz jej dopuścić? Czy to niebezpieczne dla psa?
Nasza sunia jest wysterylizowana. Przeżyła 7 lat do pierwszej ciąży i faceci jej nie interesowali. Po ciąży jednak hopla dostała. Nie szło jej upilnować. No i znalazła gdzieś kawalera. Sterylizacja była konieczna
Zawiozłam ją do weterynarza, dostała przy mnie "głupiego jasia" więc nie było jej przykro, że ją zostawiam, bo już niewiele rozumiała. Jak tylko się wybudziła dostaliśmy telefon i pojechałam po nią z tatą. Była osowiała i obolała. Ale szybko doszła do siebie. Przez cały czas gojenia rany miała kołnierz, więc rana szybko się zabliźniła. Zdejmowaliśmy go tylko do jedzenia, picia i ewentualnie na krótki spacer. Nie pamiętam czy dostawała jakieś leki, ale chyba tak. Po kilku dniach już dziarsko biegała.
Śmiesznie tylko wchodziła po schodach. Ona jest niska i nisko nosi głowę, więc o każdy stopień zahaczała kołnierzem. Znalazła taki sposób - rozpędzała się, podnosiła głowę najwyżej jak się dało i wbiegała z rozpędu na sam szczyt
Myślę, że warto było zrobić ten zabieg. Teraz jest zdrowa, nie ma komplikacji, zachowuje się normalnie. Przy boku ma córkę, która utrzymuje ją w dobrej kondycji Młodszą też chcielibyśmy wysterylizować i po każdej cieczce ten temat wraca. Ale zawsze na końcu pada pytanie: to kto ją zawiezie? Ja nie. Ja nie. Ja też nie. I na tym rozmowa się kończy |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 6:37 pm
|
|
|
ja co prawda mam koty i jedna z nich jest po sterylizacji i powiem szczerze że nic się nei zmieniło żyłam nadzieją że kot się wyciszy zrobi bardziej leniwy, bo podobno tak jest ale nieestety, jak była szatanem tak została. Dzień sterylizacji cały spędziła u weterynarza, zaniosłam ją rano a odebrałam późno bo koło 21, byłą wybudzona ale strasznie leniwa i osłabiona. Po 10 dniach poszliśmy na kontrole i po przygodzie Teraz czeka nas 2 kot ale jakoś zebrać się nie możemy |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 9:30 pm
|
|
|
cieszę się, że macie dobre doświadczenia ze sterylizacją, chociaż rozumiem, dlaczego u Ewy jest licytacja, kto zawiezie sunię do weterynarza
my niestety nie za bardzo mamy wybór - ona teraz w ciąże i tak nie zajdzie, jest szansa wyleczenia jej antybiotykami itd i wówczas jest szansa, że miałaby małe, ale nie za dużo, a za to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że choroba powróci |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 11:10 am
|
|
|
Ja jestem gorącym zwolennikiem sterylizacji/kastracji i przeciwnikiem hasła "żeby choć raz miała młode".
Ropomacicze występuje bardzo często właśnie u niekastrowanych zwierząt, nie zamierzam zwierzakowi tego "fundować" skoro w łatwy sposób można temu zapobiec.
Kotkę sterylizowałam po I rujce, bo to najlepsza pora, a po drugie wrzeszczała strasznie. Rano do weta, popołudniu ją odebrałam świeżą jak pierwiosnek na wiosnę. Zero komplikacji, dobry opatrunek i nawet kołnierza nie musiała mieć założonego. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 12:02 pm
|
|
|
Kotki podobno można laparoskopowo sterylizować. Trochę drożęj, ale o ile lepiej dla zwierzaka. Psów niestety nie. |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 12:09 pm
|
|
|
Moja miała szybka sterylizację po chyba trzeciej cieczce, bo też nam sie "puściła". Zawiozłam ją rano, odebrałam po południu, ego dnia jeszcze była roche markotna, ale później już było ok, chodziła w fartuszku, więc nie było porzeby zakładania kołnierza. Ogólnie zniosła dobrze i nie było komplikacji. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 12:11 pm
|
|
|
Moja miała normalnie, na dodatek w czasie wiosennej akcji, więc zapłaciłam jakieś grosze.
Tutaj o tegorocznej akcji: http://www.arka.strefa.pl...zacji_2009.html - UWAGA! JUŻ W MARCU! |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
magdasid
kocia mama ;)
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Lis 2007 Posty: 369 Skąd: Uć ;)
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 11:05 pm
|
|
|
Kryszka, dzięki za informację. W ramach tej akcji wykastruję mojego kocurka |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez magdasid Pon Mar 02, 2009 11:06 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 6:42 pm
|
|
|
ja właśnie zapisałam Costę na zabieg w piątek trochę się tym przejmujemy, ale pewnie niepotrzebnie, a o akcji też słyszałam i ciekawa jestem, czy nasza lecznica ją honoruje |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 9:22 pm
|
|
|
Justinaa - tu znajdziesz spis lecznic w województwie łódzkim biorących udział w akcji: http://www.arkastrefa.for...odzkie,314.html
I tak patrzę, że bardzo mało tych lecznic. Kiedyś było ich zdecydowanie więcej. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
marysia
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Sty 2008 Posty: 492 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 11:01 pm
|
|
|
To nie są wszystkie wymienione bo osobiście znam dwie które nalezą do akcji a nie ma ich na liście. Najlepiej to jest iść i się zapytać |
_________________
|
|
|
|
|
yennefer
Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 641 Skąd: nowhere
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 11:24 pm
|
|
|
Moja suczka też jest po sterylizacji, po tym jak dała się jakiemuś psu. Pierwszy dzień był tragiczny. Strasznie było mi jej żal, czułam z mamą, że zrobiliśmy jej wielką krzywdę. Na szczęście dosyć szybko doszła do siebie i teraz nikt nie ma wątpliwości, że to była właściwa decyzja. Troszkę jej się przytyło od tamtego czasu ze względu na brak większych ograniczeń w diecie. Poza tym jest tą samą szczęśliwą psinką |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 9:08 am
|
|
|
Z tego co wiem w lecznicy "As" w marcu robią sterylizację w promocyjnych cenach.
Ja tez planuje wysterylizować moja sunię, zrobiłabym to może nawet i teraz ale niestety dostała ciąży urojonej i muszę teraz czekać min 3 miesiące, aż wszystko wróci do normy. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 9:28 am
|
|
|
Doni doni_iza napisał/a: | teraz ale niestety dostała ciąży urojonej i muszę teraz czekać min 3 miesiące, aż wszystko wróci do normy |
A czemu to szkodzi w zabiegu? |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:28 am
|
|
|
Wet mi powiedział, ze dopiero jak się jej macica obkurczy to można zabieg przeprowadzić. |
_________________
|
|
|
|
|
yennefer
Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 641 Skąd: nowhere
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:32 am
|
|
|
Dziwne, bo moja miała zabieg w czasie ciąży i nie było żadnego problemu, wręcz przeciwnie. |
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:35 am
|
|
|
No to ja nie wiem, aż muszę poszperać w necie i o tym poczytać. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:43 am
|
|
|
A no właśnie, dlatego się pytam, bo wiem, że zabiegi wykonuje się nawet na ciężarnych. Tylko nie każdy się tego podejmuje, więc może dlatego Twój wet tak powiedział.
Doni_iza - polecam ci lecznicę Sowę jakby co. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:59 am
|
|
|
ja sterylizowałam moją kicie w Sowie i jestem raczej zadowolona, ni ebyło jakiś komplikacji |
_________________
|
|
|
|
|
dymocha
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Mar 2006 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 1:10 pm
|
|
|
Ja potrzebuję weterynarza, który zajmuje się małymi zwierzętami żeby wykastrować królika. Wiecie gdzie można to zrobić? |
_________________ |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 2:11 pm
|
|
|
Mnie weterynarz wyjaśnił, że w przypdaku ciąży urojonej chodzi o gruczoły sutkowe. Przy tym mogą się pojawić komplikacje, ale już zapomniałam jakie. |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 6:29 pm
|
|
|
ok Costa już po zabiegu, leży sobie w kubraczku na dywanie jest trochę jeszcze skołowana i smutna, ale znając ją jutro już będzie chciała biegać
a, zabieg był robiony w przychodni Cztery Łapy na ul. Ciołkowskiego, którą polecam |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 10:19 pm
|
|
|
justinaa napisał/a: |
a, zabieg był robiony w przychodni Cztery Łapy na ul. Ciołkowskiego, którą polecam |
"moja" przychodnia . Przesympatyczni lekarze. |
|
|
|
|
|