Spacer po salonach- kto wam pomagał w wyborze sukni? |
Autor |
Wiadomość |
mila1000
Wiek: 45 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 12:06 am
|
|
|
a my wybraliśmy 18 wrzesień 2007. ja jeszcze nie wybrałam nic, byłam dopiero w jednym salonie, ale mam problem : jestem puszysta i ekspedientka niezbyt chętnie chciała ze mną rozmawiać. CO MAM ROBI? - PODPOWIEDZCIE MI CO?.
macie dziewczyny widzę duże dświadczenie w tej dziedzinie!
a z mamą nie pójdę na oszukiwania, bo ona nie mieszka w Łodzi... |
|
|
|
|
gebka
Wiek: 41 Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 816 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 7:44 am
|
|
|
ja tez jestes puszytsta a slub mam 1 wrzesnia byłam w salonie Sława tylko tym na sienkiewicza dla pani nie byl to zaden problem przymierzalam kilka sukienek w te ktore sie nie zapielam poprostu mi przpiela szpilkami one maja sposoby nie martw sie bo jesli chcesz kupic w takim salonie to one i tak biora wymiary i szyja juz pod ciebie konkretnie ja znalazla super sukienke wlasnie w tym salonie ale kupuje w Pabianicach tam jest taniej nie sa one juz takie jak z tych salonow ale tansze a dla mnie to wazne a jak Pani ci powie zebys przyszla z kims to powiedz ze nie jestes z łodzi i ze chcesz sama chyba ze masz jakąś koleżanke |
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 8:53 pm
|
|
|
Ja tez mam problem!!! Nie wyobrazam sobie spacerku po salonach bez mojej siostry, nikomu innemu nie ufam do tego stopnia jak mojej siostrze, ona mi najlepiej doradzi, ale problem wtym że ona mieszka na Cyprze i bedzie w Polsce dopiero na Boże Narodzenia. Slub mamy w sierpniu 2008, a grudzień to chyba za wcześnie żeby szukać sukienki |
_________________
|
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 8:56 pm
|
|
|
czemu nie?! my mamy ślub w październiku a suknie kupilam już w styczniu... |
_________________ |
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 9:15 pm
|
|
|
Mama nadzieje że mnie nikt nie wysmieje |
_________________
|
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Kwi 05, 2007 9:20 pm
|
|
|
pewnie zależy na kogo trafisz.u mnie nie było ani jednego komentarza! |
_________________ |
|
|
|
|
Ela_i_Adam
Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 860 Skąd: łódź-widzew
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 5:24 pm
|
|
|
Dominiqsz wcale sie nie przejmuj ja szukałam sukni już we wrzesniu a slub mam w lipcu i jak zamawiałam swoja w październiku to nikt sie nie dziwił ani nie mówił ze za wczesnie |
_________________
Kocham Cię Adasiu 21.07.2007!!!!!! |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 5:43 pm
|
|
|
ja właśnie zakupiłam suknię w grudniu przed świętami a ślub w sierpniu z komentarzem spotkałam się tylko w salonie Romantica hehe ale nikt już się nie powinien fziwić znamy ten salon |
_________________
|
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 1:27 pm
|
|
|
Ja na poszukiwaniach sukni najpierw byłam z koleżanką ze studiów, potem ze świadkową. A dopiero kiedy miałam juz wybrane modele, które mi się najbardziej podobały - z mamą:) |
|
|
|
|
asiaha
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 16 Skąd: Rzgów
|
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 1:39 pm
|
|
|
Mama i dobrze zorientowana pani z salonu potrafią zdziałać cuda i z własnego doświadczenia wydaje mi się że obecność mamy powoduje że trochę poważniej jesteśmy traktowane ( choć pewnie zależy to też od wieku panny młodej) Ja dopiero gdy wybrałam ostatecznie 2 sukienki pokazałam je jeszcze świadkowej i tacie i oni ostatecznie podpowiedzieli.Ale dla całej reszty ma być to duża niespodzianka ! |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 7:03 pm
|
|
|
ja najpierw chodziŁam z koleżanką, potem z moją siostrą i jednocześnie świadkową (to z Nią znalazŁam "swoją" suknię), następnie z przyszŁą szwagierką a na koniec sama. Po dokonaniu ostatecznego wyboru - już jednego jedynego, zaprowadziŁam Mamę do salonu, której bardzo się mój wybór spodobaŁ więc od razu ustaliŁyśmy szczegóŁy, spisaŁyśmy umowę i zadatkowaŁyśmy |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 12:07 pm
|
|
|
Ja jeżdże z mamą później zbiorę jeszcze tatę i swoją świadkową |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
madzia83
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 6:39 pm kiedy kupic suknie slubna
|
|
|
witam was wszystkich mam do was pytanie kiedy nalepiej zaczac rozgladac sie za suknia slubna czy wystarcza np dwa miesiace przed slubem czy raczej wczesniej? ile czasu trwa uszycie odpowiedniego rozmiaru? jesli ktos wie to prosze o odpowiedz |
_________________
nasz dzień 27 października 2007 |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 7:47 pm
|
|
|
ja kupowalam swoja sukienke na 10 miesiecy przed ślubem ale uważam ze 2 miesiace przed to trochę późno jest.co nie znaczy ze nic nie znajdziesz, ale niektóre salony potrzebuja więcej czasu na to, tymbardziej że jak już wyczytałam masz ślub w październiku a wrzesien i październik to takie miesiące kiedy jest dużo ślubów i krawcowe mogą miec więcej pracy |
_________________ |
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 8:08 pm
|
|
|
2 miesiace to faktycznie poźno, ja zamierzam zamówić sukieneczke 8 miesięcy przed ślubem, czyli około grudnia A na przymiarki bede biegać z siostrą już w sierpniu, więc dziewczynki niedługo zdjęcia !!! |
_________________
|
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 8:29 pm
|
|
|
w takim razie juz nie mogę się doczekać żeby ujrzeć |Cię dominiqsz w jakis sukieneczkach |
_________________ |
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 8:48 pm
|
|
|
Ojjj ja tez nie moge sie doczekać ! Tymbardziej Kochecka że widze że mamy w miare podobny gust Mi sie twoja suknia bardzo podoba nie omieszkam jej przymierzyć |
_________________
|
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 8:57 pm
|
|
|
koniecznie musisz zrobić zdjęcie bo jestem bardzo ciekawa jak będziesz w niej wyglądać - na pewno pięknie |
_________________ |
|
|
|
|
madzia83
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 10:54 pm suknia slubna
|
|
|
dziekuje za porade jednak wole nie kupowac zbyt wczesnie zeby potem nie okazalo sie ze niepasuje. tak mam slub 27 pazdziernika wiec jeszcze zostalo prawie 5 miesiecy ale jesli radzicie przed wrzesniem to moze w lipcu sie wybiore na poszukiwania wymarzonej sukienki jak bede troche wolniejsza bo teraz to ciagle mam egzaminy pozdrawiam wszystkich |
_________________
nasz dzień 27 października 2007 |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 9:44 pm
|
|
|
ja zamówiŁam suknię na 4 miesiące przed uroczystością. I we wszystkich salonach mówili, że to optymalny termin. Jeśli np. zamówisz suknię robioną na zamówienie za granicą to sprowadzenie trwa 3 miesiące, potem na miejscu poprawki. A jeśli suknia jest robiona tutaj to zwykle potrzebują na to ok. 1,5 miesiąca ale zamówienie trzeba zŁożyć wcześniej bo przecież nie ty jedna je skŁadasz i muszą się jakoś wyrobić z terminami. |
|
|
|
|
superbuzia
Wiek: 44 Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 83 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 8:51 pm
|
|
|
Ja bede zamawiala suknie w marcu - slub w czerwcu wiec mysle ze marzec nie bedzia ani za wczesnie ani za pozno. |
_________________
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 10:27 pm
|
|
|
superbuzia ale chyba zaczniesz się rozglądać troszkę wcześniej |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 10:28 pm
|
|
|
wydaje mi się że marzec to za późno, wtedy to suknia juz powinna sie szyć
ja po salonach spacerowałąm najpierw z przyjaciółką a potem z mamą |
_________________
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 7:08 pm
|
|
|
a moja suknia będzie się szyŁa na przeŁomie lipca i sierpnia - miarę biorą dopiero 13 lipca a już 15-20 sierpnia mogę ją odebrać |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2007 10:21 am
|
|
|
Po salonach buszowałam z Mamą.
Tylko je ufam i wiem, że mi najlepiej doradzi |
|
|
|
|
SYLWECZKA
Wiek: 39 Dołączyła: 01 Paź 2007 Posty: 680 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 2:32 pm
|
|
|
Ja się przekonałam, że teraz wszystko zamawia się i rezerwuje o wiele wcześniej.
Oczywiście wyboru sukni także nie zamierzam zostawić na ostatnią chwilę. ?lub w sierpniu, ale ja już powoli rozglądam się po salonach, żeby zorientować sie w tym temacie. Dla mnie najbardziej pomocna osobą jest i zawsze będzie moja Mamusia!Więc nie wyobrażam sobie wyboru sukni bez niej!Jest kochaną osobą, spaceruje po salonach ze mną i dzielnie mnie wspiera!
Ostatnio spotkałam się z sytuacją, że dziewczyna kupowała właśnie tydzień temu suknie na ślub zaplanowany na październik przyszłego roku, sprzedawczyni wcale się nie dziwiła, ani nie komentowała.
Ja zamierzam obejrzeć różne suknie, potem zobaczyć siebie w tych które ewentualnie mi się podobają, po czym na spokojnie podjąć decyzję i zaplanować jak ostatecznie ma moja suknia wyglądać(poprawki, zmiany itp.) a na to wszystko potrzeba czasu
Pozdrawiam i życzę owocnego polowania na suknie idealną;) |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 7:48 pm
|
|
|
Ja zamówiłam suknie miesiąc temu. pomogła w wyborze mi mama. Chodziłyśmy razem po salonach i było bardzo fajnie.
Do ostatecznej decyzji przyczyniła sie tez koleżanka i mój tatuś |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
Petitka
nareszcie żona:)
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Maj 2007 Posty: 1166 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 9:34 pm
|
|
|
Na pierwszy rajd po salonach wybralam sie z mama i nie wyobrazam sobie, by bylo inaczej. Ale teraz gdy uzbieralo sie kilka fajnych modeli i ciezko sie zdecydowac, musze poprosic o pomoc kolezanki ze studiow - im wiecej glosow i opinii tym lepiej. A one juz nie moga sie doczekac |
_________________
24.05.2008 na zawsze... |
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 12:27 am
|
|
|
wlasnie sie zorientowalam, ze bede musiala sama suknie wybierac. z mama nie moge, a kolezanki w zyciu na slubie nie byly. dlatego jakos mi sie nie spieszy do sklepow |
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 246 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 9:30 am
|
|
|
klarysa napisał/a: | a kolezanki w zyciu na slubie nie byly. |
A w czym to przeszkadza? |
_________________
|
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 2:06 pm
|
|
|
Ja chodzę z Mamą i jak na razie zgadzamy sie w 100% co do wizji mojej sukni trochę brakuje mi opinii siostry (wyjechała do Irlandii na studia) na której zawsze mogłam polegać |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez cosola Sob Lis 03, 2007 2:08 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 9:54 pm
|
|
|
A ja mając ślub w lipcu, suknię zamówiłam w marcu. I to było troszkę późnawo, gdybym poszła jakiś tydzień później lub dwa, to nie wiem czy zdążyliby mi sprowadzić ją.
A pomagała mi w wyborze mama i właściwie to ona przekonała mnie do sukni, którą wybrałam. I miała rację (wahałam się ze względu na cenę, planowałam coś tańszego). |
_________________
|
|
|
|
|
MałaMi1
Dołączyła: 08 Paź 2007 Posty: 5375 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 10:28 am
|
|
|
ja planuje najpierw przejść sama lub z przyjaciółką po salonach, żeby wybrać jakieś modele, w których czuję się dobrze, jednak jeśli chodzi o ostateczną decyzję zakupu zamierzam się oprzeć się na zdaniu mojej mamy |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 43 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 23, 2007 11:11 pm
|
|
|
Ja jeszcze nie byłam w żadnym salonie ale z tego co wyczytałam na forum to raczej sama nie pójdę bo nikt mnie nie będzie poważnie traktował ze względu na młody wygląd. Ludzie, którzy mnie nie znają odejmują mi nawet 10 lat. Tak więc wybiorę sie z mamą lub siostrą, albo z obiema razem. |
_________________ |
|
|
|
|
MałaMi1
Dołączyła: 08 Paź 2007 Posty: 5375 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 5:02 pm
|
|
|
ja juz jestem po dokonaniu zakupu sukni, wbrew moim wczesniejszym zamierzeniom zdecydowalam sie na pojscie do salonow z mamą (o dziwo juz przy pierwszym podejsciu wybralam moja wymarzoną kreacje). i powiem szczerze , ze naprawde jesli sie przychodzi z mama traktuja czlowieka powazniej-w jednym z salonów, w którym byłam przy mnie byla dziewczyna z kolezanka, to musze przyznac, ze troszke roznilo sie traktowanie mnie z mama i tych dziewczyn...
a jesli mlodo wygladasz-to tym bardziej |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 43 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 11:54 am
|
|
|
Nawet mój narzeczony powiedział: jak cię pierwszy raz zobaczyłem, to myslalem,że ty jeszcze do liceum chodzisz |
_________________ |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 8:14 pm
|
|
|
ja wprawdzie nie chodziŁam sama ale nie chodziŁam taż z mamą i nigdzie nie potraktowano mnie niepoważnie, wręcz przeciwnie. |
|
|
|
|
aka
Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 179 Skąd: Pabianice / Szkocja
|
Wysłany: Sob Gru 01, 2007 12:59 am
|
|
|
Ja pierwszego dnia poszukiwań chodziłam sama i nie zauważyłam niepoważnego traktowania. Myślę, że pomogło to, że chodziłam od rana (gdy Panie i tak nie miały dużo do roboty ), a po drugie prosto z mostu je zagadywałam od wejścia mówiąc czego konkretnie szukam. |
_________________
|
|
|
|
|
Faustka
Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 20 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 12, 2007 5:53 pm
|
|
|
Ja zdecydowanie zachęcam, żeby zabrać ze sobą zaufaną osobę, która doradzi i będzie z nami szczera. W kilku salonach spotkałam się wręcz z próbą wciskania sukni, która całkowicie do mnie nie pasowała. Ale wystarczyło spojrzeć na minę mojej mamy i już wiedziałam jak jest naprawdę. |
_________________
|
|
|
|
|
aka
Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 179 Skąd: Pabianice / Szkocja
|
Wysłany: Sro Gru 12, 2007 5:58 pm
|
|
|
Też odniosłam wrażenie, że w zależności do mierzę: lepiej mi w bieli lub w kremowym, w waskich lub szerokich. W kazdym razie zawsze w takich jakie akurat mierzylam
...i to niezależnie czy chodzilam sama czy z kims. |
_________________
|
|
|
|
|
sistermonn
:)
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lip 2007 Posty: 905 Skąd: Łódź - Górna
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 9:26 am
|
|
|
Ja zamierzam wybrać na poszukiwania sukienki moją mamę, która zawsze pomaga mi wybrać odpowiednią rzecz, przyjaciólkę i przyjaciela, który męskim okiem oceni mój wygląd.
Ostatnio przyszła teściowa oburzyla sie, ze nie przewidziałam jej udziału w wyborze sukienki, ale nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy narzuca mi jak zawsze swoje zdanie i zawsze wie lepiej co dla kogo jest lepsze. poza tym jej gust i moj to zupelnie inna bajka. |
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:37 pm
|
|
|
ja chodziłam i wybierałam suknie tylko i wyłącznie z mamą wiedziałam, że doradzi mi najlepiej, ufam jej w tym względzie całkowicie.
a świadkowa niestety nie miała czasu |
_________________
|
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:59 pm
|
|
|
tak jak planowalam, suknie przymierzalam sama. dopiero jak przyszlo do zamawiania to poszlam tam z mama. potwierdzila moj wybor i juz dalej nie szlysmy. dlaczego tak? bo chcialam, zeby to byl moj wybor, ale ostatecznie potrzebowalam potwierdzenia zaufanej osoby, ze ladnie w mojej sukni wygladam |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 02, 2008 12:01 am
|
|
|
Mama - powó oczywisty oraz brat - męski punkt widzenia. |
|
|
|
|
pscoolka
Wiek: 42 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Łódź/Holandia
|
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 5:38 pm
|
|
|
a ja chodziłam z mamą i raz jeszcze wzięłysmy ciocie. Ale generalnie to z mama:) |
_________________
|
|
|
|
|
Mariola
Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 299 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 6:54 pm
|
|
|
Ja wstępnie na maraton po salonach wybiorę się raczej z koleżanką z pracy - a po wstępnej selekcji z mamą |
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 10:10 pm
|
|
|
A ja dzisiaj byłam Wiem, że mam jeszcze dużo czasu ale uległam namową koleżanki i nie żałuję. Przymierzyłam sukienkę która mi się wymarzyła |
|
|
|
|
edys_lu
Wiek: 39 Dołączyła: 08 Lut 2007 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 11:17 pm
|
|
|
Podczas moich poszukiwan sukni towarzyszyla mi mama i dwie przyjaciołki, ktore cykały fotki...pozniej wybralysmy faworytke, pokazalam fotki przyjacielowi zeby ocenil meskim okiem i pojechalismy zobaczyc faworytke na zywo ja , przyjaciel i mama....on tylko sie usmiechnal i pokiwal glowa i upewnilam sie w moim wyborze |
_________________
Szczęśliwy dzień - 16.08.2008
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Gość |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 12:11 pm
|
|
|
Ja oczywiście z mamą, a męskie spojrzenie zapewnił mi brat. Zabrałyśmy go na rajd tylko po wstępnie wybranych już modelach. I dzięki niemu podjęłam ostateczną decyzję. Na zamówienie sukienki zabiorę natomiast tatę. Jak on "klepnie" wybór, to już będę przekonana, że to w 100% ta. |
|
|
|
|
sistermonn
:)
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lip 2007 Posty: 905 Skąd: Łódź - Górna
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 11:03 am
|
|
|
ja chodziłam po salonach z mamą i przyjaciółką, która jest tak szczera i krytyczna, ze aż czasami za bardzo
Zdanie każdej bardzo było dla mnie ważne i kiedyś przymierzyłam jedną sukienkę, jednym zdanie krzyknęłyśmy TAK, to TA |
|
|
|
|
|