Napisy na obraczkach |
Autor |
Wiadomość |
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 8:56 pm
|
|
|
to moze sie skusze, tylko jak ja to powiem rodzicom.... |
|
|
|
|
tofee
zakochana w M.
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 8:59 pm
|
|
|
A muszą wiedzieć ?... ja to traktuję bardzo osobiście (może za bardzo - stąd te rozterki). |
_________________ Nasz dzień 23.05.2008r. ...
Jestem szczęśliwą żoną mojego męża |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 9:01 pm
|
|
|
nie musza. Moja Mama zrozumie. Nie wiem, co z tesciami. Pewnie powiedzą to, co zwykle - "wasz cyrk, wasze małpy". wiec bedzie OK |
|
|
|
|
tofee
zakochana w M.
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 9:07 pm
|
|
|
Ja bym nie miała oporów. I popieram do odważne zachowania ... zwłaszcza jeżeli odzwierciedlają wasz styl bycia. |
_________________ Nasz dzień 23.05.2008r. ...
Jestem szczęśliwą żoną mojego męża |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 9:28 pm
|
|
|
ja juz pewnie wiesz, powazna nie jestem - skutek pracy z dziećmi. W sumnie moze to dobry pomysl z tymi napisami, szczegónie, ze Irek zawsze mi powtarza, jak cos dobrego zje, ze za to mnie kocha |
|
|
|
|
tofee
zakochana w M.
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 9:37 pm
|
|
|
Macie czas do jesieni zastanowić się za co najbardziej się kochacie |
_________________ Nasz dzień 23.05.2008r. ...
Jestem szczęśliwą żoną mojego męża |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 9:38 pm
|
|
|
Sis, Ty powinnaś mieć - jako żona informatyka - 'za wieszanie' |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 8:00 am
|
|
|
"przespałam się" z problemem i wnioski mam! otóż, nie wyobrażam sobie zakładać na palec obrączkę z tym napisem (patrz wyzej). Mało romantycznie, nie pasuje do przysiegi na całe zycie. Ale zawsze mozemy zrobic sobie koszulki z takimi napisami |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 12:05 pm
|
|
|
tofee taka data to dobra rzecz dla meza przynajmniej nie zapomni kiedy to bylo.
my mamy wlasnie taki grawer 04.08.2007, ale dla mnie to jest bardzo osobisty napis... to nie tylko data slubu, to rowniez data moich 30tych urodzin jak widac - zycie zaczyna sie po 30tce.. sama widzisz jak osobisty moze byc grawer z sama data |
_________________ |
|
|
|
|
fewka
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 196 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 2:53 pm
|
|
|
Przekopałam troche internet i znalazłam niektóre ciekawe sentecje:
Ubi tu Gaius,Ibi ego Gaja- gdzie ty Gajusie, tam ja Gaja
Totus tua, totus tus- Cała twoja, cały twój
In corda nostra scripta- zapisane w naszych sercach
Semper in corde meo- na zawsze w moim sercu
Amor est, vitae essentia- miłość jest istotą życia
Si vis amari, ama- kochaj jesli chcesz być kochanym
Ut ameris, amobilis esto - jeśli chcesz być kochanym bądz godny miłości
amicorum omnia comunia- u przyjaciół wszystko jest wspólne
consumatum est- stało sie
per aspera ad astra- przez trudy do gwiazd
sub specie aeternitatis- z punktu widzenia wieczności
Que sera, sera - co ma być będzie
amantes amantes- zakochani są jak szaleni
Defit nunquam in amore timor- nigdy nie brak w miłości obawy
In omnibus caritas- we wszystkim miłość
Znalazłam jeszcze to:
Ty jesteś wszystkim, wszystko jest tobą...
Uwaga mogłam popełnić błędy w pisowni przed podjęciem decyzji o grawerze którejś z tych sentecji, proszę sprawdzić pisownie.. |
_________________
|
|
|
|
|
Dorotka847
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Gru 2007 Posty: 426 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 7:23 pm
|
|
|
tofee napisał/a: | Grawerowanie imion - dla mnie dziwne, czy ktoś się obawia, że może kiedyś zapomni imię męża, czy co? |
A dla mnie nie dziwne My bedziemy miec właśnie swoje imiona na obrączkach |
_________________ |
|
|
|
|
jpuasz
Dołączyła: 17 Maj 2006 Posty: 1210 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 1:46 pm
|
|
|
fewka napisał/a: | Uwaga mogłam popełnić błędy w pisowni przed podjęciem decyzji o grawerze którejś z tych sentecji, proszę sprawdzić pisownie.. |
Na pewno w jednym jest błąd:
Totus Tuus i Tota Tua - Cały Twój, Cała Twoja.
No i naprawde jeśli wybiera sie jakies "zagraniczne" napisy, to warto najpierw sprawdzić pisownię. I język jest tu nieistotny - czy to łacina, angielski, rosyjski, niemiecki czy japoński Bo chyba nikt nie chce miec obrączki z błędnym napisem, prawda?? |
_________________ Pozdrawiam
Paulina
|
|
|
|
|
Kathrine
Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 9 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 3:12 pm
|
|
|
U nas widnieją takie napisy :
Na mojej : Cały Twój
A na M: Całym Sercem |
_________________
|
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 3:42 pm
|
|
|
Piękne są napisy na obrączkach, ale my się raczej skusimy na samą datę i ewentualnie nie nasze imiona, ale zdrobnienia jakich wobec siebie używamy. Po kilku latach zdejmiemy obrączki na chwilę nawet po to, aby wspomnieć jacy byliśmy młodzi, szaleni, jak się kochaliśmy. A dlaczego data? bo po jakimś czasie wypadnie nam z głowy |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 7:20 pm
|
|
|
poczytaŁam sobie ten wątek i doszŁam do wniosku, że napisy na obrączkach to kolejna nowomoda wśród narzeczonych, klejny gratis i "dżingiel" do wystroju KościoŁa za 1.500 tys., kiczowatych i kosztownych balonów nad nowożeńcami na sali weselnej czy wypasionej strony internetowej za kolejne co najmniej kilkaset zŁotych.
Obrączka sama w sobie jest symbolem. I nie należy z tego robić notesu z fajnymi przezwiskami z mŁodości. Takie coś to chyba się w pamiętniku zapisuje a nie na odwrocie najważniejszego symbolu miŁości maŁżeńskiej.
Pamiętajcie, że pierścień z "WŁadcy pierścieni" byŁ tak negatywnie mocarny bo miaŁ ten swój magiczny napis.
Czasem mniej znaczy więcej
PS. tofee nie przejmuj się - my też nie mamy żadnego napisu ale to nam nie przeszkadza w miŁości maŁżeńskiej, więc to naprawdę nie jest TRAGEDIA |
Ostatnio zmieniony przez gosc Nie Kwi 20, 2008 7:23 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 7:34 pm
|
|
|
my mamy tylko datę na obrączkach nie chcielismy nic więcej, gdyby nie to że grawer był gratis to byśmy nic nie mieli a tak jak będziemy mieli po 80 lat i pamięć nie ta to przynajmniej będzie wiadomo którą rocznicę należy obchodzić |
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 7:36 pm
|
|
|
lmyszka napisał/a: | gdyby nie to że grawer był gratis to byśmy nic nie mieli |
My też, ale wstydziłam się pierwsza przyznać |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 7:37 pm
|
|
|
hahahahahaha no bo taka prawda , płacić ileś złotych za znak, to strata kaski |
_________________
|
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 7:57 pm
|
|
|
My tez ostatecznie zdecydowalismy się tylko na date ślubu |
_________________
|
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 12:43 am
|
|
|
Ostatnio wspomniałam o napisach na obrączkach mojej mamie i powiem Wam,że jej odpowiedź dała mi do myślenia. Otóż dla mnie obrączki to jest symbol mój i mojego K, moja mam patrzy w przyszłość. Kiedyś zostaną po nas te obrączki ("rzecz, której do grobu nie zabiorę") i jak potomni po ksyweczkach i słodkich słówkach dojdą czyje one są.
Mam kilka takich obrączek po dziadkach i pradziadkach. faktycznie prócz daty nic na nich nie ma, szkoda, ze dziadkowie nie wygrawerowali choć inicjałów.
dlatego zmieniłam decyzję: na obrączce powinna być data ślubu czyja jest i od kogo:
np. 01.01.2000 Annie Tomasz
Takie jest moje zdanie. |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 12:47 am
|
|
|
... a oni to potem przetopia u jubilera... |
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 3:49 pm
|
|
|
MalaJu, może tak, może nie. Nikt tego nie wie. Ja np nie przetopię obrączek dziadków.
Nawet jak szukałam złota na nasze obrączki, wybrałam tylko te pierścionki, które albo były zniszczone albo brzydkie. Natomiast obrączki przodków, na których niestety tylko widnieją daty - zostawiłam. |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 7:37 pm
|
|
|
A jeśli będziecie grawerować tylko inicjały to czy grawerujecie ze swojego panieńskiego nazwiska czy już tego, które przyjmiecie po ślubie? |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 7:56 pm
|
|
|
dobre pytanie!!!
chyba swoje inicjały, bo inicjały po mężu będą JA
albo zamiast inicjałów może można by wygrawerować jakaś "ksywkę", zabawny sposób, w jaki się do siebie zwracamy i o którym tylko my wiemy
wówczas rozwiązałby się problem czy JS czy JA |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 7:59 pm
|
|
|
My też myślelismy żeby wygrawerować soje inicjały i własnie pojawił sie problem odnośnie moich. W sumie jeszcze nie zdecydowalismy jak to będzie bo mamy sporo czasu ale może któraś z forumek juz to przerabiała i może cos podpowiedzieć. |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 8:15 pm
|
|
|
a może np. wygrawerować pierwsze litery imion małżonków np. JD DJ
moja koleżanka ma na obrączce wygrawerowane imię męża a on jej |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 8:24 pm
|
|
|
Pewnie jest to jakieś rozwiązanie ale ja osobiście wolałabym w takiej sytuacji wygrawerować już pełne imie a nie tylko pierwsze litery. |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 8:43 pm
|
|
|
w każdym razie masz rację - temat jest bardziej skomplikowany niż mógłby się wydawać, więc niech wypowiedzą się panie, które już noszą obrączki |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 8:48 pm
|
|
|
Może faktycznie niech forumki, które już noszą obrączki się wypowiedzą w tym temacie a my później skorzystamy z tej wiedzy |
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 8:48 pm
|
|
|
dla mnie to oczywiscte, ze graweruje sie inicjaly panienskie.. |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 8:54 pm
|
|
|
Dla mnie jest oczywiste dlatego zadałam pytanie. Faktycznie bardzo zdecydowana odpowiedź, żadnego wahania więc jeśli zdecydujemy się na grawerowanie inicjałów to ja będę miała M.S.
[ Dodano: Pon Kwi 21, 2008 8:58 pm ]
miało być, że dla mnie nie jest to oczywiste. |
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 12:28 am
|
|
|
albo inicjały panieńskie,
np: 01.01.02 A.A. i B.B.
albo samo 01.01.02 A.A
albo (jak wspominałam wcześniej) 01.01.02 Annie Tomasz, a na drugiej Tomaszowi Anna
albo 01.01.02 Anna i Tomasz |
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 4:24 pm
|
|
|
U nas będzie data i imiona. Chciałabym mieć imię S. wygrawerowane po arabsku ale kto mi to w Łodzi zrobi... |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 9:14 pm
|
|
|
Agha napisał/a: | Kiedyś zostaną po nas te obrączki ("rzecz, której do grobu nie zabiorę") |
A ja właśnie sobie wyobrażam, że obrączki się zabiera do grobu. Są rzeczy, z którymi nie chemy się rozstawać nawet po śmierci. Jedną z nich jest małżonek, a że męża się do grobu nie zabierze, to chociaż symbol małżeństwa można. |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 9:25 pm
|
|
|
Ja również uważam iż swoją obrączkę zabiorę ze sobą do grobu. U mnie w rodzinie zawsze tak było i traktuję to jako naturalną rzecz. |
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 10:34 pm
|
|
|
ja wiem, ze zadnej bizuterii sie nie zabiera do grobu, u nas w rodzinie zawsze tak bylo, ale dlaczego..? |
_________________
|
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 2:18 pm
|
|
|
555 zgadza się, nie zabiera się do grobu obrączek. Z resztą nie tylko obrączek, nie zabiera się medalików, spinek, pasków ze sprzączkami - ogólnie wyrobów metalowych. Co prawda w przypadku metali nieszlachetnych, ulegają one korozji,ale proces ten trwa latami. Metale szlachetne pozostają jednak w ziemi i nie ulegają rozkładowi.
Zatem aspekt ekologiczny.
[ Dodano: Czw Kwi 24, 2008 2:19 pm ]
No ale grubo odbiegłyśmy od tematu, czas wrócić do tego miłego tematu jakim sąnapisy na obrączkach |
|
|
|
|
Tissaia
pani stara*
Wiek: 38 Dołączyła: 14 Kwi 2008 Posty: 536 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 2:17 pm
|
|
|
"So close no matter how far..." bardzo mi się podoba. Myślałam jeszcze nad "Chciał(a)bym umrzeć przy tobie" z piosenki Myslovitz, ale nie wiem, czy to nie za bardzo takie "memento mori". Łacińskie sentencje sobie daruję, mam po zajęciach na studiach uraz do tego języka (chociaż gdybym już coś miała po łacinie wybrać, to chyba "Amantes amentes"). Lubemu podoba się wypisanie naszych ksyw na obrączkach - za nimi też stoi cały kontekst i nie są to wcale "misie pysie" :)
A co do pozostawiania obrączek po sobie - mam szczerze mówiąc gdzieś to, co sobie o mnie pomyślą prawnuki. Jakbym ja dostała po dziadkach obrączki z napisami w stylu "twój robaczek" to pomyślałabym, że to słodkie. |
_________________ *Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...
Mission accomplished 06.06.09. :) |
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 9:39 pm
|
|
|
Tissaia napisał/a: | "So close no matter how far..." bardzo mi się podoba. |
to nasz cytat :)) poza trescia wyglada interesujaco, bo zajmuje calutki obwod.. :)) |
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 9:42 pm
|
|
|
Cytat: | zajmuje calutki obwod.. )
|
Na okrągło. Od początku do końca |
|
|
|
|
katarynka
Wiek: 45 Dołączyła: 21 Kwi 2008 Posty: 170 Skąd: lodz
|
Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 12:32 am
|
|
|
na naszych obrączkach widnieja nasze imiona i data slubu:
na mojej : imie meza i data
u meża : moje imie i data
i w ten sposób ominał nas problem inicjałów |
|
|
|
|
kobietka
Dołączyła: 28 Sty 2006 Posty: 15 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 8:52 pm
|
|
|
Jeśli chodzi o inicjały:
zgadzam się z 555
logiczne jest grawerowanie rodowego, przeciez ja jestem w dniu ślubu jeszcze P.W.
Widziałam taką opcję na obraczce, ze wygrwerowano inicjały narzeczonych rozdzielone datą slubu- fajnie to wyglądało
P.W. 24.05.2008 Ł.S. na jego ringu
Ł.S. 24.05.2008 P.W. na jej
My mamy klasycznie- imię i datę ślubu:) |
_________________
24.05.2008 |
|
|
|
|
Mariola
Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 299 Skąd: ...
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 7:30 pm
|
|
|
My też będziemy tylko mieć datę ślubu i imiona. Nawet wcześniej się nie zastanawialiśmy co chcemy. Poszliśmy do salonu zamówić obrączki, a pani się nas pyta jaki będzie grawer - na co my w niecałą minutę jej odpowiedzieliśmy. I to nawet zgodnie |
|
|
|
|
Martysia
mammolina
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sie 2007 Posty: 538 Skąd: Milano
|
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 12:19 pm
|
|
|
my tez mamy po prostu imiona i date. ja jego imie, on moje |
_________________
|
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Maj 30, 2008 1:54 pm
|
|
|
U nas już decyzja zapadła, podobnie jak dziewczyny będziemy mieli datę i imię: ja jego, on moje |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 30, 2008 2:00 pm
|
|
|
U nas też tradycyjnie imiona i data ślubu. Pomysł mojego Miśka bo ja szczerze powiem, że nie pomyślałam wcale o grawerce. |
_________________
|
|
|
|
|
juta79
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Paź 2007 Posty: 394 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 1:56 pm
|
|
|
U nas tak samo. daty i imiona. Moj P. sie ze mna klucil ze na mojej sie nic nie zmiesci bo bedzie mala. Ale sie zmiescilo |
_________________
|
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 1:59 pm
|
|
|
Moja też jest malutka i też bez problemu zmieściła się grawerka. |
_________________
|
|
|
|
|
|