"IGRASZKA" |
Autor |
Wiadomość |
Aneciak
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Lis 2006 Posty: 1 Skąd: Limerick/ ireland
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 4:12 pm :)
|
|
|
Witam Was serdecznie
Jestem nowa na FORUM
mam wesele w Igrazce 11 sierpnia. Widzialam sale - jest przecudowna!!! |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 5:40 pm
|
|
|
Witamy i zapraszamy do działu Powitań
|
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 10:20 pm
|
|
|
Ja też ostatnio oglądałam tę salę i przyznam szczerze, że strasznie mi się podoba. Ma taki cudownie fabrykancko-łódzki klimat, dokładnie taki jakiego szukamy na wesele
My planujemy ślub dopiero w 2008 roku dlatego jeszcze nie zarezerwowaliśmy sali, ale to z całą pewnością nasz typ numer jeden!
Może ktoś się orientuje, jakie ceny obowiązują w Igrażce w 2007 roku? bo na 2008 jeszcze nie wiadomo dokładnie, wiemy tylko, że już będzie całe zaplecze kuchenne i nie będzie można samemu załatwiać cateringu. |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 10:23 pm
|
|
|
jak byłam oglądać sale to Pani powiedziała mi że powyżej 80 osób wychodzi 130 zł/os a jak mniej to 150 zł, jak dla mni etroche dużo to było |
_________________
|
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 7:46 pm
|
|
|
A czy ktoś z grona forumowiczów, albo ich znajomych miał już wesele w Igrażce albo może bawił się tam na innej imprezie
Jestem bardzo ciekawa jak tam wygląda organizacja i czy wszystko jest tak jak nam opowiadała pani pokazująca nam sale (że wszystko pięknie, elegancko, dużo dobrego jedzenia, świetna obsługa i inne takie ochy i achy, jak to zwykle właściciele zachwalają).
Przydałaby się jakaś obiektywna opinia |
_________________
|
|
|
|
|
Agunia
Wiek: 42 Dołączyła: 08 Kwi 2006 Posty: 958 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 3:50 pm Igrazka
|
|
|
My bedziemy sie tam bawic na weselu u naszych znajomych 16.06.2007
Potem chetnie napisze swoja opinie |
_________________ Agunia |
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 7:58 pm
|
|
|
Super, że wreszcie ktoś się odezwał
Z niecierpliwością czekam na relacje!
Pozdrawiam! |
_________________
|
|
|
|
|
misimisia
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Paź 2006 Posty: 93 Skąd: polska
|
Wysłany: Sob Cze 02, 2007 8:30 am
|
|
|
Drogie panie mam pytanko czy nie przerażają was roboty drogowe na ul. Kilińskiego?? Cała droga rozkopana ciągnie się to w nieskończoność mogliby już skończyć !!!!!! Współczuje panią które mają tam teraz wesele.
Pozdrawiam cieplutko |
_________________
|
|
|
|
|
lilla23
Dołączyła: 11 Maj 2007 Posty: 5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob Cze 02, 2007 11:52 am
|
|
|
wesele mialam miec 28 czerwca jednak ze wzgledu na brak wolnych sal 31 maja.ja pod uwage bralam 3 sale.moim glownym wymogiem byl brak balonów i całego tego wsiowego klimatu.Igraszka spełniała ten wymóg jednak nie zdecydowaliśmy się na nią,pomimo naprawdę oryginalnej sali z powodów:
1.PODWÓRKO -to jest tragedia,będę miała gości ze Szwecji i z Anglii i na Boga jakby zobaczyli te rudery to chyba nie chcieliby już łodzi odwiedzać.Wszystkim ,którzy są zainteresowani tą salą na podstawie zdjęć z internetu radze ZOBACZCIE PODWÓRKO,ja się obawiałam ,że moi goście pomyślą,że chcieliśmy zaoszczędzic i dlatego zrobiliśmy tam wesele.{Przy wjeżdzie stoi taka mała pusta kamienica grożąca zawaleniem i Pan nam powiedział,że mimo chęci właściciela posesji ,aby to zmodernizować to tak zostanie bowiem jest to ZABYTEK PIERWSZEJ KLASY.
2.jedna wspólna koedukacyjna toaleta.Przy moich ok100 gościach tomoże być problem
3.kuchnia ,od 2008 rusza kuchnia,po pierwsze nie wiemy jakie tam jest jedzenie i jak podane bo zapewnienie Pana ,że będzie ok i nie wystarcza.Moja mama wzięła Pana w wir pytań noi sam przyznał,ze oni nie mają takiego doświadczenia i pierwszym ich prawdziwym sprawdzianem będzie sylwester 2007/2008.
4.Ta kuchnia mieści się na półpiętrze i trzeba latać z talerzami po schodach,wprawdzie nie jest to daleko ale jak ktoś będzie chciał wyjść no to na schodach może być tłoczno
5.Pan pokazał nam jak wygląda kuchnia,noi niestety moja mama akurat na tym się bardzo dobrze zna,to nie jest kuchnia restauracyjna,raczej kateringowa tak,żeby coś podgrzać
Bardzo gorąco kibicuje tym Panstwu ,bo mają fajny pomysł,nie jak Boryna,Belweder i inne tygo typu podobne masakry,ale dla mnie za dużo niewiadomych,noi to podwółrko!!!!Może za pare lat to się zmieni,ale ja nie będę ryzykować |
|
|
|
|
Chogata
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 10:03 am
|
|
|
Witam serdecznie,
postanowiłam napisać parę słów o Igraszce, gdyż interesuję się tą salą. Będę miała tam wesele w listopadzie.
Mam nadzieję że do tego czasu remont ulicy Kilińskiego zostanie zakończony, gdyż ostatnio tamtędy przechodziłam i szczerze współczuję tym, którzy mają wesele w czerwcu, lipcu.
Co do wypowiedzi Lilly23 chciałabym dopowiedzieć parę słów.
1. PODWÓRKO - Mnie takie typowo fabrykancko łódzkie podwórko nie przeszkadza, mam nadzieję że gościom też nie będzie, dodam że będą zaproszeni z całej Polski, m. in. z Krakowa, Gdańska i cieszę się z tego że będą mogli przebywać w typowo fabrykandzko - łódzkim klimacie. w tej chwili najbardziej obskurna fabryka, która sie tam znajduje jest malowana z zewnątrz, więc podwórko nabierze odrobiny blasku. Poza tym wesele mamy w listopadzie więc ta pora roku nie zachęca do przebywania na podwórku czy tarasie. Poza tym w listopadzie wcześnie robi się ciemno więc niewiele widać. Dlatego też postanowiliśmy bardziej postawić na wnętrze, które jest piękne.
2. TOALETY - są trzy (w tym jedna do użytku tylko dla państwa młodych Co prawda są w jednym miejscu (nie ma podziału na damski, męski) ale jest dość duży przedsionek z lustrami dookoła i same toalety są przestrzenne z lustrem i myślę że każdy powinien czuć się komfortowo.
3.4. KUCHNIA - pani z którą rozmawiałam mówiła, że ma być wybudowana większa kuchnia od tej którą można było oglądać w 2006 roku i ma się znajdować piętro niżej, a wszystkie dania, talerze i itp. mają jeździć windą na salę główną, (jedyny mankament jest taki, że kelnerki niestety muszą biegać po schodach jedno piętro). Co do doświadczenia właścicieli w gastronomii nie wypowiadam się, gdyż my wynajmujemy tylko salę, a kucharkę i obsługę mamy swoją sprawdzoną.
Po weselu na pewno zdam relacje jak wszystko wyszło "w praniu".
Tymczasem pozdrawiam. |
|
|
|
|
Agunia
Wiek: 42 Dołączyła: 08 Kwi 2006 Posty: 958 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 3:09 pm
|
|
|
W miniona sobote bawilam sie wlasnie na tej sali na weselu znajomych.
Sala rzeczywiscie jest bardzo ladna,dosc spora.Stoly wygladaly bardzo elegancko.Niestety parkiet strasznie sliski!!!!
Jesli chodzi o jedzenie to nie moge sie wypowiedziec,bo znajomi mogli wynajac tylko ta sale a katering mieli we wlasnym zakresie.
Faktycznie kuchnia na polpietrze,trzeba biegac z talerzami.
Sala ma fajny duzy taras gdzie mozna wyjsc na powietrze i odpoczac na laweczkach. |
_________________ Agunia |
|
|
|
|
Chogata
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 7:00 am
|
|
|
Agunia, Zastanawiam się jak para młoda i goście poradzili sobie z robotami na Kilińskiego?
A muzyka? w którym miejscu był umieszczony zespół.. DJ ? |
|
|
|
|
Agunia
Wiek: 42 Dołączyła: 08 Kwi 2006 Posty: 958 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 6:09 pm
|
|
|
Jesli chodzi o roboty na Kilinskiego to fakt nie za ciekawa sytuacja...otoz mlodzi podjechali pod sama sale bo mieli malutki samochodzik,taki starodawny,ale goscie juz nie:( szlismy pieszo ten kawalek:(
A zespol byl ropzstawiony zaraz na lewo jak wejdziesz na sale |
_________________ Agunia |
|
|
|
|
Esme
Wiek: 42 Dołączyła: 18 Kwi 2007 Posty: 11 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 1:36 pm
|
|
|
Teraz Kilińskiego jest już gotowe i przejezdne, ale menu na ten rok mam w cenie 170-180zł na osobę - do dość dużo.
Czy znajdzie się jeszcze ktoś kto zorganizował tam wesele i możepodzielić się wrażeniami
generalnie zaobserwowałam, że wszystkie sale mają jakieś plusy i minusy i kwestia na so możemy przymknąć oko, a co może ewentualnie zrekompensować dane niedogodności. |
|
|
|
|
Chogata
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 1:27 pm
|
|
|
Esme, pisząc menu na ten rok masz na myśli katering? Przecież od talerzyka w Igraszce będzie sie dopiero płacić od 2008 r. Będę organizować tam swoje wesele późną jesienią i na pewno zdam relację.
Swoja droga Esme byłaś na sali ostatnio? czy 2 sala taneczna jest już gotowa? Pokój dla nowożeńców i kuchnia na dole(nie na półpiętrze) jest czy jeszcze nie?
Również dołączam się do prośby aby te pary, które już są po swoim weselu w Igraszce napisały swoje wrażenia.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Esme
Wiek: 42 Dołączyła: 18 Kwi 2007 Posty: 11 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 11:59 am
|
|
|
Chogato, dostałam od p. Asi propozycję menu, właściwie nie ma na niej napisane, że jest na ten rok więc może faktycznie to już na przyszły. Dla mnie to lepiej, bo jak zobaczyłam tę cenę i pomyślałam, że do przyszłego roku może jeszcze wzrosnąć to zrobiło mi się trochę słabo
Byłam tam w czwartei i będę jeszcze dzisiaj żeby zerknąć na ustawienie stołó tuż przed jakimś weselem. Pokoje na dole (tam sa chyba 2) są już gotowe, ale akurat była w nich sprzątaczka i p .Asia pozwaliła nam tylko zerknąć na nie. W każdym razie są jasne, schludne no i nowiutkie jak narazie
Drugą salę taneczną jeszcze kończą, ale podobno "na dniach" ma zostać odsłonięta (narazie zakrywają ją płyty kartonowo-gipsowe pomalowane na kolor ściany). Tylko, że miałam nadzieję, że podczas wesela można będzie zrobić z niej użytek, np. do tańczenia, ale dowiedziałam się, że przy weselu ok.90-100 osób jak moje wszystko ma się odbywać w tej jednej, "starej". Tylko naprawdę duże wesela (do 170 osób) będą używać obydwu..
Do kuchni zajrzałam, ale p. Asia szybko mnie stamtąd wyciągnęła, bo niby "to państawa nie interesuje" Na tyle, na ile zdążyłam zobaczyć, kuchnia wygląda na gotową.
Chogato, a jak teraz płaci się za jedzenie? Nie tej pani tylko kateringowi oddzielnie? Mogę spytać jak to wychodzi cenowo obecnie? Bardzo Cię proszę o jakieś relacje z jedzonka po Twoim weselu, bo to niestety nie knajpa, gdzie można wybrać się wcześniej i spróbować "na własnym podniebieniu". Cena, którą dostałam jest moim zdaniem wysoka, tym bardziej, że soki są wyliczone 1 litr na parę, a jak się chce więcej to trzeba dodatkowo dokupywać! |
|
|
|
|
Chogata
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 10:32 am
|
|
|
Esme dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź.
Moje wesele będzie właśnie na około 170 osób dlatego interesuje mnie jak postępują prace wykończeniowe sali tanecznej.
Martwi mnie trochę śliski parkiet gdyż będę miała buty na dość wysokim obcasie i nie wyobrażam sobie w nich tańczyć na śliskiej nawierzchni .
W tym roku Esme płaci się za wynajem samej sali więc katering możesz załatwić sobie sama, z tego co pisały inne osoby na forum to koszt kateringu wynosi chyba około 130 zł, ale nie jestem pewna bo sama się tym interesowałam. Ja osobiście będę miała sprawdzoną, pysznie gotującą i z kilkunastoletnim doświadczeniem w tej dziedzinie kucharkę z obsługą kelnerską, namiary i szczegóły napiszę Ci na priva.
Esme z niecierpliwością czekam na opis wrażeń z sobotniej wizyty na sali.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Ramalia
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 04, 2007 8:27 pm
|
|
|
witajcie,
czy wiecie coś na temat menu na 2008 rok? Dostaliśmy je i jest co najmniej dwuznacznie skomponowane - czy cena obejmuje poprawiny? Prawie zdecydowaliśmy się na Amadeusza, ale Igraszka byłaby dużo lepszą opcją. Szkoda tylko, że właścicielka nie odbiera telefonu... Jeśli macie jakieś info proszę napiszcie.
Dziękuję. |
|
|
|
|
Sorc
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 12:36 am
|
|
|
Witam Serdecznie.
Bylem w lipcu tego roku na weselu w igrazce. Pomijam fakt ze nie dysponowali swoja kuchnia i katering byl od braci Zielinskich.
Sala moim zdaniem jedna lepszych w lodzi. Nie przeszkadzalo mi to ze z tarasu byl widok na stare podworko. Wnetrze zrobione z glowa. Gdybym mogl zrobic swoje wesele w Lodzi to na dzien dzisiejszy bylaby to na pewno igrazka |
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 7:07 am
|
|
|
Byłam w październiku ubiegłego roku i potwierdzam - bardzo ładnie.
Pozdrawiam, Ela |
|
|
|
|
Ramalia
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 12:28 pm
|
|
|
Witajcie,
Byłam obejrzeć salę i muszę powiedzieć, że jest cudowna. Na pewno drugiej takiej nie ma w Łodzi. Zero kiczu. W tym tygodniu planujemy podpisać umowę. Pokoje są bardzo ładne i dopracowane. Toalety eleganckie. Wesele planuję na 4 października 2008. Co do podwórka - pocieszającym jest fakt, że tam w sumie trwają jakieś prace remontowe, więc może niebawem i podwórze się nieco zazieleni... Co na to właściciele?
pozdrawiam! |
|
|
|
|
wahalla
Dołączyła: 30 Cze 2007 Posty: 1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 12, 2008 7:52 pm
|
|
|
Witam, ja zdecydowałam się wraz z moim narzeczonym na wesele na tej sali, termin 26 lipiec 08. Była to pierwsza sala jaką obejrzeliśmy, później szukaliśmy i oglądaliśmy inne sale - jednak wróciliśmy do Igraszki. Mam nadzieję, iż dokonaliśmy dobrego wyboru i wesele będzie udane |
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 12:20 pm
|
|
|
Witam,
byliśmy w Igraszce w zeszłym tygodniu.
Ogólne wrażenia:
- okolica nieciekawa
- wjazd przez bramę starego pofabrycznego budynku
- sala znajduje się również w pofabrycznym budynku na bardzo nieciekawym podwórku
- jedno jedyne drzewo na podwórku jest widoczne akurat z tarasu (to plus )
wchodzi się po schodkach, otwiera drzwi iii...:
- jest uroczo, stylowo
- hol ze starym zegarem i kanapą, jasne ściany, jasne schody
- schody piekne
- a sala? SUPER SUPER SUPER sala Coś pięknego: budynek pofabryczny, zatem do sufitu jest 6m; wzdłuż sufitu drewniane belki; na ścianach kinkiety, ciemne okna, tiulowe firanki; przepiękny parkiet, drewniane stoły i krzesła
Sala jak z bajki.
Z sali jest wyjście na duży taras (a raczej balkon, gdyż sala jest na wysokości Ip).
Łazienki również utrzymane w stylu.
Ogólnie bajka i nawet niestandardowy termin można ustalić, jedyne czego nie da obejść to:
- liczba osób min 80 (w niestandardowym terminie, umowa podpisana od razu na minimum 75 osób)
- cena za osobę 170zł
- 5 pokoi 2osobowych, w tym jeden dla młodych
Niestety te trzy szczegóły bierzemy pod uwagę.
A tak, bardzo polecam salę. |
|
|
|
|
Ramalia
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 3:27 pm
|
|
|
Witajcie,
Klimat sali jest niepowtarzalny i nic tego chyba nie zmieni - dla mnie podwórko nie ma większego znaczenia, dobrze że jest spore i że jest przy bramie pan ochroniarz. Co do okolicy to muszę powiedzieć że akurat mi się podoba - siedziba Atlasu na przeciwko i wcześniej stylowy pałacyk, a Kilińskiego jest już odremontowane
Była to nasza jedna z wielu propozycji i wygrała swoją prostotą i elegancją. ?lub 4 pazdziernika 2008. |
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Lut 02, 2008 12:00 am
|
|
|
Ramalia, bardzo dobra decyzja, sama mając do wyboru Igraszkę a Amadeusza wybrałabym tą pierwszą
o cóż, moją salą będzie Solaris - też cudeńko i do tego z bardzo dobrą możliwością negocjacji. |
|
|
|
|
Ramalia
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 02, 2008 11:15 am
|
|
|
My też zastanawialiśmy się nad Solarisem - ale niestety za mały jak dla nas Co do cen to też słyszałam, że idzie się dogadać. O Amadeuszu szkoda gadać... Miejsce miłe i ciekawe, ale...
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Sob Lut 02, 2008 6:11 pm
|
|
|
jakie jest ale? podziel się z nami |
_________________
|
|
|
|
|
Ramalia
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 03, 2008 1:30 pm
|
|
|
Powiem tak - początkowo bardzo nam się podobała prezentacja sali, właściciel był bardzo przekonujący - może nieco za bardzo, niestety w momencie jak powiedzieliśmy, że nie zdecydujemy się - zrobiło się dość niesympatycznie. Inni właściciele sal nie zachowywali się wobec nas niesympatycznie. Tu powiem, że polecę Bagatelę - dość długo nam przetrzymywali rezerwację, a gdy jednak powiedzieliśmy, że się nie zdecydujemy nadal byli sympatyczni, więc w naszych oczach pozostaną miłe wrażenia z ich sali.
Cóż - biznes to biznes i nie powinno być w nim miejsca na jakieś "gniewanie" się. Co wy na to? Czy mieliście może podobne sytuacje?
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
kimi
Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 3:01 pm igraszka
|
|
|
Czesc:-)
poszukuje sali na wesele i bardzo powaznie zastanawiam sie nad igraszka. Sala jest przepiekna, przestronna i gustownie urzadzona. Wlasciwie sie juz zdecydowalam, ale co chwile dopadaja mnie jakies watpliwosci - np. czy jedzenie bedzie smaczne i czy bedzie go duzo? czy gosciom nie bedzie przeszkadzac okolica, ktora nie ma co ukrywac do ladnych nie nalezy... mnie nie przeszkadza, bo wnetrze sali mi to rekompensuje, ale sama nie wiem...
Ramalia, ile gosci bedziez miec na weselu i czy wiesz moze cos wiecej na temat jedzenia (menu oczywiscie juz znam)?
Pozdrawiam i czekam na wasze opinie i relacje z wesel i innych przyjec w igraszce |
|
|
|
|
Ramalia
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 6:19 pm
|
|
|
Witaj,
ja bez wahania zdecydowałam się na tą salę - nie mam pojęcia mówiąc szczerze czy dużo będzie jedzenia, nie mniej jak poznasz właścicielkę zrozumiesz, że tam nie ma miejsca na jakieś niedociągnięcia... Co do menu to chyba nikt nie będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie bo kuchnia jest dopiero od tego roku, także trzeba będzie poczekać na jakieś wesela.
Co do okolicy - nie martw się nią - ulica jest już odnowiona, a podwórko - nie demonizujmy - obskurne nie jest - mi przypomina raczej zaplecze firmowe. Masz pewność, że goście będą mieli gdzie się przejść i będzie bezpiecznie bo jest strażnik.
U mnie będzie w sumie około 100 gości i do dyspozycji będziemy mieli 2 sale, ale tańczyć i jeść będziemy na górze. Ta sala na dole będzie przygotowana do tego, żeby sobie usiąść i spokojnie pogadać. W środku jest dużo miejsca więc nikt się nie będzie nudził a ty będziesz miała pewność że weselnicy nie rozejdą się po podwórku
Ja uważam, że wszystko zależy od nastawienia. Niczym się nie sugeruj i rób jak Ci serce podpowiada przecież to Wasz jedyny taki dzień.
Pozdrawiam! |
_________________
04.10.2008r. |
|
|
|
|
kimi
Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 11:32 pm
|
|
|
Dzieki za odpowiedz i wsparcie:) w takich chwilach jest potrzebne. Mam nadzieje, ze podejme wlasciwa decyzje, a Tobie zycze milych przygotowan slubno-weselnych |
|
|
|
|
Mew_a
Wiek: 44 Dołączyła: 21 Lut 2008 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 12:28 pm
|
|
|
Witam wszystkich po raz pierwszy:)
Mam pytanie, czy już ktoś bawił się w Igraszce odkąd jest jedzenie w ofercie. I czy 80 osób to nie za mało jak na taką salę?? Zamierzam tam się wybrać osobiście w przyszłym tygodniu, bo jak narazie cała moje wyobrażenie o tej sali pochodzi z waszych zdjęć ( jestem oczarowana)...aaa no i czy ktoś zna bieżące ceny...;) |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 7:44 pm
|
|
|
Witam wszystkich.
Ja i mój narzeczony obejrzeliśmy mnóstwo sal i w końcu zdecydowaliśmy się na Igraszkę. Jesteśmy w stanie przeżyć tę bramę w którą trzeba wjechać. Ogólnie sala bardzo nam się podoba. Piękny wystrój, taki elegancki i z klasą. A przede wszystkim o naszym wyborze zdecydowało menu weselne które nam przedstawiono. Co prawda nie wiemy czy jedzenia będzie dużo ale mamy wrażenie iz właścicielka sali jest osobą która nie pozwoli sobie na niedociągnięcia więc mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
O wyborze tej sali zdecydowało równiez to iz przy ilości 80 osób (a tyle będzie u nas) sala taneczna i konsumpcyjna będa na jednym poziomie. |
|
|
|
|
izulaS
Dołączyła: 25 Lut 2008 Posty: 8 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 10:06 pm igrazka
|
|
|
witam, mam pytanko co do tej sali, ile teraz wynosi cena wesela z poprawinami? ja ciagle szukam sali, choc mam juz zaklepaną w zgierzu. |
_________________ izula> |
|
|
|
|
Dalija
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Lut 2008 Posty: 25 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 10:00 am witam wszystkich
|
|
|
Po spedzeniu na forum paru tygodni przestudiowaniu prawie wszystkich watków dotyczacych sal i obejrzeniu ponad dziesieciu.....(co bylo nie lada wyzwaniem:)) zdecydowalismy sie na Igraszke....Byla to pierwsza sala ktora obejrzelismy i na koncu wrocilismy do niej i zarezerwowalismy termin....:)
Izula jezeli chodzi o cene to na 2009r wynosi ona 175zł przy 120 gosciach niestety dla mniejszej ilosci cena jest wyzsza o okolo 10zł. jak wyglada cena poprawin to nie wiem bo my sie na nie nie zdecydowalismy. Ale ogolnie sale polecam jest sliczna bardzo elegancka i z klasa...jak wygladaja wesela w pelnym wydaniu z jedzeniem bedzie wiadomo juz niedlugo bo sezon weselny w Igraszce rusza od 29 marca wiec mam nadzieje ze sie pojawia na forum pierwsze komentarze:)
pozdrawiam wszystkch |
|
|
|
|
oleczkaw
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Mar 2008 Posty: 40 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 11:04 pm Witajcie!
|
|
|
Witajcie !
Od niedawna oglądamy z narzeczonym sale w Łodzi i okolicach (Pabianice). W tym momencie zastanawiamy się nad dwiema i jedną z nich jest właśnie Igraszka. Byliśmy na spotkaniu, obejrzeliśmy salę i bardzo nam się spodobała. Dostałam maila z propozycją menu, cena podana na rok 2009 jest w granicach od 165zł do 185zł, w zależności od ilości osób i od wybranych potraw.
Wiem, że wkrótce zaczną się wesela na tej sali i mam nadzieję, że zaraz po nich pojawią się komentarze, zwłaszcza na temat jedzenia i całej organizacji.
Jeśli już macie jakieś komentarze (inne niż poprzednie), proszę, napiszcie coś więcej.
Pozdrawiam wszystkich! |
Ostatnio zmieniony przez oleczkaw Pon Mar 17, 2008 9:31 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ewka
Dołączyła: 03 Wrz 2007 Posty: 10 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 8:12 am
|
|
|
Witajcie!
Mam pytanie do osób, które już bawiły się lub organizowały wesele w Igraszce. Ciekawa jestem, czy przy 100 osobach umieszczenie stołów i organizacja parkietu z orkiestrą na jednej sali (mimo, że ogromnej) to do końca dobry pomysł i czy nie lepiej skorzystać z tej drugiej w celach tanecznych?
Bardzo proszę o opinie...
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
Sorc
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 7:19 am
|
|
|
Witaj
wydaje mi sie ze ta mala salka jest troche za mala, do tego waska i dluga
Pozostaja jeszcze sprawy zwiazane z akustyka itp. chociaz zupelnie sie na tym nie znam |
|
|
|
|
Ewka
Dołączyła: 03 Wrz 2007 Posty: 10 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 3:08 pm
|
|
|
Ale w momencie kiedy na sali głównej stoją stoły na 100 osób, to miejsce, które zostaje do tańczenia jest znacznie mniejsze niż na tej sali z boku... Chciałabym poznać opinię kogoś kto uczestniczył w takim weselu, na którym tańce odbywały sie w drugiej sali... |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 7:45 am
|
|
|
Braliśmy tą salę pod uwagę, jednak jak wiadomo kuchnia jest od niedawna, wcześniej był tylko catering.
I nie jest niestety sprawdzone jeszcze jak smakuje jedzenie, ile go jest itp.
Mozliwe, że okaże się bardzo dobre. Jednak na dzień dzisiejszy jest to ryzyk-fizyk.
Jest co prawda taras, ale nie jest to ogródek.
No i dlatego Igraszka przegrała. |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
neferity
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Kwi 2008 Posty: 35 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 12:00 pm
|
|
|
No coz ja moge tylko powiedziec, ze Pani z Igraszki jest niesamowicie "mila". Dzwonilam do niej w zeszlym roku spytac o terminy (a wtedy mialam miec wesele na +/- 80 osob), a ona mi oswiadczyla, ze nie jestesmy dla niej atrakcyjnymi klientami i ze moze nam tylko zaoferowac termin w miesiacach kiedy slubow jest mniej. No coz jesli macie, wiec wesele na tyle osob to poczujcie sie jak nie atrakcyjni klienci. A Pani z Igraszki niech zaluje bo moje wesele sie rozroslo.
pozdrawiam |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 4:16 pm
|
|
|
Ja mam wesele w czerwcu 2009 na tej sali na jakieś 85 osób i jak zamawialiśmy salę to nie czułam aby pani podchodziła do nas jak do nie atrakcyjnych klientów. Byłą naprawde miła i uprzejma i my z narzeczonycm odnieślimy bardzo pozytywne wrażenie. |
|
|
|
|
neferity
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Kwi 2008 Posty: 35 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 4:29 pm
|
|
|
Wiesz ja dzwonilam do niej prawie rok temu, moze miala zly dzien, albo sie przekonala, ze z takim podejsciem to nie zarobi. Dla nas byla bardzo, bardzo niemila. Powiedziala, ze ona ma sale tylko na wieksze wesela. Do tego wszystko bylo to w tonie totalnej pogardy. Ze wszystkich miejsc w ktorych bylam czy dzwonilam (a troche ich bylo) to ta Pani zachowala sie najgorzej. |
|
|
|
|
(przyszła)panna
Dołączyła: 29 Kwi 2008 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 5:25 pm
|
|
|
Sala owszem robi niesamowite wrażenie i nie mam żadnych zastrzeżeń co do estetyki, wyglądu i klimatu wnętrza.
Mam jednak obawy czy wszyscy moi goście w ilości maksymalnie 90 (sztuk ) dotrą na nasze przyjęcie. PAni z góry zastrzegła że mniejszych wesel nie robią, a za nieobecne osoby i tak będziemy musieli zapłacić.....
Poza tym ustalona "dziś" kwota za talerzyk niekoniecznie jest wiążąca w przyszłym roku pomimo wpłaty zadatku i rezerwacji terminu.
Być może inne restauracje również w ten sposób próbują się zabezpieczyć przed ewentualnymi niespodziewanymi wzrostami cen żywności......Ja bynajmniej spotykam się z tym po raz pierwszy ..... |
_________________ (przyszła) panna młoda |
|
|
|
|
marta_s3
Wiek: 41 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 185 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 11:12 pm
|
|
|
neferity może faktycznie zmieniła podejście bo stwierdziła, że z takim nastawieniem to długo nie pociągnie. My naprawdę byliśmy zadowoleni i nie odczuliśmy żadnej niechęci z jej strony.
(przyszła)panna my mamy na umowie zapisane ile będzie wynosić cena od talerzyka w 2009 roku na naszym weselu i jesteśmy pewni, że stawka się nie podniesie. Mamy równiez zaznaczone, że na weselu ma być min. 80 osób i faktycznie jeśli będzie mniej to płacimy za osoby nieobecne. |
|
|
|
|
IGRASZKA
Firma
Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 27 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 1:57 pm
|
|
|
W dziale powitań już się przywitałam i napisałam kilka słów od siebie.
W tym wątku witam szczególnie serdecznie i mam nadzieję, że będę mogła służyć pomocą i informacją.
[ Dodano: Sro Kwi 30, 2008 3:06 pm ]
Ramalia napisał/a: | Witajcie,
Byłam obejrzeć salę i muszę powiedzieć, że jest cudowna. Na pewno drugiej takiej nie ma w Łodzi. Zero kiczu. W tym tygodniu planujemy podpisać umowę. Pokoje są bardzo ładne i dopracowane. Toalety eleganckie. Wesele planuję na 4 października 2008. Co do podwórka - pocieszającym jest fakt, że tam w sumie trwają jakieś prace remontowe, więc może niebawem i podwórze się nieco zazieleni... Co na to właściciele?
pozdrawiam! |
dziekuję za opinie i odpowiadam na pytanie - się zieleni:) trwają prace. pozdrawiam serdecznie.
[ Dodano: Sro Kwi 30, 2008 3:41 pm ]
neferity napisał/a: | Wiesz ja dzwonilam do niej prawie rok temu, moze miala zly dzien, albo sie przekonala, ze z takim podejsciem to nie zarobi. Dla nas byla bardzo, bardzo niemila. Powiedziala, ze ona ma sale tylko na wieksze wesela. Do tego wszystko bylo to w tonie totalnej pogardy. Ze wszystkich miejsc w ktorych bylam czy dzwonilam (a troche ich bylo) to ta Pani zachowala sie najgorzej. |
Neferity, warunki stawiam zawsze dość jasno i nie są one 'miekkie' , gdyż jak wiadomo za prowadzeniem takiej dzialalności stoi wielka odpowiedzialność za ten jedyny dzień w Waszym życiu. Lepiej żeby obyło się bez niedopowiedzeń. Natomiast zarzucenie mi "totalnej pogardy" po góra kilkuminutowej informacyjnej rozmowie przez telefon
Nie zna mnie Pani, nie potrafi Pani odczytać jakim tonem i modulacją w głosie wyrażam poszczególne swoje uczucia.
Moje pierwsze pytanie po wymienieniu powitań to zawsze "na ile osób jest wesele?", a to wszystko po to by ewentualnie głownie klientom, ale tez sobie oszczędzić czas na prowadzenie dalszej dyskusji na temat wesela, które i tak się u mnie nie odbędzie.
"bardzo, bardzo niemiła” jestem tylko w sytuacjach gdy ktoś dzwoni do mnie o godzinie np 22 -3:00 w nocy, beztrosko mówi "dzień dobry" i informuje, ze znalazł dane w necie nt sali i chcialby się dowiedzieć kilka szczegółów.
Dalszą rozmowę na ten temat proponuję przenieść na prywatną skrzynkę. Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Z serdecznymi pozdrowieniami,
Joanna Kobalczyk
|
|
|
|
|
neferity
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Kwi 2008 Posty: 35 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 8:30 am
|
|
|
Witam,
Poniewaz jest to forum to nie przenosze rozmowy na pw, poza tym nie ma oczy mowic. Nie dzwonilam w nocy, nie mam takiego zwyczaju. Przedstawilam sytuacje z punktu widzenia klienta, ktory dzwonil i bardzo mi przykro, ale mila to Pani dla mnie nie byla. Poza tym z tego ca zauwazylam na froum ludzie maja wesela w Igraszce na taka ilosc gosci jaka Pani przedstawilam. Moze trzeba czasem pomimo np. ciezkiego dnia byc milym dla innych, kazdy miewa ciezkie dni, ale TAMTA rozmowa bardzo utkwila mi w pamieci, bo szczerze mowic nikt mnie tak nie potraktowal. Na tym koncze ta dyskusje.
pozdrawiam |
|
|
|
|
Magda M.
Wiek: 40 Dołączyła: 29 Kwi 2008 Posty: 43 Skąd: Łódź PL/Aalborg DK
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 4:13 pm
|
|
|
własnie dzis moj tata dokonał wpłaty zaliczki w Igraszce
Pani Joanna w bardzo szybkim tempie (i pomimo długiego weekendu w Polsce) odpowiadała na moje maile. Nie było tu mowy o jakimkolwiek lekcewazeniu klienta.
Duzy (+) dla Pani, pani Joanno.
Jedynym zaskoczeniem była kaucja 1000 zł za ewentualne zniszczenia. Ale to zapewne dlatego ze nie czytałam na forum info w tej kwestii = )
Tak wiec kościół jest, sala jest. Zobaczymy jak to wszystko dalej sie ułoży = )
[ Dodano: Czw Maj 08, 2008 11:11 pm ]
Czy orientuje sie ktos jak wyglada liczenie talerzykow za orkiestre i dzieci w Igraszce? Czy płaci ci jak za dorosłego goscia czy jak gdzieniegdzie słyszałam 1/2 ceny? |
|
|
|
|
IGRASZKA
Firma
Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 27 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 4:30 pm
|
|
|
Pani Magdo, cytuje jeden z punktów umowy:
"2. Za każde dziecko w wieku 3-14 lat zamawiającemu przysługuje wynagrodzenie stanowiące 50 % stawki za osobę; za każdego członka zespołu muzycznego/DJ, fotografa/kamerzystę 100 % stawki za osobę."
w sytuacji kiedy fotograf lub kamerzysta są tylko na głownym obiedzie, płacą Państwo 50% stawki - to wszystko są kwestie umowne. pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Z serdecznymi pozdrowieniami,
Joanna Kobalczyk
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 8:48 pm
|
|
|
Magda M. napisał/a: | Czy orientuje sie ktos jak wyglada liczenie talerzykow za orkiestre i dzieci w Igraszce? Czy płaci ci jak za dorosłego goscia czy jak gdzieniegdzie słyszałam 1/2 ceny? |
fajnie, że Igraszka już Ci odpowiedziaŁa ale ja wszystkim przyszŁym rezerwującym jakąkolwiek usŁugę radzę dokŁadnie wypytać o WA?NE szczegóŁy PRZED wpŁaceniem zaliczki oraz oczywiście DOKŁADNE przeczytanie umowy. Brak powyższego może skutkować bardzo negatywnym zaskoczeniem finansowym po wykonaniu usŁugi |
|
|
|
|
|