Ile alkoholu? |
Autor |
Wiadomość |
Spalinka
Wiek: 43 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 1:24 pm
|
|
|
mi tez sie wydaje ze starczy ale jak do tego przekonac mame ktora powiedizala ze jak nie kupimy conajmniej 75 litrow (na 69osob) to sama dokupi (bo my placimy za alkohol) i tylko chce wiecej zawieszek na butelki zebym zrobila
koszmar ale i tak sie upre i skoro inni kupuja nawet po 0,5 na osobe to wiecej niz 70 litrow nie pozwole kupic - ludzie maja sie bawic a nie upijac
Pozdrawiam |
_________________ Najszczesliwszy dzien 27 maj 2006
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 1:58 pm
|
|
|
Rodzice już tak mają - najgorsze to wizja braku wódki. Moim zdaniem spokojnie starczy, nawet jeśli część z tych butelek pójdzie ewentualnie na jakieś bramki czy oczepiny. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 2:07 pm
|
|
|
Spalinka napisał/a: | conajmniej 75 litrow (na 69osob) |
Mnie się wydawało, że liczy się 0,5l na osobę (co i tak zawsze wydawało mi się grubą przesadą)
Ale teraz zaczynam mieć wątpliwości |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 2:14 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Ale teraz zaczynam mieć wątpliwości |
To je porzuć, bo do wesela osiwiejesz. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
adriannaaa
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Lut 2006 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 3:09 pm
|
|
|
O kurcze, to co będzie , jak u nas w ogóel wódki nie będzie?? Kupujemy beczkę piwa, wino i szampana.. czyżby zapowiadał nam sie armagedon??;) Choć w konwencję naszej imprezy dobrze wpisywała by sie siwucha.. no ale. nie chcemy wódki i koniec. |
_________________
typ kobiety, co spala kotlety;) |
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 5:27 pm
|
|
|
adriannaaa napisał/a: | . nie chcemy wódki i koniec. |
Nie to nie |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
suzanka
Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 44 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 15, 2006 8:11 pm
|
|
|
Koleżanka, która robiła wesele z poprawinami potwierdziła zasadę 0,5 litra wódki na osobę. Co do wina liczyła po 2 butelki na 10 osób. |
|
|
|
|
miza4
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Paź 2005 Posty: 95 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Sie 03, 2006 10:39 am
|
|
|
masi rodzice tez tak polczyli:
1 butelka 0,5 l na glowę * 100 głów = 100 butelek (+ 10 awaryjnych na bramki itp i + 15 winek)
Szampan jest chyba w cenie sali?
(Czy ktos wie jak jest z szampanem w Borynie?) |
|
|
|
|
Klaudia22
Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 139 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw Sie 03, 2006 12:54 pm
|
|
|
No my tez myslimy ze 0,5 na łebka to starczy bo wątpie żeby kobiety to wypiły albo dzieci |
_________________ Ślub tuż tuż... |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 03, 2006 12:57 pm
|
|
|
miza4 napisał/a: | Szampan jest chyba w cenie sali?
(Czy ktos wie jak jest z szampanem w Borynie?) |
Nie jest. Musicie sami kupić i im dowieść.
Zapytajcie się ich na ile kieliszków wystarcza jedna butelka i tyle kupcie. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
miza4
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Paź 2005 Posty: 95 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Sie 03, 2006 1:16 pm
|
|
|
Dziękuję Kryszka, wiec dochodzi nam zakup szampanów.
aha i słyszalam ze wódka ma zdrożeć od września. |
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie Sie 27, 2006 8:54 pm
|
|
|
polecam likier czekoladowo-orzechowy,cena około 23 zł.( można dodać troszke mleczka dla delikatniejszego smaku ale ten likier już sam w sobie jest delikatny i pyszny. znajdziecie go na stronce www.vinpol.pl a potem produkty i likiery( nie moge wkleić linka) nazywa się Chocotella i ma znaczek 18 w kółku |
Ostatnio zmieniony przez sylwia Nie Sie 27, 2006 8:57 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Megusia
Wiek: 40 Dołączyła: 01 Maj 2006 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 8:52 am
|
|
|
Ja też słyszałam, że wódka ma zdrożeć. Dlatego też mój teść uparł się, by kupić alkohol już teraz. Juz sama nie wiem, co zrobić. Czy zdrożeje aż tak dużo? |
|
|
|
|
Bombasik
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 41 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 10:41 am
|
|
|
Nie no na tyle miesięcy przed weselem to chyba nie ma co jeszcze alkoholu kupować. Moim zdaniem jeszcze i ceny mogą się pozmieniać z powrotem na lepsze i Wam się może zamarzyć inny rodzaj wódki. Wiem z doświadczenia. |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 6:39 pm
|
|
|
Właściwie nie ma chyba przeciwwskazań do wcześniejszego zakupu alkoholu, przecież się nie zepsuje... No chyba, że nie dotrwa do wesela z innych przyczyn |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 7:40 pm
|
|
|
zakupiliśmy:
- 2,1 litra ginu
- 22,5 litra czystej
- 5 litrów kolorowej (smakowej)
- 4,2 litra ?ubrówki
- 2 litry Cinzano
- 10,5 litra białego wina
- 18 litrów czerwonego wina
- 6 litrów wina musującego, zwanego w porywach szampanem (na pierwszy toast)
w sumie = 70,3 litra alkoholu na 76 osób.
mam nadzieję, że starczy ... |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez szczako Sro Wrz 20, 2006 7:41 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 7:55 pm
|
|
|
szczako napisał/a: | - 6 litrów wina musującego, zwanego w porywach szampanem (na pierwszy toast) |
A oranżadka dla Pana Młodego też jest? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 10:34 pm
|
|
|
szczako napisał/a: |
- 22,5 litra czystej |
straaasznei malo tej czystej.. rodzinka musi byc wiec malo pijaca... lepiej nie porownywac do naszych.. hihih |
|
|
|
|
imbrulka
Wiek: 47 Dołączyła: 12 Lis 2005 Posty: 279 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 11:02 pm
|
|
|
U nas "poszło" 12 litrów wódki na 43 osoby. Chyba też nie za dużo... |
_________________ Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
|
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 12:56 am
|
|
|
emilkaa napisał/a: | szczako napisał/a: |
- 22,5 litra czystej |
straaasznei malo tej czystej.. rodzinka musi byc wiec malo pijaca... lepiej nie porownywac do naszych.. hihih |
mało?? moja rodzinka jest bardzo pijąca, ale nie stawiamy tylko na czystą. doszliśmy do wniosku, że kobitki np. wolą drinki i winko, niż toasty setkami. |
_________________
|
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:24 am
|
|
|
jesli jest bardzo pijaca jak napisalas to ja uwazam ze bardzo malo.. nie wiem jakie sa zwyczaje ale z tego co u mnie w rodzinie panuje to wodke sie tez daje na odchodne (szczegolnie tym ktorzy nie pili - bo prowadzili np).. wodka sluzy do wykupywania butkow, wodke daje sie w podziekowaniu kierowcy, orkiestrze... aha.. no a poprawiny macie? |
Ostatnio zmieniony przez emilkaa Czw Wrz 21, 2006 9:24 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:29 am
|
|
|
no dobra, może nie cała jest bardzo pijąca. część owszem, ale są ludzie, którzy nie piją.
liczyliśmy po 0,5 na parę.
mamy 45 flaszek + sporo innego alkoholu.
nie bierzemy pod uwagę dawania wódki na odchodnym, a dziasiaj kupujemy jeszcze alko na stół wiejski.
może dokupimy jeszcze coś awaryjnego ... porozmawiam z Michałem
nie mamy poprawin.
Alma, Pan Młody się przełamał. może nie do wódki, ale do winka i lekkich alko owszem |
_________________
|
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:32 am
|
|
|
no to juz inaczej to brzmi jak dla mnie
u mnie jednak zdecydowana wiekszosc jest pijaca... jakos nikogo ze swojej rodziny nie widze co by winko saczyl.. wiekszosc jednak bedzie wodke pila .. hehe
beda poprawiny..
slyszalam ze liczy sie 0.7 na pare
planujemy rozdawac na odchodne.. sama tez bym chciala dostac wiec dlatego chcemy sie podzielic
PS. nie wiemy ile zostanie jedzonka i smakolykow do rozdania wiec zawsze bedzie flaszka |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 3:20 pm
|
|
|
ustaliliśmy, że dokupujemy jeszcze kilka flaszek na stół wiejski. takiej mocniejszej. ciekawe czy sprzedają śliwowicę ... |
_________________
|
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 6:18 pm
|
|
|
szczako napisał/a: | ciekawe czy sprzedają śliwowicę ... |
a czemu mieli by nie sprzedawac?? |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 6:30 pm
|
|
|
Na przykład ?liwowica Polska. Tutaj można obejrzeć |
|
|
|
|
katarzynka1
Wiek: 43 Dołączyła: 18 Kwi 2006 Posty: 136 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 22, 2006 8:26 pm
|
|
|
U nas policzyliśmy 0,5l na osobę, plus 10 butelek w zapasie na bramki i oczepiny.
Najwyżej jakby brsakło będziemy na stację maszerować |
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 22, 2006 9:54 pm
|
|
|
0.5 na osobe na pewno nie braknie |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 9:59 am
|
|
|
u nas zostało kilka butelek luksusowej (ok. 5), jedna cała finlandia, troszkę ginu, dwie butelki wina i 3/4 70% śliwowicy.
dobrze sobie wszystko policzyliśmy |
_________________
|
|
|
|
|
!gosia!
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 67 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2007 5:39 pm
|
|
|
Dziewczyny doradzcie. Zamiast typowego wesela planuje ok 6 godzinne przyjecie na max. 60 osob. Jaka ilosc wodki bylaby Waszym zdaniem wystarczajaca na tego typu impreze? Zaznaczam, ze goscie beda raczej srednio pijacy, poza tym bedzie wino i troche innych alkoholi (likiery, martini, gin itp.). Nie chce szarzowac z zakupem wodki ale z drugiej strony nie usmiecha mi sie stresowac podczas wesela czy starczy alkoholu. Narzeczony sugeruje 0,2 l na osobe ale mysle,ze to moze byc troche ryzykowne. Sama juz nie wiem.Doradzcie plsss |
|
|
|
|
KaMi1982
Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 239 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 4:34 pm
|
|
|
Przerobiłam cały temat, ale nie odpowiedziałam sobie na moje pytanie: ile wódki?
Dziewczynki (i chłopaki), u nas wesele z poprawinami na 70 osób. Myślicie, że straczy litr na osobę? Do tego chcieliśmy dokupić trochę winka i słodkich wódek. I piwo ma być... Co radzicie, ile tego wszystkiego? |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 5:30 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | Ja słyszałam, że liczy się raczej 0,5 litra na osobę. I dodatkowo powinno się jeszcze przewidzieć kilka sztuk na bramki, wykup bucików i odchodne dla gości. |
a tu? |
_________________
|
|
|
|
|
KaMi1982
Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 239 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 11:44 am
|
|
|
Tak, tylko prawie wszystkie wypowiedzi dotyczą samego wesela. A mnie chodzi również o poprawiny. I raczej jestem typem osoby, która woli, żeby coś zostało, a nie brakło...
Reasumując: litr na osobę na wesele i poprawiny oraz różnego typu zabawy to za dużo? |
_________________
|
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:37 pm
|
|
|
my bedziemy miec 0,5 litra na osobe. jest kilkoro dzieci i osob nie pijacych, wiec powinno tez starczyc na oczepiny. do tego troche koniaku i win. a na wejskim stole bimber.
nie mamy poprawin, ale male przyjecie na drugi dzien. niewiele osob bedzie, wiec alkohol policzymy jak na imieniny, a nie na wesele.
kami - pomysl lub dowiedz sie ile osob bedzie na poprawinach. poza tym sa one krotsze, sa w niedziele (na drugi dzien do pracy), ja bym nie liczyla kolejnj flaszki na osobe, raczej na pare |
|
|
|
|
słonko
projektant - amator
Wiek: 41 Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 2226 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:53 pm
|
|
|
Kami uważam, że nie za dużo. Daje się flaszeczki przy bramkach, podczas oczepin, podczas konkursów, a co zostanie, to się nie zmarnuje Niektórzy też mają w zwyczaju dawać bliższym gościom na wyjście. Ja również uważam, że lepiej być zabezpieczonym, niż później spiec raka jak zabraknie.
U nas na 100 osób (sami dorośli) prawdopodobnie będzie 200x0,5l. plus bimber, a także winko i piwo na poprawiny. Czyli właśnie litr na osobę na 2 dni wychodzi. Tak było u mojego brata i było ok - coś tam zostało. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez słonko Czw Sty 31, 2008 12:57 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
KaMi1982
Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 239 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 03, 2008 10:03 am
|
|
|
A co myślicie o litrowych butelkach? Wygodne? Bo mam możliwość kupienia czeskiej wódki bardzo tanio, ale właśnie w takich butelkach i mam dylemat. Mam około 25 butelek 0,7 i dokupić np. 20 x 0,5 na zabawy i dla gości? A co w ogóle myślicie o wyjeździe za granicę po alkohol? Może któraś była? Tzn. mamay sobie zrobić na wiosnę wycieczkę, a przy okazji... ale nie wiem, czy to opłacalne. |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Nie Lut 03, 2008 10:13 am
|
|
|
Zwyczajowo stawia się 0,5
nawet nie 0,7 choć to korzystniej by wypadało...
ale w sumie - jeśli masz okazję to może skorzystaj? |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 2:53 pm
|
|
|
Nie stawiałabym litrowych. Są nieporęczne i wyglądają przytłaczająco.
O alkoholu zza granicy jest chyba coś w ogólnym wątku alkoholowym. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
madlena
Wiek: 40 Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 8 Skąd: internet
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 5:35 pm pół literka :-)
|
|
|
pół literka na osobę , z tego co nam wiadomo to standard |
|
|
|
|
edys_lu
Wiek: 39 Dołączyła: 08 Lut 2007 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 16, 2008 1:08 am
|
|
|
My policzylismy 0,5 litra na osobe i 20 butelek na bramki i oczepiny...ale mysle ze zostanie mnostwo butelek bo u nas jest duzo mlodziezy ktora woli winko i duzo osob starszych ktore nawet jesli wypija to tylko symbolicznie...
Mysle ze wszystko trzeba dostosowac do gosci jakich sie zaprasza |
_________________
Szczęśliwy dzień - 16.08.2008
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Gość |
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 6:29 pm
|
|
|
U nas jeśli chodzi o wódkę, to liczymy 1 litr na osobę (czyli wychodzi po 2 butelki 0,5 l), z tym że to jest na wesele i poprawiny. No i jeszcze wiadomo- bramy, oczepiny, na koniec trochę rozdamy (najbliższej rodzinie)- więc bedzie ok. 350 butelek po 0,5 l. |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
mroowi
Wiek: 41 Dołączyła: 13 Lis 2008 Posty: 24 Skąd: Racibórz/Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 5:34 pm
|
|
|
czy 1 litr na głowę plus kilka butelek wina wystarczy na wesele i poprawiny? |
_________________
|
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 8:19 pm
|
|
|
mroowi sądzę, że w zupełności wystarczy. Z reguły liczy się połówkę na głowę czyli litr na dwa dni. Z czego i tak z reguły zostaje alkoholu bo przecież nie wszyscy piją tyle samo. |
_________________
|
|
|
|
|
mroowi
Wiek: 41 Dołączyła: 13 Lis 2008 Posty: 24 Skąd: Racibórz/Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 10:21 pm
|
|
|
Tak się zastanawiam nad tym, czytam ten wątek, u jednych zostaje dużo u innych mniej...
Mamy dylemat. Tak sobie przeliczyłam i litr na głowę przekroczy moje środki przeznaczone na alkohol. Chyba 0,7 na głowę na dwa dni będzie kompromisem |
_________________
|
|
|
|
|
Sorc
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 11:13 am
|
|
|
ja tez licze 0,7 na osobe z poprawinami, biorac pod uwage ze polowa gosci bedzie z lodzi a wesele jest pod rawa to na poprawinach za duzo wodeczki nie pojdzie, mysle ze wiekszym zainteresowaniem na poprawinach cieszylo sie bedzie piwko
a co do flaszek to mysle ze 0,7 sa najlepszym rozwiazaniem, 0,5 moim zdaniem sa za male, 2 toasty i po flaszce |
|
|
|
|
mroowi
Wiek: 41 Dołączyła: 13 Lis 2008 Posty: 24 Skąd: Racibórz/Warszawa
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 11:25 am
|
|
|
Podobno 0,7 są nieporęczne i wyglądają na wielkie na stole weselnym. Ja będę tylko liczyła tak około 0,7 na głowę ale butelki będą 0,5l |
_________________
|
|
|
|
|
Tajgete
żona swojego męża :)
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Mar 2008 Posty: 833 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 11:33 am
|
|
|
Wczoraj był u mnie kuzyn, który 8 listopada miał wesele - na 100 osób poszło im ponoć około 80 butelek wódki (po 0,5) i 5l bimbru. Welese było jednodniowe
Wynika z tego, że nasze 165 butelek, bimber, śliwowica, winko i piwo powinno w zupełności wystarczyć na dwa dni |
_________________
|
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 12:05 pm
|
|
|
Ja słyszałam, ze liczy się 0,5 litra na głowę na wesele i sama tez tak zamierzam liczyć. Wiadomo przecież, że wszyscy nie piją. Dodatkowo będzie wino liczone 1 na 5 osób i myślę, że wystarczy. |
_________________
|
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 1:30 pm
|
|
|
A my specjalnie kupowaliscmy 0,5 bo bylismy na weselu gdzie byly 0,7, były bardzo nieporeczne no i zdecydowanie szyciej sie ogrzewaly. 0,5 sie wypije i kelner przynosi zimna a 0,7 no coz stoi, robi sie ciepla i coraz mniej osob ma ochote zeby ja pic, kelner nie wymieni bo przeciez na stole jest alkohol. |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 12:28 pm
|
|
|
My liczymy 1 litr na osobę (bo mamy też poprawiny). Oczywiście w grę wchodzą tylko butelki 0,5. Myślimy też, żeby nie kupić wszystkich takich samych wódek, bo chociaż 1/4 powinna być smakowych (ja sama takie preferuję).
Podobno alkohol ma zdrożeć jakoś po nowym roku, więc chyba trzeba się będzie sprężać z kupnem |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
|