Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Owoce morza
Autor Wiadomość
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
  Wysłany: Nie Sie 21, 2005 5:07 pm   Owoce morza

Dziewczyny, gdzie w Łodzi można znaleźć przyzwoitą restaurację, w której serwują potrawy z owoców morza??
Pytam, bo właśnie na takie potrawy ostatnio mam ochotę, a niekoniecznie chodzi mi o pizzę z krewetkami. ;)
Może któraś z was też się zajada tymi pysznościami i wie, gdzie można je dostać?

Mnie się kiedyś udało zamówić spaghetti z owocami morza w Presto przy kinie Polonia, całkiem dobre było, więc polecam. No ale ja własnie mam ochote na bardziej egzotyczne dania.. ;)
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 9:08 pm   

Figaro
ul. Piotrkowska 92

Esplanada
ul. Piotrkowska 100

Tylko te ceny.........

A w normalniejszych cenach spróbuj w nowej knajce z chińszczyzną w Silverze. :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 22, 2005 9:42 am   

W mojej ukochanej Hawanie są np mule w białym winie pyyyyyycha :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Mefiu 


Wiek: 46
Dołączył: 10 Maj 2005
Posty: 66
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 23, 2005 9:54 am   

PRzyda mnie się też ta informacja. Można też spróbować w "Złotej Kaczce"
_________________




Pozdrawiam Gość
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 23, 2005 9:15 pm   

A najlepiej zrobić samemu - przynajmniej bedzie wiadomo, że nie są one 7 razy rozmrażane, bo że nie są świeże to nie mam wątpliwości :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 23, 2005 9:26 pm   

Dziewczyny, dzięki. :graba:
Przyznam szczerze, że nie kojrzę FIGARO...

a samemu, bajeczko, no można owszem, ale to co sprzedają w naszych polskich sklepach, też poziomem odbiega od owoców morza z Francji czy Włoch - z rejonów nadmorskich. :(
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 9:16 pm   

Teraz w Esplanadzie jest festiwal ryb i owoców morza :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:46 am   

fuj :haha: nie tkne tego za żadne skarby świata... krewetki? osmiorniczki? slimaczki ? bbleeeeeeeeee [smilie=76.gif] :hm:
_________________
Ostatnio zmieniony przez madzia8181 Czw Lut 22, 2007 11:46 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 4:11 pm   

A ja lubię :)
Jadłam sos z krewetek, pizze z owocami morza - mniam
_________________

 
 
 
Olusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 264
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 10:22 pm   

Ja nigdy by nie zjadała. To nie dla mnie.
_________________
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 10:19 am   

Ja lubię krwetki, raki. Jadłam zupę z małżami - ochyda. Nie będę próbować ani ośmiornicy, kałamarnicy itp. Mąż ostatnio polubił krewetki i lubi smażyć je z cebulką i czosnkiem.
_________________
 
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 12:54 pm   

Uwielbiam uwielbiam uwielbiam :) Ostatnio karmiłam owocami morza mojego Bastka, ale nieświadomie wyjadłam wszystkie małże i biedak nie spróbował ;P wg mnie owoce morza smakują jak ryby, nie w nich nic ohydnego :)
_________________
 
 
sauvignon_blanc 


Wiek: 41
Dołączyła: 09 Sty 2007
Posty: 155
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 5:57 pm   

Ja też uwielbiam owoce morza-oczywiście nie wszystkie. Najbardziej krewetki w każdej postaci, kalmary-najlepiej smażone i małże w sosie pomidorowym. Kidyś pracowałam w Indyjskij restauracji i oni się specjalizowali w owocach morza( żadne tam curry) i serwowali najlepsze owoce morza jakie w życiu jadłam.
Pamiętam jak mi dali zupę, która wyjlądała jak woda po umyciu podłogi ale była PYSZNA- to był taki mix wszystkiego w tej zupie-mniam :dreaming:
_________________
Szczęśliwa mężatka.
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 05, 2007 8:07 pm   

ja wprawdzie wychodzę z zaŁożenia, że należy próbować nowych rzeczy ale nie jestem pewna, czy owoce morza do nich należą. Może gdybym zamknęŁa oczy a ktoś by mnie karmiŁ i bym nie wiedziaŁa co jem...
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 11:41 am   

ja nigdy bym tego nie tknęła, sam widok zniechęca. podziwiam Was :)
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 1:24 pm   

Pewnie nie dasz się przekonać do spróbowania, ale wg mnie sporo tracisz ;)
_________________

 
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 6:50 pm   

szczerze mówiąc nawet kaczki nie tknę :/ . może to jedzonko jest dobre, ale sama myśl o tym co jem.....
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
julia 


Dołączyła: 22 Mar 2006
Posty: 119
Skąd: Pabianice
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 11:39 pm   

Więc nie mysl - tylko jedz ;) Moja sąsiadka też się zarzekała, że takiego świństwa nie spróbuje :?
Raz zaprosiłam ja na nowa pyszną sałatkę :cool: jedna ręka pałaszowała mówiąc, że świetne, a drugą ręką oglądała ulotkę od tego co je (wtedy jeszcze nie wiedziała, co konsumuje 8) )powiedziałam, jej dopiero na nastepny dzień co jadla - nie chciała uwierzyć :D
_________________
 
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 8:43 am   

Owoce morza są przepyszne :razz: uwielbiaaam... ale rozumiem takie coś.. ja mam obrzydzenie do czerniny, ale raz spróbowałam... rozpłakałam się przed tym, ale spróbowałam. Nie była zła w smaku, ale jak sobie przypominam jak moja prababcia ściągała tą krew z kaczki to.. bleh. Nie chcę już więcej jej próbować i już. Ale owoce morza mogłabym jeść non stop ;)
_________________
 
 
Aniadamowicz 

Wiek: 42
Dołączyła: 19 Cze 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 10:43 am   owoce... morza

Pierwszy raz jadłam owoce morza w Paryzu...nie byłam wczesniej przekonana co do potrzeby kosztowania tych specjałów. Niestety moje przypuszczenie co do smaku potwierdziły się. Czyli wielkie BLEEEEEEE:)
W dodatku mój żołądek zareagował bardzo agresywnie i niestety po godzinie wszystko zostało przeze mnie zwrócone. :( Identyczna sytuacja po sushi... niestety ale mój organizm buntuje się na nowości żywieniowe- może i dobrze bo dla mnie osobiście owoce morza czy inne dziwactwa to żadna rewelacja. Ale wszystkim fanom tych "smakołyków" oczywiście żecze SMACzNEGO/.
 
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 4:57 pm   

ja nie jadłam nigdy ani owoców morza ani sushi. i coś mi się wydaje, że jednak nie skosztuję. bałabym się nawet tego dotknąć. a może ktoś opisze jaki to ma smak, do czego podobny??? :)
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Dunia 


Wiek: 47
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 167
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 6:55 am   

Ja po obejrzeniu 'Rybki z ferajny" nie tknę krewetek ani innych owoców morza. Kiedyś nieświadomie (za granicą tata mi zamówił) zjadłam ośmiornicę- nic specjalnego. A jak się dowiedziałam, to miałam torsje przez godzinę...
_________________

Trzymaj się Gość
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 27, 2008 9:31 am   

Ja też nie jadłam jeszcze owóców morza. Czasem mam ochotę sobie coś kupić, ale jak tylko dochodze w hipermarkecie do tego, biorę do ręki - to rezygnuję.
Po pierwsze nie mam przepisu jak to przyrządzić (wiem - od czego jest internet), no ale jakoś tak nie mam przekonania.
Zwyczajnie się chyba obawiam :roll:
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 12:42 am   

Krewetki (na masle z czosnkiem na białym winie)- tak! pychota! Sushi - nie!
_________________


 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 11:14 am   

uwielbiam i moglabym sie odzywiac tylko tym...
krewetki, malze, osmiornice, ostrygi, kalmary... mniam... a sushi robie kilka razy w miesiacu.
_________________
 
 
darling 


Wiek: 41
Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 181
Skąd: lodz
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 11:22 am   

ja raz w życiu jadałam owoce morza na spróbowanie i chyba więcej się nie skuszę :-?
_________________
 
 
joannakarolina 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Maj 2008
Posty: 401
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 10:39 pm   

darling napisał/a:
ja raz w życiu jadałam owoce morza na spróbowanie i chyba więcej się nie skuszę :-?



Ja też kiedyś spróbowałam i napewno wiecej razy się nie skuszę :| za to mój narzeczony się zajada :-?
_________________
Pozdrawiam
Asia




===> 19.06.2010 r. ;)
Ostatnio zmieniony przez joannakarolina Czw Paź 01, 2009 10:40 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 7:40 am   

Bardzo lubię, szczególnie pizza frutti di mare
Debussy napisał/a:
Zwyczajnie się chyba obawiam :roll:
nie ma czego :) polecam na spróbowanie http://pychotka.pl/przepi...ti-di-mare.html
_________________
 
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 14, 2010 3:34 pm   

madzia8181 napisał/a:
fuj :haha: nie tkne tego za żadne skarby świata... krewetki? osmiorniczki? slimaczki ? bbleeeeeeeeee [smilie=76.gif] :hm:


Skąd ja to znam? he he :smile: ja też nie cierpię takiego jedzonka :lol:
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 14, 2010 3:48 pm   

mietka napisał/a:
uwielbiam i moglabym sie odzywiac tylko tym...
krewetki, malze, osmiornice, ostrygi, kalmary... mniam... a sushi robie kilka razy w miesiacu.

Ja mam identycznie. Wczoraj byliśmy w Mexicanie i mają teraz nowe potrawy z owocami morza,Bartek jadł zupę i była przepyszna (wyjadłam mu wszystkie krewetki).
_________________
 
 
Agnape 

Wiek: 40
Dołączyła: 22 Lip 2010
Posty: 16
Skąd: UĆ :-)
Wysłany: Sob Sie 14, 2010 6:02 pm   

Uwielbiam owoce morza :)
_________________
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 14, 2010 7:25 pm   

uwielbiam owoce morza! pod każdą postacią :D
_________________
 
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 9:04 am   

mietka napisał/a:
uwielbiam i moglabym sie odzywiac tylko tym...
krewetki, malze, osmiornice, ostrygi, kalmary...


uwielbiam :dreaming:
za to mój Kondzik nie bardzo także nie goszczą na naszym stole za często :(
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl