Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Golonka
Autor Wiadomość
Daffodil 

Dołączyła: 31 Mar 2005
Posty: 43
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 12:45 pm   Golonka

Trzymajcie kciuki! Pierwszy raz w życiu robie dziś samodzielnie golonkę, ciekawe co mi wyjdzie:) jak będzie dobra to podzielę się przepisem i tez będziecie mogły ją przyrzadzić swoim mężczyznom:)
_________________
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 12:46 pm   

ło matko, ale takie mięso Golonka??
Bo kiedyśna forum doszukałam się jakiegoś ciasta o tej nazwie :?
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Daffodil 

Dołączyła: 31 Mar 2005
Posty: 43
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 12:51 pm   

zgadza się mięsko :D właśnie leżakuje w lodówce natarte czym popadło żeby ładnie pachniało:) wkrótce przystepuje do dalszych czynności :machingun:
_________________
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 1:08 pm   

Mniam ja uwielbiam golonkę :D
sama nigdy nie piekłam, idę na łatwiznę i w Tesco kupuję :roll:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 3:52 pm   

Ja się piszę na przepis. :mrgreen: Od kilku dni chodzi za mną goloneczka :hungry: i chęć samodzielnego przyrządzenia, a nie mam przepisu.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Daffodil 

Dołączyła: 31 Mar 2005
Posty: 43
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 6:23 pm   

otóż uwaga!!! Proste jak świński ogon(albo goloneczka) :mrgreen:

goloneczki z prosiaczka powiedzmy 2 duże
warzywa jak na rosół
4 ząbki czosnku
cebulka sol, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy oraz kostka bulionowa oraz... lubczyk( naprawdę super działa nie tylko na uczucia ale i na aromat golonki)
piwko

goloneczki golimy jeśli są jeszcze trochę włochate( mając doświadczenie napewno pójdzie nam szybko :roll: nie polecam używać kremu do depilacji :lol: następnie nacieramy solą pieprzem wyciśniętym czosnkiem wkładamy do naczynia i otulamy surowymi warzywkami dorzucamy reszte przypraw i całość wkładamy do lodówki na jakieś 2 godzinki. Po tym czasie całość wkładamy do garnka ( wszyściutko co było z golonką w lodówce) jeśli posiadacie szybkowar tym lepiej.Zalewamy wodą tak żeby wszystko było przykryte. Solimy wodę - musi być słonawa tak ok 2 łyżeczek na sredni garnek. Gotujemy na delikatnym ogniu w szybkowarze ok 60-75 min w garnku ok 100-120 min zależy od wagi golonek. Po ugotowaniu ostroznie wyjmujemy z garnka i mozemy ale nie musimy lekko ponacinac skorke. Następnie wkladamy do piekarnika aby zrumienic i nadac chrupkości skórce. Co chwile polewamy piwkiem poki nie osiagnie oczekiwanego wyglądu.

Może brzmi to czasochłonnie ale tak nie jest bo przez wiekszosc czasu golonka robi sie sama w garnku. Polecam :spoko: Ja juz jestem po i dobre było zwłaszcza z chrzanikiem :tonguegirl: a do tego oczywiście :beerbeer:
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 7:34 pm   

Brzmi prosto. :D Jak zrobię to napiszę co z tego wyszło, o ile mąż raczy zjeść takie strasznie niezdrowe jadło. :roll:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Bartosz 


Wiek: 44
Dołączył: 19 Lut 2005
Posty: 83
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lip 07, 2005 4:37 am   

Akurat mi golonka nie smakuje. Kwestia gustu. Dla mnie jest za tlusta.
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 09, 2005 9:16 pm   

Mój facet uwielbia bardzo golonkę, najlepiej jak ma taką nietłustą. Ja nie lubię, blee :)
_________________
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 09, 2005 9:20 pm   

Dotka napisał/a:
Ja nie lubię, blee :)

Dotka zgadzam się dla mnie golonka też jest jak to określiłaś blee :lol:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Daffodil 

Dołączyła: 31 Mar 2005
Posty: 43
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sob Lip 09, 2005 10:36 pm   

hmmm a moze trzeba ja po prostu umiec dobrze zrobic.... :wink:
_________________
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 09, 2005 10:40 pm   

Przyznam, że nigdy jej nie robiłam poprostu mi nie smakuje.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 12:00 am   

Ja też nie robiłam golonki, to nie dla mnie.
Kiedyś mój P przygotował kolację romantyczną: oprócz surówki i frytek dla siebie zrobił golonke a dla mnie inne dobre mięsko.
_________________
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 1:34 pm   

z przepisu musi być pyszniutka,ale jakoś nie przepadam za takim mięskiem i mój malżonek również!!!!!
_________________
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 12:23 pm   

Mefiu uwielbia, ale ja nie za bardzo :(
_________________

 
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 30, 2005 9:51 pm   

Ja nienawidze golonki, ale czego sie nie robi dla ukochanego. Jutro mój debiut, choć przyznam, że z pomoca mamy :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 30, 2005 10:22 pm   

nie moge powiedziec, ze jej nie lubie, bo nigdy nie probowalam. a nie probowalam, bo nie mam ochoty, a wiec chyba jej nie lubie nawet bez probowania :wink: :roll:
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 01, 2005 11:50 am   

bajeczka napisał/a:
Ja nienawidze golonki, ale czego sie nie robi dla ukochanego. Jutro mój debiut, choć przyznam, że z pomoca mamy :)


Bajeczko, daj znać jak wyszła :)
wiesz gambi... chyba mam cos takiego jak Ty :) Nigdy nie próbowałam i nie mam ochoty próbować :)
_________________

 
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 02, 2005 9:15 pm   

Ja też nie lubię bez próbowania ;)

A lubemu to się aż uszy trzęsły i oczy świeciły :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 6:27 pm   

gambi napisał/a:
nie moge powiedziec, ze jej nie lubie, bo nigdy nie probowalam. a nie probowalam, bo nie mam ochoty, a wiec chyba jej nie lubie nawet bez probowania :wink: :roll:


O, to dokładnie tak samo, jak ja!! :lol:
_________________
chez alma |
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:12 pm   

nigdy nie jadłam golonki ale mam na nia wielką ochotę od kiedy znalazłam fajnie wyglądający przepis. napisze go jak zrobimy tę golonke i jak nam wyjdzie. Zdradze tylko że to golonka z sosem sojowym, cebulką i imbirem
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:32 pm   

ja sie pochwale :) robie pyszna golonke w piwie.
sama nie jem, ale M. i Tacie smakuje.
_________________
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:33 pm   

szczako, no to przepis prosimy!!!! No co ty! ;)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:39 pm   

pomysle i podesle. dawno nie robilam. ale obiecuje.

no to mam :)

skladniki:
2 golonki (ja wybieram takie male goloneczki, szbyciej sa miekkie i ladniej sie prezentuja), 2 duże cebule, półtorej szklanki jasnego piwa (powiedzialabym, ze to zalezy od ilosci golonki, czasem daje wiecej), łyżeczka tymianku, pół łyżeczki cukru, tluszcz so smazenia, pieprz, sól

przygotowanie:
Goloneczki umyc (zakladam, ze kupicie takie juz bez wloskow :) ), natrzec sola, pieprzem i tymiankiem (z czasem zaczelam eksperymentowac z innymi przyprawami - papryka np.).
Nastepnie zarumienic ze wszystkich stron na mocno rogrzanym tluszczu (w przepisie polecali smalec, ale co kto lubi). Przelozyc golonki z patelni do garnka, rondla, ... na patelni zrumiec pokrojona w plasterki cebule. Przelozyc cebule z patelni do garnka z golonka, wlac piwo, pol szklanki wody i dusic pod przykryciem na malym ogniu. w przepisie podali 1,5-2 godziny, ale to zalezy od wagi golonki, wiec musicie to sobie wymierzyc.
_________________
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 1:05 pm   

Ja za golonka nie przepadam ale mój P bardzo bardzo bardzo :D Ostatnio namawia mnie abym zrobiła jego danie ale jakoś mnie nie ciągnie :oops: On sam potrafi przyrządzić dobry obiadek z golonką w miodzie i piwie. Poczekam niech sam przygotuję, hihi.
_________________
 
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 12:46 pm   

Przeglądam forum w poszukiwaniu inspiracji na weekend :) Więc może i ja podzielę się przepisem na golonkę w kapuście:
1. Obgotowujemy kapustę kiszoną,
2. Gotujemy golonkę żeby była prawie miękka.
3. Pozbywamy się kości z golonki i kroimy ją na mniejsze kawałki.
4. Wkładamy golonkę i kapustę do naczynia żaroodpornego, dodajemy przyprawy, trochę soli, pieprzu, dużo majeranku (zależy co kto woli, ja otwieram szafkę z przyprawami i sypie po koleji :) :) ), odrobinę oleju. Wszystko mieszamy. Zamykamy naczynie i wsadzamy do piekarnika.

Nie powiem Wam ile całość się piecze bo to zależy od ilości jedzenia i od piekarnika. Ale ok. godziny na pewno. Jak całość się ze sobą przegryzie i będzie miękkie należy odkryć naczynie i jeszcze trochę podpiec, żeby woda odparowała :P

"Nasze" chłopaki ją uwielbiają :] :]
_________________

 
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Sro Sie 18, 2010 12:53 pm   

Dotka napisał/a:
Mój facet uwielbia bardzo golonkę, najlepiej jak ma taką nietłustą. Ja nie lubię, blee :)

Jak by to było przeze mnie napisane :kijemgo:
Ja jak patrzę na golonkę to już mnie wykrzywia,a mój A lubi chudziutką golonkę,a tłustej nie ruszy :?
A propo golonki to kiedyś na weselu widziałam golonkę z włosiskami :zdziwiony:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl