|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
nauki przedmałżeńskie- NMP Matki Odkupiciela(jutrzenki7) |
Autor |
Wiadomość |
justynabeling
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 4:29 pm nauki przedmałżeńskie- NMP Matki Odkupiciela(jutrzenki7)
|
|
|
Witajcie,
mam pytanie do tych osób, które brały ślub w parafii NMP Odkupiciela przy ulicy jutrzenki 7. Czy Ksiądz proboszcz uwzględnił/ zaakceptował Wasze zaświadczenia o odbytym kursie przedmałżeńskim, który był przeprowadzane na lekcjach religii w szkole średniej /liceum)?
bardzo proszę o odpowiedź. |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 7:58 pm
|
|
|
justynabeling, u nas było tak: Ja nie miałam takiego zaświadczenia, natomiast narzeczony miał. Ale Ksiądz i tak stwierdził "No ale będziecie chodzić razem, prawda?" No i tak było.
Może jeżeli oboje macie takie zaświadczenia, to jakoś się uda, ale jeżeli tylko jedno, to będziecie musieli pewnie razem chodzić.
Chociaż... najpiej się po prostu zapytać, nawet zadzwonić |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
justynabeling
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 8:12 pm
|
|
|
Debussy napisał/a: | justynabeling, u nas było tak: Ja nie miałam takiego zaświadczenia, natomiast narzeczony miał. Ale Ksiądz i tak stwierdził "No ale będziecie chodzić razem, prawda?" No i tak było.
Może jeżeli oboje macie takie zaświadczenia, to jakoś się uda, ale jeżeli tylko jedno, to będziecie musieli pewnie razem chodzić.
Chociaż... najpiej się po prostu zapytać, nawet zadzwonić |
U mnie to i ja i mój narzeczony mieliśmy taką kartkę (pomarańczową), że odbyliśmy nauki przedmałżeńskie. I mieliśmy podpięte klamra, że te wszystkie tematy były zaliczone. I Był podpis tego księdza i pieczątka szkoły chyba nawet... Mam nadzieję, że nie będzie trzeba.
A powiedzcie mi, jak wygląda sprawa w parafii NMP Odkupiciela z tym traktatem przedślubnym, jak to u was wyglądało? |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 8:16 pm
|
|
|
justynabeling napisał/a: | A powiedzcie mi, jak wygląda sprawa w parafii NMP Odkupiciela z tym traktatem przedślubnym, jak to u was wyglądało? |
Najpierw wchodzi jedna osoba i odpowiada na pytania, a potem zamiana
Generalnie nic strasznego |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
justynabeling
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 9:46 pm
|
|
|
Debussy napisał/a: | justynabeling napisał/a: | A powiedzcie mi, jak wygląda sprawa w parafii NMP Odkupiciela z tym traktatem przedślubnym, jak to u was wyglądało? |
Najpierw wchodzi jedna osoba i odpowiada na pytania, a potem zamiana
Generalnie nic strasznego |
No tak... ale, to zawsze proboszcz jest, czy różnie to bywa. Stresuje sie, poniewaz moj facet chodzi do kosciola bo tak ejst wychowany, ale ogolnie nie wierzy. Czy to w jakis sposob odpowiadamy moze miec wplyw na to, czy dostaniemy ten slub czy nie? (sorry ze bez polskich znakow), ale alt mi nie dziala;/ |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 9:58 pm
|
|
|
justynabeling napisał/a: | No tak... ale, to zawsze proboszcz jest, czy różnie to bywa. |
Różnie. My akurat wtedy nie mieliśmy Proboszcza (chociaż później udzielał nam ślubu).
justynabeling napisał/a: | moj facet chodzi do kosciola bo tak ejst wychowany, ale ogolnie nie wierzy. Czy to w jakis sposob odpowiadamy moze miec wplyw na to, czy dostaniemy ten slub czy nie? |
Trudna sprawa. Jeśli Twój narzeczony się przyzna, że nie wierzy, to może być kłopot...
Chociaż z drugiej strony, jeśli naprawdę nie wierzy, to możecie przystąpić do ślubu w taki sposób, że Ty będziesz jako osoba wierząca, a On jako niewierząca. Wtedy przysięga Pana Młodego wygląda inaczej.
Nie znam dokładnie szczegółów jak to wygląda, bo u nas takiej sytuacji nie było. |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
Ostatnio zmieniony przez Debussy Wto Gru 13, 2011 9:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
justynabeling
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 2:04 pm
|
|
|
Debussy napisał/a: | justynabeling napisał/a: | No tak... ale, to zawsze proboszcz jest, czy różnie to bywa. |
Różnie. My akurat wtedy nie mieliśmy Proboszcza (chociaż później udzielał nam ślubu).
justynabeling napisał/a: | moj facet chodzi do kosciola bo tak ejst wychowany, ale ogolnie nie wierzy. Czy to w jakis sposob odpowiadamy moze miec wplyw na to, czy dostaniemy ten slub czy nie? |
Trudna sprawa. Jeśli Twój narzeczony się przyzna, że nie wierzy, to może być kłopot...
Chociaż z drugiej strony, jeśli naprawdę nie wierzy, to możecie przystąpić do ślubu w taki sposób, że Ty będziesz jako osoba wierząca, a On jako niewierząca. Wtedy przysięga Pana Młodego wygląda inaczej.
Nie znam dokładnie szczegółów jak to wygląda, bo u nas takiej sytuacji nie było. |
haha, wychowany jest w rodzinie katolickiej. po prostu pwoeiem mu, żeby sie nie przyznawal, bo moze nam przez to slubu nie udzielic.
zaskoczyłyscie mnie, ze nie trzeba odbywac spowiedzi, to znaczy ze papierka nie trzeba miec. |
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Sro Gru 14, 2011 2:21 pm
|
|
|
justynabeling, przepraszam, ale muszę się odezwać w tym temacie. Skoro Twój Narzeczony nie wierzy to po mu ślub kościelny?
Natomiast jeśli chcesz wiedzieć, czy ksiądz akceptuje kursy z liceum to warto po prostu do niego pójść i spytać lub zadzwonić |
_________________
|
|
|
|
|
Bian
Wiek: 37 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 938 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 18, 2011 9:40 am
|
|
|
justynabeling pamiętaj, że od ślubu Debussy w parafii mogli się zmienić księża, a nowi mogą mieć nieco inne zasady odnośnie akceptowania zaświadczeń z kursu szkolnego czy spowiedzi. Także chyba lepiej się upewnić jak to jest obecnie, bo np. zasady mogły się zaostrzyć.
ewa.krzys napisał/a: | Skoro Twój Narzeczony nie wierzy to po mu ślub kościelny? |
Przepraszam za kontynuowanie offa. ewa.krzys moi znajomi tak brali ślub. Panna Młoda katoliczka, zależało jej, aby jej przysięga wybrzmiała przed Bogiem. Pan Młody ateista, ochrzczony w cerkwi, rodzice prawosławni. Ślub wg zasad "ślub z niewierzącym". On po prostu wiedział, że dla niej ważna jest ceremonia w kościele
Być może w przypadku Justyny też tak jest |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Nie Gru 18, 2011 7:16 pm
|
|
|
Bian, tak, ale Twój znajomy przysięgał jak "niewierzący", natomiast, z tego, co zrozumiałam, to Narzeczony justynabeling nie wierzy w Boga, a przysięgałby jak wierzący, dlatego tak napisałam |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|