Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Suknia dla szkieletorka - jaka?
Autor Wiadomość
Magda1312 
The Winter Bride


Wiek: 34
Dołączyła: 25 Sie 2012
Posty: 1396
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 25, 2012 7:39 pm   Suknia dla szkieletorka - jaka?

Witam drogie Panie, jestem świeżo po zaręczynach, brak pieniędzy na ślub i wesele, brak możliwości wzięcia jakiegokolwiek kredytu, ale już moja główka pracuje i już się doczekać nie może!

Jak w tytule, chciałabym prosić Was, o sugestie co do kroju sukni. Jestem bardzo drobna, mam 162, wymiary 77x58x83, pod biustem 70 do tego waga waha się między 38 a 42. Łatwo sobie chyba wyobrazić, że rączki mam jak 2 patyczki, a biust płaski. Bioder brak ogólny... rozmiar 34 bywa na mnie za duży, skłaniałabym się ku 32(który w Polsce ciężko zdobyć).

Suknię chcę na pewno białą, więc kremowym kolorem się nie podratuję. Do tego chcę, żeby była jak najbardziej prosta, długa, dół nie rozszerzany, no i najlepiej chyba na jakichś ramiączkach, żeby suknia mi nie spadła, skoro nie ma się na czym trzymać sama. Do tego te patykowate ręce, kościste ramiona.

Czy wiecie może, jaki dekolt byłby dla mnie najlepszy? Mile widziane zdjęcia...
Z góry dziękuję:)

PS. Gwoli wyjaśnienia, nie jestem anorektyczką, mam za to poważne problemy z przemianą materii, która u mnie działa niesamowicie szybko. Wszystko spalam, nic nie idzie ani w mięśnie, ani w żaden tłuszczyk... a trochę by się przydało ;(
Ostatnio zmieniony przez Magda1312 Sob Sie 25, 2012 7:40 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Sob Sie 25, 2012 9:46 pm   

Witaj na forum. :)
A ślub będziesz miała latem czy chłodniejszą porą?
Jeśli masz szczupłe "patykowate" :wink: ręce, ramiona - to może jakaś suknia z rękawami (koronkowymi jeśli będzie lato, mogą też być z jakiegoś "lejącego" czy prześwitującego materiału)?
Co do dekoltu to też pewnie ważne czy masz kościsty dekolt, czy nie przebijają Ci za bardzo kości przez skórę. Znam takie dwie drobne osóbki i jedna ma właśnie taki kościsty dekolt, który prezentuje się dość średnio jak jest za bardzo odkryty, druga zaś mimo szczupłości ma ten dekolt jednak bardziej "mięsny" :wink: i wtedy odkryty wygląda w porządku.
_________________
 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 36
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Sob Sie 25, 2012 9:47 pm   

suknia a la Kate Middleton byłaby super :)

górę można by z tego ściągnąć a dół klasyczny i prosty - tak jak chcesz :)
_________________


Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Sob Sie 25, 2012 9:49 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
,,KARINA,, 
Firma

Dołączyła: 10 Sty 2012
Posty: 8
Skąd: Łódz,Rzgów
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 7:05 pm   

Witaj Magda1312,

Witam,piszę do pani ponieważ Pani wpis trochę mnie poraził,tyle krytyki w ocenie własnego wyglądu.
Myslę że powinna Pani udać sie do salonu pomierzyć kilka fasonów,to że jest Pani bardzo szczupła i filigranowa nie oznacza wcale ze nie znajdzie sie dla Pani odpowiednia suknia,zdecydowanie polecam szycie sukni na miarę,w fasonach literki A,proste zwiewne musliny owszem ale na lekkich halkach które nadadzą ostateczny kształt sukni,napewno dekolty w serduszko które zdecydowanie optycznie uwydatni biust,napewno nie polecam sukni z zabudowaną górą w stylu Kate Mydelton ponieważ mało elastyczne koronki będa sterczały i nie koniecznie dobrze sie układały.
Jest kilka opcji i modeli sukien które w pewnym stopniu u jednych tuszują ,zakrywają nadmiar ,a jest również kilka modeli które podkreślą bądz uwydatnią subtelnie tego czego np.Pani ,,brakuje,,.
Tak wiec zapraszamy do odwiedzenia salonów i przewertowania propozycji ,napewno coś sie znajdzie a jak sama sobie pani nie poradzi to my pani z wielką checia i zaangażowaniem Pani pomozemy.
Pozdrawiam Stylista Sukien Ślubnych.
 
 
wisieneczka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Lip 2008
Posty: 385
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 11:42 pm   

Magda1312, witaj na forum, bardzo dobrze cię rozumiem ja przy wzroście 170 ważę 49 kg i pamietam jak bardzo byłam załamana przed szukaniem sukni dla siebie ku mojemu zdziwieniu bardzo dużo sukien na mnie pasowało najfajniej wyglądałam w kroju syrenki i literki A. W końcu zdecydowałam się na syrenkę która bardzo ładnie ukryła wystające kości bioder :cool: . w dodatku mam nierówne wcięcie w talii więc ładnie sztywniejszy gorset to wszystko wyprofilował. No ja niestety mam kościsty dekolt ale on mi tak nie przeszkadza. Do tego miałam koronkowe wdzianko co tez ukryło moje chude rączki i wystające łopatki 8) . Ja proponuje dużo poprzymierzać i na pewno coś się znajdzie. małym biustem sie nie przejmuj jak będziesz przymierzać suknie to zobaczysz ile jest sposobów żeby mieć piękny sexi rowek między piersiami. Ja pamiętam miałam wszyty stanik w suknię oraz wkładki. Suknia miała pasy które pięknie wszystko podtrzymywały bo nie chciałam ramiączek Wstawiam fotkę co by nie było że jestem gołosłowna:)
_________________

Ostatnio zmieniony przez wisieneczka85 Nie Sie 26, 2012 11:44 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Magda1312 
The Winter Bride


Wiek: 34
Dołączyła: 25 Sie 2012
Posty: 1396
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 27, 2012 10:48 pm   

Iiile odpowiedzi:)
Asiek: Jeszcze terminu nie ma, bo czekamy na strategiczną rozmowę z pewnym członkiem rodziny;) Jednak mój Jacek planuje czerwiec, przed urlopami. No zobaczymy jeszcze, ale chyba raczej pora letnia. Co do rękawów, zarówno koronkowych czy jakichkolwiek innych - boję się, że to będzie jedyna opcja, a wolałabym jej uniknąć i mieć co najwyżej bolerko z krótkim rękawkiem.
Obojczyki mam dość wystające, ale nie przeszkadza mi to, a żeber nie widać. Gorzej z łopatkami, vel. skrzydełkami...

Dorotka_ - za dużo koronki:(

,,KARINA,, - Dzięki, na pewno będę chodziła i oglądała, ale mierząc coś, co jest na mnie o rozmiar bądź 2 za duże, nie dam rady sobie wyobrazić, czy po przeróbkach będzie to na mnie dobrze leżało. W dodatku boję się trafić na salon, w którym ekipa będzie nastawiona na wciśnięcie klientowi byle czego i na wszystko będą tylko wzdychać "o jak pięknie".
Co do mojej autokrytyki - to nie tak;) sama siebie bardzo lubię, natomiast to, że jestem naprawdę filigranowa do niektórych w tym określeniu nie przemawia;) Jak poprzesadzam, to dopiero ludziom wyobraźnia zaczyna działać, że może rzeczywiście coś jest na rzeczy:)

wisieneczka85 - rzeczywiście z Ciebie chudzinka:) a przy tym wzroście to jeszcze bardziej widać. Na pewno wezmę Twoje rady pod uwagę:)

A co myślicie o tej sukni? Dziś mi to zdjęcie podesłała Mama. Zakrywa ramiona, jest bardzo skromna, tylko nie jestem pewna co do kształtu dekoltu, ale wszystko można jakoś przerobić;) i tak to tylko wzór:
[...nie mogę jeszcze wstawiać zdjęć, zatem wpiszcie w wyszukiwarkę google w grafice "suknia ślubna Guildford " i pierwszy wynik to ta suknia]
I co sądzicie?
 
 
 
Prowansja 


Dołączyła: 04 Lip 2012
Posty: 209
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 1:34 am   

Magda1312, chodzi o tą

Myślę,że dobry wybór. Ja też jak brałam ślub byłam szczupła, przy 164 cm wzrostu ważyłam 52kg, tak samo biust mały, bioder brak, ogólnie wygląd gimnazjalistki(tak pani z kancelarii w kościele powiedziała jak byłam po świadectwo chrztu) i miałam podobnego kroju suknię jak ta ze zdjęcia tzn. litera A, dół gładki, tylko dekolt miałam w serduszko.
 
 
Magda1312 
The Winter Bride


Wiek: 34
Dołączyła: 25 Sie 2012
Posty: 1396
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 9:58 am   

Dokładnie o tę suknię mi chodziło, dzięki za wstawienie:) Podobają mi się w niej te ramionka i się zastanawiam, czy z tyłu nie dałoby się w niej zrobić takiego lekkiego zakrycia koronkowego, żeby mi "skrzydełka" nie wystawały. Jeszcze bym sprzed ołtarza odleciała;)
Ha, mnie za dziecko wzięto podczas kupowania pierścionka. Mnie przy tym nie było, ale jak Jacek powiedział złotnikowi że rozmiar 9, to ten myślał, że to dla córki;) Niestety teraz już nawet bez makijażu (który i tak jest skromny bo tylko eyeliner cieniutka kreseczka i tusz do rzęs) sprzedają mi alkohol i często dają koło 20, a ja ledwo 23 mam i wciąż bym wolała być brana za 16-stkę;P Ale równowaga w przyrodzie musi być, mój Jacek ma 26 a dają mu 32, no i masą mnie przerasta;) Może to nie mięśnie, ale i tak wygodna z niego podusia:)
 
 
 
asia7 


Wiek: 39
Dołączyła: 28 Maj 2011
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 10:37 am   

Co do wyglądu i wieku to mojego obecnego męża kilkakrotnie mianowano moim ojcem a różnica wiekowa między nami to 3 lata :p

Jeśli chodzi o suknię to ja bym poszukała też czegoś w stylu greckim (o ile taki styl Ci się podoba), bo część tych kroi optycznie "pogrubia" :)

Co do sukien w salonach to się zgodzę... sama mam 161 cm (i jak mierzyłam kiecki ważyłam ok 47-49 kg) no i ciężko mi było sobie cokolwiek wyobrazić jak z tyłu wisiał mi kawał materiału spięty wielkimi klamrami, a do tego każda suknia była dużo za długa :roll: więc u Ciebie to w ogóle będzie ciężko, ale nie ma rzeczy niemożliwych i na pewno znajdziesz swoją wymarzoną sukienkę :smile:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl