Nie "pożyczaj" przepisów :) |
Autor |
Wiadomość |
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 9:27 am Nie "pożyczaj" przepisów :)
|
|
|
Pojadę trochę zabobonem, w którego nigdy nie wierzyłam... do czasu
Jednym z moich popisowych dań był pyszny, niezwykle leciutki sernik z kaszą manną. Wszyscy zawsze się u mnie nim zajadali i nikt nie wyobrażał sobie jakiejkolwiek uroczystości czy imprezy bez tego sernika. Nie przeszkadzały mi te "wymagania", bo szczerze mówiąc byłam z siebie dumna, że potrafię czymś tak bardzo oczarować kulinarnie moich gości.
Czar prysł, gdy ok. 2 lat temu podałam przepis na ten sernik mojej PT Schrzaniła go koncertowo przy pierwszym podejściu i... od tego czasu ciasto nie wychodzi również i mnie (
Próbowałam już chyba z 10 razy i za każdym razem coś jest nie tak: a to spód zakalcowaty (mimo tego, że podpiekany), a to masa serowa za sucha, a to za rzadka i wylewa się z formy nawet po upieczeniu... no masakra
Trochę mi smutno i strasznie żałuję, że podzieliłam się przepisem z mamą mojego T. - nie żebym coś insynuowała )))
Bardzo chciałabym znaleźć jakiś sposób na "odczarowanie" mojego ciasta
Podzieliłam się też całą sytuacją z moją babcią i to ona mnie uświadomiła, że nie "pożycza" się i nie "oddaje" się przepisów na swoje najlepsze, sprawdzone dania. Można je "odsprzedać" - na przykład za grosika Spotkałyście się z czymś takim? )))) |
_________________
|
|
|
|
|
mimeczka
Wiek: 38 Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 817 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 4:56 pm
|
|
|
O teorii pożyczania przepisów nie słyszałam, ale sprzedam Ci mój osobisty patent na niewychodzące wypieki:) Jako, że po śmierci babci odziedziczyłam jej zeszyt z przepisami postanowiłam zrobić moje ulubione ciasto z dzieciństwa, mega proste, jako dziecko zawsze je z babcią robiłam i zawsze wychodziło. Ale niestety kiedy zaczęłam je robić sama nigdy nie wychodziło, zawsze zakalec. Po kilkudziesięciu próbach już miałam serdecznie dość. Zrobiłam wszystko według przepisu a przed wsadzeniem do pieca na ciasto nabluźniłam Poleciała taka wiązanka, że żaden kibol by się nie powstydził. No i ciasto wyszło jak z obrazka i od tego czasu zawsze się udaje:) Co więcej moja mama zastosowała ten sposób do opadającego sernika i teraz żadna cukiernia jej nie przebije:) Także polecam spróbować, a jak się nie uda to chociaż się pozbędziesz frustracji:) |
_________________
|
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 7:33 am
|
|
|
mimeczka, PADŁAM! |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 8:57 am
|
|
|
mimeczka, chyba to wypróbuję |
_________________
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 7:58 pm
|
|
|
Ja również |
_________________
|
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 11, 2013 10:02 pm
|
|
|
mimeczka, spisałam sobie wszystkie żale, które wyleję z kubłem pomyj na wigilijny sernik Trzymaj kciuki |
_________________
|
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 11, 2013 10:39 pm
|
|
|
agacionek napisał/a: |
Ja również |
I ja |
_________________
|
|
|
|
|
mimeczka
Wiek: 38 Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 817 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 12, 2013 4:59 pm
|
|
|
Juska daj znać jak poszło:) |
_________________
|
|
|
|
|
wojcik89
Dołączył: 13 Gru 2013 Posty: 1 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią Gru 13, 2013 11:57 am
|
|
|
Daj znać nie wierz w to że dałaś przepis , my nie raz dajemy i potrawy wychodzą , może twoja mentalność uważa że psujesz ten sernik bo dałaś przepis i pewnie w tym to wszystko tkwi. |
_________________ peruki warszawa - kreatorishair |
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią Gru 13, 2013 12:10 pm
|
|
|
Zawsze dzielę sie dobrymi przepisami, moja mama i babcia również. Nie wierzymy w ten przesąd. Jeśli coś się nie udaje, to zazwyczaj "za bardzo się staramy", albo śpieszymy. |
|
|
|
|
msmika
Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 2351 Skąd: prawie Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 17, 2013 11:18 am
|
|
|
o przesądzie nie słyszałam... a przepisami dzielę się tylko tymi, które wiem, że zawsze wyjdą. Pozostałe są moje |
_________________ Tosinka
|
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 4:23 pm
|
|
|
mimeczka napisał/a: | O teorii pożyczania przepisów nie słyszałam, ale sprzedam Ci mój osobisty patent na niewychodzące wypieki:) Zrobiłam wszystko według przepisu a przed wsadzeniem do pieca na ciasto nabluźniłam Poleciała taka wiązanka, że żaden kibol by się nie powstydził. |
Wypróbowałam, odstresowałam się przy okazji, a sernik...? Wyszedł genialny jak kiedyś Dzięki |
_________________
|
|
|
|
|
mimeczka
Wiek: 38 Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 817 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 5:58 pm
|
|
|
Juska piekąc świąteczne ciasta tak się zastanawiałam jak Twój sernik:) To cieszę się, że klątwa została odczarowana |
_________________
|
|
|
|
|
|