|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
Czy Święty Mikołaj istnieje? |
Autor |
Wiadomość |
jpuasz
Dołączyła: 17 Maj 2006 Posty: 1210 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 30, 2006 9:34 pm Czy ?więty Mikołaj istnieje?
|
|
|
Czy ?więty Mikołaj istnieje?
Z punktu widzenia inżyniera- NIE
Dlaczego ?więty Mikołaj nie istnieje (z punktu widzenia inżyniera):
Znamy 300 000 gatunków ssaków - ale nie ma wśród nich ani jednej odmiany latającego renifera.
Na ziemi żyje ok. 2 miliardy dzieci. Odliczywszy nawet dzieci muzułmanów, buddystów, wyznawców hinduizmu itd. które nie oczekują jego wizyty, daje to około 378 mln. dzieci do obsłużenia w ciągu jednej nocy. Zakładając, że przeciętna rodzina liczy około 2,5 dziecka (według statystyki) daje to około 150 mln. domów do odwiedzenia. Co z tego wynika zaraz zobaczymy.
Uwzględniwszy , że Boże Narodzenie trwa 31 godzin (zysk wynikający ze stref czasowych przy podróży ze wschodu na zachód) daje to około 822,6 wizyt w domu na sekundę. W tym czasie Mikołaj musi zeskoczyć z sań, wpaść przez komin, położyć prezent pod choinka, powiedzieć parę razy "ho ho ho", wrócić przez komin, wskoczyć na sanie, wystartować, dolecieć do następnego domu.
Wedle kalkulacji daje to 150 000 000 km do przebycia w ciągu nocy.
W efekcie sanie Mikołaja musiałyby być 3000 razy szybsze od dźwięku, by przebyć ten dystans w czasie 31 godzin. (czyli wyciągać 50km/s) tymczasem typowy renifer rozwija nie więcej niż 30km/h.
Brak danych dotyczących reniferów latających. Ładowność sań. Zakładając, że przeciętny prezent wazy ok. 1 kg., sanie musiałyby mieć ładowność supertankowca (ok. 321 000 ton).
Tymczasem zwykły renifer ma usiąg rzędu 600 kg. Zakładając, że renifery latające mają większy udźwig - to i tak potrzeba co najmniej 200 000 reniferów latających.
Statek o masie 320 000 ton, poruszający się z prędkością 50km/s, spaliłby się w atmosferze ziemi - chyba, że renifery są wstanie wypocić w ciągu sekundy energię rzędu 14,3 kwintylionów dżuli.
Nie wspominając nawet o ogromnych turbulencjach powietrza i tzw. sonic boom (efekcie przekraczania bariery dźwięku), których nikt nigdy nie zaobserwował. Wedle naszych obliczeń taki pojazd powinien wyparować w ciągu 0,00426 sekundy od momentu startu. Dodatkowo Mikołaj podlegałby zabójczemu przeciążeniu (przy starcie) rzędu 17 500 g.
Zakładając, że Mikołaj waży około 125 kg. to przy takim przeciążeniu jego ciało ważyłoby ok. 2 150 000 kg.
Zatem, jeżli nawet ?więty Mikołaj kiedykolwiek istniał - to już dawno jest historią.
PS:nie mówcie tego dzieciakom |
_________________ Pozdrawiam
Paulina
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|