Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Torebkowe jedzenie
Autor Wiadomość
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 11:50 am   

nie rozumiem, co pieknego moze byc w sosie z proszku ;/
 
 
*Motylek* 


Wiek: 38
Dołączyła: 06 Lis 2007
Posty: 1546
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 11:56 am   

Skoro koniecznie potrzebujesz znów zaczynać dyskusję, to odpowiem.

Nie ma w tym nic pięknego - ale nie zawsze jest czas, żeby coś samemu zrobić albo po prostu ma się ochotę wypróbować coś takiego i miło, jak człowiek nie rozczaruje się smakiem.
_________________
Nasz dzień to: 16 maja 2009 !! !

 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 11:59 am   

*Motylek* napisał/a:
Skoro koniecznie potrzebujesz znów zaczynać dyskusję, to odpowiem.


to nie Ju potrzebuje zaczynac dyskusje, Julia ma juz wystarczajaca ilosc postow....
_________________
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 12:08 pm   

chcialam tylko powiedziec, ze osoba, ktora uwaza siebie za smakosza (a Ty siebie uwazasz, wnioskuje z dyskusji o moim menu weselnym) powinna wiedziec, ze chemiczne sosiki itd sa niezdrowe i niesmaczne, bo czuc wszystkie E-cos-tam. Zreszta, co to za filizofia dla kogos, kto umie gotowac, zrobic sos samemu. pomysl roladek jest bardzo dobry, tylko po co zaraz z proszku???

i zgadza sie, ja mam dosc postow i nie zamierzam zaczynac dyskusji...
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 12:24 pm   

MalaJu napisał/a:
nie rozumiem, co pieknego moze byc w sosie z proszku ;/

Dlatego ja tylko zgapiam pomysły z tych torebek i robię po swojemu bardziej naturalnie. :) Sosik serowy jest mniam-mniam.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:26 am   

MalaJu napisał/a:
nie rozumiem, co pieknego moze byc w sosie z proszku ;/

Są smaczne, piękne nie muszą być. :wink:
Nie znam tych sosów z torebek o których piszecie, ale np. uwielbiam tutejszy sos cebulowo-śmietanowy do piersi z kurczeka z torebki :twisted: i z niego nie zrezygnuję w imię chemii, itd. :lol:
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:30 am   

Smaczny w nich jest tylko glutaminian sodu, który notabene jest uzależniaczem. :roll:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:31 am   

i powoduje czestsze ataki u astmatykow
_________________
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:37 am   

kryszka napisał/a:
Smaczny w nich jest tylko glutaminian sodu, który notabene jest uzależniaczem. :roll:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kryszka - nie jem ich codziennie, ani raz w tygodniu.
Pięknie i zdrowo jest gotować obiadki naturalne (czy aby na pewno? Czy ta marchewka i pomidorek to aby z ekologicznej uprawy?), gorzej jak trzeba to robić codziennie, dla więcej niż dwóch osób i nie jest się kucharką z powołania.
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:47 am   

No przecież nie piszę konkretnie o Tobie, ale ogólnie. Mało jest osób, których większość posiłków składa się z torebkowych dań?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:50 am   

kryszka napisał/a:
Mało jest osób, których większość posiłków składa się z torebkowych dań?

A co ze starymi kawalerami, którzy nie mogą liczyć na obiadek u mamusi? :lol:
_________________
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:52 am   

biedni uzaleznieni.....

ale tak naprawde wielu facetow lepiej gotuje od nas...
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 11:54 am   

No właśnie - kawalerowie albo studenci. Jedzą gotowce, a potem wysiada wątroba albo żołądek, albo nie smakuje jedzonko ewentualnej przyszłej żony. :wink:

Ja rozumiem - od czasu do czasu kupić coś torebkowego, bo szybciej i prościej, ale regularnie czy codziennie? Dla mnie to jest już uzależnienie.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 12:04 pm   

kryszka napisał/a:

Ja rozumiem - od czasu do czasu kupić coś torebkowego, bo szybciej i prościej, ale regularnie czy codziennie? Dla mnie to jest już uzależnienie.


Jak dla mnie to wygoda :razz:

Chociaż staram się unikać torebkowych smakołyków - gotuję raczej sama ze sprawdzonych przepisów - to są rzeczy, które robię tylko z torebki (np.?urek Winiar :razz: ).
Czerwony barszcz zdecydowanie wolę zrobić ze świeżych buraków.

A ?urek z torebki robię w dniu wyjątkowego lenistwa - bo szybciutko :wink:
_________________

 
 
 
marysia 


Wiek: 39
Dołączyła: 23 Sty 2008
Posty: 492
Skąd: Pabianice
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 12:27 pm   

Ja również używam gotowych produktów ale nie aż tak często jak niektórzy.
Sądzę że większość osób nie robi sam sosu do spagetti tylko kupuje gotowy w słoiczku lub pomidory w puszce bo komu by sie chciało parzyć pomidory, obierać i pichcić??
Tak jak mischelle22 również robie żurek z torebki a sosów z torebki to już nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam ale zaciekawił mnie ten cebulowo-śmietanowy o którym wspomniała Asiek :) Może podasz jaka to firma??
_________________
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 2:18 pm   

ja raczej nie przepadam za torebkowym jedzonkiem...mam jakies uprzedzenia i jak jem cos takiego to od razu mam przed oczami E304,E128,E210,E..E...E...E... :przestraszony:
dlatego myślę, że w swojej przyszłej kuchni ogranicze do minimum takie gotowe produkty...
_________________

 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 2:30 pm   

Ja nie przepadam za takim jedzeniem ze względu na E, ale także na smak. Jedzenie przyrządzone samemu jest dużo smaczniejsze :razz:
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 2:56 pm   

asia84 napisał/a:
Jedzenie przyrządzone samemu jest dużo smaczniejsze :razz:


zgadzam się w 200 procentach :razz:
_________________

 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 7:13 pm   

mnie w wiekszosci nie smakuja gotowce, ale sa wyjatki (np. barszcz biały winiary).. poza tym nie zgadzam sie, ze jedzenie w torebkach to sama chemia i konserwanty, mozna znalezc produkty bez tych dodatkow i czasami z nich skorzystac.. natomiast nigdy nie polubie gotowych sosow ze sloiczka, kompletnie mi nie smakuja nawet po doprawieniu..
_________________
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 7:26 pm   

marysia napisał/a:
ale zaciekawił mnie ten cebulowo-śmietanowy o którym wspomniała Asiek :) Może podasz jaka to firma??

Firma Maggi. Marysia, nie wiem czy produkują go w Polsce i czy smakuje tak samo jak tutejszy.
Acha i żeby już w ogóle pokazać jakie to niezdrowe :cool: to dodam, że robi się go wyłącznie ze śmietaną kremówką (choć ja czasem oszukuję :wink: ) - niezła bomba kaloryczna, prawda?

Podobnie jak 555 zupełnie nie podchodzą mi gotowe sosy w słoiczkach, ani żadne zupki z torebek. :twisted:
Ale ja jestem mistrzynią zup, które niestety w Niemczech nie są popularne, przynajmniej nie w takiej formie jak znam je z Polski.
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 8:55 pm   

555 napisał/a:
poza tym nie zgadzam sie, ze jedzenie w torebkach to sama chemia i konserwanty, mozna znalezc produkty bez tych dodatkow i czasami z nich skorzystac..

Taaaa... zwabiona reklamą kupiłam z ciekawości jakąś zupkę bez konserwantów pt. "tradycyjne jedzenie" czy coś takiego. Bez wyrazu i smaku. Nawet własne doprawienie nie pomogło.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 9:03 pm   

moja wypowiedz nie dotyczyla smaku tych produktow, tylko zarzutu, ze to "sama chemia" :))
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 9:31 pm   

A moja, że jak są bez polepszaczy to są do niczego. :lol:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 5:35 pm   

Generalnie rzadko używam coś z torebki, ale uwielbiam barszcz czerwony Winiary i z niego nie zrezygnuję na rzecz obierania buraków ;)
_________________

 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 5:40 pm   

Malwina_łódź napisał/a:
Generalnie rzadko używam coś z torebki, ale uwielbiam barszcz czerwony Winiary i z niego nie zrezygnuję na rzecz obierania buraków ;)


pod tym mogę się podpisać 8)

też nie opłaca mi się... i nie chce bawić z burakami. Kupuję barszcz czerwony Winiar lub Knorra.

Tak to generalnie wolę "świeże" produkty niż "papierkowe" :mrgreen:
_________________
 
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 6:06 pm   

:] To praktycznie jedyna rzecz w kuchni, której nie zastąpię niczym. Po prostu najbardziej smakuje mi właśnie taki barszczyk ;)
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 9:52 pm   

Ja lubię zupki chińskie :)
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 10:36 pm   

W roku akademickim czasem są dobre ;p
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:00 am   

Mi smakują pikantne zupcie :dreaming:
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:02 am   

a mnie po chinskich zupkach, lagodnych i ostrych, boli żoładek, wiec nie opłaca mi sie ich jesc, mimo że są smaczne i SZYBKIE.
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:15 am   

MalaJu napisał/a:
a mnie po chinskich zupkach, lagodnych i ostrych, boli żoładek,


mam to samo... 8)
lubię je - zwłaszcza krewetkowe łagodne czy kurczakowe ale... mój organizm nie toleruje ich.
Kiedyś jadałam je praktycznie codziennie. W efekcie wysiadł mi żołądek.
_________________
 
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:19 am   

wiec... to nie moze byc zdrowe. a szkoda... :zalamany:
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:21 am   

no raczej nie może... :kwasny:

pewnie że szkoda to te niektóre zupy, zupki są naprawdę fajne. może nie ideał smaku ale coś w sobie mają...

Jednak karmić się nimi nie będę. Już nie.
Dawniej potrafiłam je jeść codziennie. Do czasu.... Teraz zjem jedną i do końca dnia choruję...
_________________
 
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:24 am   

ale jedno jest w nich cudowne - ilosc kalorii :) gdyby nie żoładek, to jadlabym chetnie, bo maja niewiele ponad 60kcal...
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:27 am   

i są syte 8)
_________________
 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:28 am   

to moze dieta chinska.... hmmm... a gdyby tak jesc 3 zupki dziennie... przez tydzien....

ale bym byla chuda.... co prawda lezalabym wtedy prawdopodobnie w szpitalu, ale jaka chuda bym lezala..... ;d ;d
_________________
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:30 am   

mietka napisał/a:

ale bym byla chuda.... co prawda lezalabym wtedy prawdopodobnie w szpitalu, ale jaka chuda bym lezala..... ;d ;d


:x_rot :x_rot

to jest kuszące... a ja sie zastanawialam, jak schudnac do slubu...
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:44 am   

wczoraj oglądałam program o rozmiarze "Zero" który jest w Stanach na topie.
Dla niezorientowanych to rozmiar 32, czyli ktoś kto ma 34/36 odpada....

no... to taka dieta na zupkach chińskich byłaby w sam raz :)
"chińska dieta 180kcal" - jedz 3 zupki dziennie 8) (tudzież dieta vifonowa)
chudość i rozstrój żołądka gwarantowane :)
_________________
 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:47 am   

kurcze, coraz bardziej mnie kusi :)

Julka, w szpitalu tez kiepsko karmia, moze to jest wlasnie TA dieta??
_________________
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 11:50 am   

Co tu za śmichy-chichy z zupek chińskich? :cool:
Mnie tam one w ogóle nie podchodzą, bleee

Chcecie dietę zupkową? To zakładać oddzielny temat i nie skrzywiać tu tematu "torebkowego"! :twisted:
Swoją drogą - która wymyśliła ten temat : "Torebkowe jedzenie"?
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
_________________
Ostatnio zmieniony przez Asiek Pon Sie 25, 2008 11:50 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sistermonn 
:)


Wiek: 42
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 905
Skąd: Łódź - Górna
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 12:02 pm   

Nie wiem, ale z pewnością był to ktoś, komu zależało na nabiciu sobie postów z działu kuchennego...
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 12:03 pm   

Asiek napisał/a:

Swoją drogą - która wymyśliła ten temat : "Torebkowe jedzenie"?
:hahaha: :hahaha: :hahaha:

Ja :lol: nie podoba się? To se zmień. :twisted:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 12:53 pm   

Kryszka, ja bym na taki nie wpadła :lol: :smile: i na pewno nie wymyślę równie oryginalnego :P :twisted:
_________________
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 8:08 pm   

naprawde zupki chinskie sa tak nisko kaloryczne.?
_________________
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 8:15 pm   

555 napisał/a:
naprawde zupki chinskie sa tak nisko kaloryczne.?

O, następna! :lol:
_________________
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:06 pm   

Z zupek chińskich lubię pomidorową i rosół z kury ;)
_________________

 
 
Petitka 
nareszcie żona:)


Wiek: 39
Dołączyła: 05 Maj 2007
Posty: 1166
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 9:58 pm   

A ja lubie wszelkie rosolki, byle lagodne, no i grzybowa
_________________

24.05.2008 na zawsze... :wedding:
 
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 10:05 pm   

ja rzadko robię sosy z torebek ale robię. Jest kilka które mi smakuje i tyle. jemy i tak duzo niezdrowych rzeczy wiec nie przesadzajmy.
Ja bardzo lubię sos do spaghetti Napoli- i mimo prób zrobienia takiego sosu przez mojego męża( który notabene, jest kucharzem) i tak wole ten z torebki.
poza tym uwielbiam sos do kurczaka w sosie śmietanowo ziołowym i z tego tez bym nie zrezygnowała( choć trochę go udoskonalam kostka mięsną).
a co do zupek chińskich to uwielbiam kurczaka złocistego vifona. Jadam rzadko bo wiem że jest nie zdrowe takie jedzenie ale raz kiedyś nie zaszkodzi :D
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
Ostatnio zmieniony przez Kati Wto Lis 10, 2009 1:49 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 12:32 pm   

Ja nie lubię typowych sosów z papierka, zupek chińskich itp Z torebkowych produktów to tylko barszcz czerwony Winiary taki instant do picia w kubeczku (który dziś bedę popijać do krokietów) lub barszcz biały, tez Winiary z tym, że z tego gotuje normalny barszczyk z kiełbaska jajeczkiem i przyprawami, a ten proszek używam zamiast takiego zakwasu z butelki ;)
Poza tym mam słabości do przyprawy Kucharek, którą używam prawie do wszystkiego :oops:
_________________
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 1:28 pm   

Nie lubię, nie jem! Okropnie niezdrowe! :smile:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl