Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
salon Dreix
Autor Wiadomość
PositiveAga 
PozytywneInspiracje


Wiek: 37
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 1844
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 9:58 am   salon Dreix

jakie macie opinie o salonie Dreix??

Salon jest zarówno w Rzgowie w Ptaku jak i w Łodzi na ul. Nawrot 8
Dreix



Jeśli chodzi o mnie to mam mieszane uczucia do tego salonu.
Mierzyłam suknie w Ptaku. Pani która mnie obsługiwała nie była zbyt sympatyczna (wydaje mi się że była to właścicielka) najpierw zmierzyła mnie i moją mamę wzrokiem, dopiero potem bardzo szczegółowo wypytała się co nas interesuje. Nie chciała zdjąć mi sukni z manekina, lecz przyniosła inną z zaplecza.

Salon jest duży ale miejsce do przymiarki bardzo małe. Jest okrągły bardzo wysoki podest na którym można tylko obracać się w kółko. nie można z niego zejść żeby przejść się w sukni, ani nie można wejść w butach na podest bo Pani od razu krzyczy, także stałam na boso od czasu do czasu wspinając się na palce żeby ocenić długość sukni :kwasny:

gdy byłam w trakcie przymiarki do salonu weszły dwie dziewczyny. dochodziły do manekinów dotykały sukni i Pani z salonu nakrzyczała na nie że "sukien nie można dotykać i jeśli chcą sobie tylko popatrzeć to niech sobie lepiej pójdą" byłam w lekkim szoku jak potraktowała te dziewczyny. odniosłam wrażenie że Pani wybiera sobie potencjalnych kupców i na tym opiera się dla kogo będzie miła a dla kogo nie.

Moim zdaniem jakość sukni jest kiepska, Pani zapewniała mnie że suknia jest nowa, ani razu nie przymierzana a ja zauważyłam z boku na tiulu dziurę wielkości prawie dłoni!!! :o zdobienia były przyszyte na plastikową białą taśmę, wyglądało to strasznie tandetnie

Pani ekspedientka zrobiła ze mnie choinkę, naprzynosiła mnóstwo biżuterii, diademów, kolczyków i odniosłam wrażenie że wszystko chciała mi wcisnąć. nie ważne że byłam tym wszystkim obwieszona, ważne żebym kupiła :kwasny:

Pani zapewniała że suknia jest idealna dla mnie, nie potrzeba żadnych przymiarek ani poprawek. suknie mogę już dzisiaj zabrać do domu. Zdziwiło mnie to, a co jeśli na miesiąc przed ślubem schudnę??

także jeśli chodzi o salon w Ptaku nie polecam, ze względu na obsługę
_________________

Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm | 10pkt Apgar
Ostatnio zmieniony przez PositiveAga Pon Sie 16, 2010 1:43 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 10:38 am   

Ja też byłam w tym salonie i dla mnie obsługa była baaaardzo miła. Może dlatego, że kiedyś pracowałam na stoisku obok, ale podczas mojej wizyty przyszły dwie młode dziewczyny i obsługa była dla nich też bardzo miła.

Jak ja mierzyłam tam suknie to była właścicielka i dwie pracownice. Biegały wokół mnie aż miło... Mierzyłam suknie z manekinów i nie zauważyłam, żeby jakość tych sukni była kiepska... No ale może po prostu nie miałam porównania, bo to była moja pierwsza wyprawa w poszukiwaniu sukni.

Przymierzalnia... jak dla mnie była mega wielka. Oprócz mnie były w niej dwie pracownice (właścicielka biegała i przynosiła mi kolejne suknie, w których według niej wyglądałabym dobrze) i jeszcze było mnóstwo miejsca wolnego.

Zdejmowanie butów- też zostałam o to poproszona, ale sądzę, że to dlatego, że mają na tym podeście położoną baaardzo jasną wykładzinę. I gdyby każda przyszła PM weszła tak sobie w butach prosto z dworu to musiałyby to codziennie prać.


PositiveAga napisał/a:
sukien nie można dotykać i jeśli chcą sobie tylko popatrzeć to niech sobie lepiej pójdą

Aguś nie dziw się, że tak zareagowała... Niech przejdzie kilkadziesiąt dziewczyn które będą dotykały suknie... A później przyjdziesz Ty i będziesz mierzyła suknię, która będzie cała uwalona... nie bardzo.
Poza tym... do tego salonu bardzo często przychodzą osoby, żeby właśnie "pomacać", obejrzeć z każdej strony a później szyją suknie na wzór tych z Dreix-a. Bardzo często są to właściciele innych stoisk z sukniami z ptaka. Na miejscu właścicielki tego salonu też wolałabyś uniknąć takich sytuacji...

Dla mnie ten salon jest baaardzo na plus i na pewno jeszcze tam pójdę.
W tym salonie znajduje się moja wymarzona suknia, którą upatrzyłam sobie jako 16-latka i obiecałam sobie, że właśnie w tej pójdę do ślubu...
_________________
 
 
PositiveAga 
PozytywneInspiracje


Wiek: 37
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 1844
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 11:44 am   

agulka1989 napisał/a:
Przymierzalnia... jak dla mnie była mega wielka. Oprócz mnie były w niej dwie pracownice (właścicielka biegała i przynosiła mi kolejne suknie, w których według niej wyglądałabym dobrze) i jeszcze było mnóstwo miejsca wolnego.

nie mam pojęcia jak to możliwe ale gdy ja byłam to przymierzalnia była malutka, zasłaniana materiałem


jesli chodzi o:
agulka1989 napisał/a:
PositiveAga napisał/a:
sukien nie można dotykać i jeśli chcą sobie tylko popatrzeć to niech sobie lepiej pójdą
to uważam że można grzeczniej zwrócić uwagę a nie od razu wyganiać z salonu


agulka1989 napisał/a:
też zostałam o to poproszona

ty zostałaś poproszona a na mnie wrzeszczała jak weszłam w butach :roll:

nie no ok może ta pani miała lepszy dzień jak byłaś, dla mnie w sumie też była miła, chociaż czasami nie podobało mi się jej zachowanie :roll:
_________________

Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm | 10pkt Apgar
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 1:40 pm   

PositiveAga napisał/a:
Pani zapewniała że suknia jest idealna dla mnie, nie potrzeba żadnych przymiarek ani poprawek. suknie mogę już dzisiaj zabrać do domu


a to dobre :smile:

PositiveAga napisał/a:
Jest okrągły bardzo wysoki podest na którym można tylko obracać się w kółko. nie można z niego zejść żeby przejść się w sukni


bez tego cięzko chyba kupić suknię - nie wyobrażam sobie nie zobaczyć jak się w niej chodzi..
Ostatnio zmieniony przez Malena Pon Sie 16, 2010 1:46 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
malenka9185 

Wiek: 34
Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 1
Skąd: ślask
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 10:06 pm   

.Witam! Chciałam Wam powiedziec troce o tym salonie.

odpowiadam na Wasze pytania: Dlaczego ściagamy buty??
- dlatego ze wykladzia jest jasna, suknie ślubne sa dlugie i biale, jeli klientka upaskudzi cala wykladzine brudnymi butami to sukienka automatycznie robi sie tak samo brudna...

Teraz prosze sobie wyobrazic ze w salonie jest dziennie 15 klientek z czego kazdamierzy jedna biale suknie slubna i kazda ma oblocone buty, mozna sobie wyobrazic jak wyglada wykladzina, a zadna z Pań zapewne tez by nie chciała aby ktos u nie w domu codzil jej brudnymi butami po wykladzinie...

Jesli chodzi o zaracanie uwagi klientka o dotykanie sukien ślubnych...dziennie taki salon odwiedza okolo 30-40 osób z czego 50% to maloletnie wagarowiczki 30%ogladajacych i 20% kupujacych...kazda z tych osob "musi" sobie pomacac biala suknie ślubna, nikt nie zwraca uwagi na dziecko ktore 5 minut temu jadlo loda i ma lepkie reca i nikt nie zwraca uwagi na malolate ktora ogladajac wcina hamburgera...wynik tego jest taki ze sukienka po dygodniu nie nadaje sie ani na sprzedaz ani na wystawe bo jest brudna popalcowana itd.

Jesli chodzi o zachowanie ekspedientki ktora wyrzucila dziewczyny ktore dotykaly sukienek bylo ono nie wporzdaku, jednak nie watpie ze nie miala ona powodu zeby je wyrzucic...podejrzewam ze byly to malolaty ktore poraz 20 w ciagu tygodnia tam weszly bo przez caly tydzien wagarowaly.
_________________
....
 
 
PositiveAga 
PozytywneInspiracje


Wiek: 37
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 1844
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 10:32 pm   

malenka9185 napisał/a:
podejrzewam ze byly to malolaty

przepraszam źle napisałam chodziło ... dziewczyny = kobiety około 28 lat

nie każda dziewczyna musi być małolatą wcinającą hamburgery



malenka9185 napisał/a:
odpowiadam na Wasze pytania: Dlaczego ściagamy buty??

a proszę mi jeszcze powiedzieć to w jaki sposób sprawdzić długość sukni czy jest odpowiednia skoro nie można założyć własnych butów?? wtedy salon szyje suknię "na oko"??
_________________

Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm | 10pkt Apgar
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl