100 000 zł |
Autor |
Wiadomość |
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 5:09 pm 100 000 zł
|
|
|
Pomarzyć zawsze można, więc....
Wyobraźcie sobie, że stajecie się niespodziewanie posiadaczami 100 000 zł (niech będzie, że to wygrana).
Co byście zrobili z tymi pieniędzmi? Jak spożytkowali, na co wydali?
Pytanie jak najbardziej serio.
Asiek fantasta. :pokemon: |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 5:11 pm
|
|
|
heh Asiek.......... a jak myślisz...........
na własne M... to największe moje marzenie aktualnie |
_________________
|
|
|
|
|
Kiwax
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Mar 2004 Posty: 324 Skąd: Łódź/Zgierz
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 5:26 pm
|
|
|
1. wykończenie domu
2. samochód
Ale pewnie i tak dałabym rodzicom na leczenie mojego brata, chociaż takie 100 000 zł to klopelka w morzu...... |
_________________ Kiwax zamężny
---------------------
|
|
|
|
|
Jelonek
Dołączyła: 14 Kwi 2004 Posty: 115 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 5:52 pm
|
|
|
hmmm 100 000
zrobiłabym kuchnię w naszym domku , bo mnie już coś trafia jak muszę
gotować na dwóch małych palnikach i bez piekarnika
a za reszte zafundowałabym wakacje całej rodzice - w jakiśm przecudnościowym miejscu |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 5:58 pm
|
|
|
Chyba bym "przehulała" te pieniądze, ale tak rozsądnie tzn. jakiś urlop z Mężem w fajnym miejscu (może Malediwy? ).
Część dałabym rodzicom i siostrze. I też "wysłałbym" ich na jakieś fajne wakacje. |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 7:28 pm
|
|
|
100,000 zł
Jak bym miała taka sumke, to bym sobie zwiedziła na pewno kawałek swiata
I kupiła bym sobie samochód terenowy |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
Ostatnio zmieniony przez gosia Pon Maj 17, 2004 9:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 8:35 pm
|
|
|
My pewnie kupilibyśmy samochód (Subaru Impreza jakiś starszy model, bo do nowego to by trochę zabrakło) przemeblowalibyśmy mieszkanie i może jakaś wycieczka |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 8:41 pm
|
|
|
W pierwszej chwili pomyślałam, że część pieniedzy przeznaczyłabym na urządzenie mieszkania, troszkę na podróż do Egiptu. A może przeznaczylibyśmy je na otworzenie jakiejś firmy? |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Mi
Wiek: 49 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 8:56 pm
|
|
|
Prawdopodobnie nie przyznałabym się, iż posiadam taką kwotę i zainwestowałabym w coś pożytecznego. |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 8:58 pm
|
|
|
gosia napisał/a: | 100,000 zł
Jak bym miała taka sumke, to wym sobie zwiedziła na pewno kawałek swiata
I kupiła bym sobie samochód terenowy |
Gosiu, myślisz, że starczyłaby Ci ta suma?
Ceny terenowych samochodów są chyba dość wysokie... I jeszcze ten "kawałek świata" do zwiedzenia... |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 9:31 pm
|
|
|
Dlatego napisałam kawałek swiata
A na samochód tez by starczyło |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 11:41 pm
|
|
|
1. spłacić długi
2. mieszkanko
... i pewnie nie starczy, ale gdyby to było 500 000 to możemy pogadać... o wyjazdach dla rodziny itd. itp.
|
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2004 11:52 pm
|
|
|
Gdybym miala szalec to zafundowala bym sobie i swojej rodzinie najpiekniejsza wycieczke zycia, gdzies na safarii do Australii, a zatrzymalibysmy sie w luksusowym holetu
A gdybym miala myslec przyszlosciowo i racjonalnie to napewno rozkrecilabym jakis biznes. |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 1:33 am
|
|
|
Długo nie muszę się zastanawiać - na budowę własnego domku. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 10:06 am
|
|
|
Ja nie ma zielonego pojęcia:) ale na pewno jakas przyjemnosc coraz czesciej mysle o dzialecze i malutkim drewnianym domku. MOze poszłabym na studia? Kupiła bym sobie trabanta i eleganco go ztuningowała. A i jeszce pas bym sobie kupiła takiego o jakim marze:) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
laurena
Wiek: 45 Dołączyła: 08 Paź 2003 Posty: 60 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 12:20 pm
|
|
|
splacilabym kredyt mieszkaniowy, sprzedala mieszkanie i kupila domek |
_________________
|
|
|
|
|
@ice
Administrator Pan i Władca
Wiek: 45 Dołączył: 08 Paź 2003 Posty: 332 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 1:56 pm
|
|
|
olenka napisał/a: | Ja nie ma zielonego pojęcia:) ale na pewno jakas przyjemnosc coraz czesciej mysle o dzialecze i malutkim drewnianym domku. MOze poszłabym na studia? Kupiła bym sobie trabanta i eleganco go ztuningowała. A i jeszce pas bym sobie kupiła takiego o jakim marze:) |
Przepraszam ... jaki pas |
_________________
Admin czuwa, Admin radzi , Admin NIGDY Was nie zdradzi
Zanim zadasz pytanie skorzystaj z wyszukiwarki - to nic nie boli.
Lekcja używania opcji szukaj |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 1:58 pm
|
|
|
Chyba chodzi o psa |
|
|
|
|
agnieszka
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Lut 2004 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 2:07 pm
|
|
|
...a ja za cześć pieniażków wyremontowałabym mieszkanko ...i kupiła samochód
a to co by zostało pewnie zainwestowałabym w jakieś papiery lub fundusze inw. |
|
|
|
|
Akacja
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Lut 2004 Posty: 199 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 9:20 pm
|
|
|
no domek i jakies małe autko dla mnie bo mó J ma swoje tzn. niedlugo nasze he he he |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 12:13 pm
|
|
|
1.Samochód
2.Miszkanko
3.Wakacje
4.Rodzinka
5.Chrześniacy |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2004 3:42 am
|
|
|
Witam juz jestem:))
Aleście ciekawscy , oczywiście pas miał być psem:)) najlepiej pieknym owczarkiem alzackim |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2004 7:39 am
|
|
|
pas... pies... nietrudno zgadnąć |
_________________
|
|
|
|
|
tynencia
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Sie 2004 Posty: 39 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 5:31 pm
|
|
|
Chyba jednak zdecydowałabym się na gruntowny remont mieszkania. |
|
|
|
|
Kasia21
Wiek: 41 Dołączyła: 29 Sie 2004 Posty: 233 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 6:46 pm
|
|
|
Ja nie wiem co bym zrobilła, a to tylko dlatego że nigdy nie planuje na zaś.... |
_________________ Nigdy ne jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.... |
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2004 7:42 pm
|
|
|
Po pierwsze tradycyjnie- remont mieszkania. Po drugie jakiaś podróż poslubna gdzieś gdzie jest cieplutko ( Grecja??Chorwacja??). Po trzecie na pewno mój K chciałby otworzyć własna firmę. A resztę wtopilibysmy w naszą działkę. Tam pieniędzy nigdy za mało. |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 2:47 pm
|
|
|
ha... ja bym pewnie zdjęła rodzicom z głowy ciężar płacenia za ślub i wesele, coś bym też im dała na remont domku i może jakieś oszczędności, a za resztę zaczęlibyśmy może Nasz wymarzony domek budować.... |
_________________
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 3:11 pm
|
|
|
przeznaczylabym te pieniadze na urzadzenie mieszkania, kupno samochodu oraz dla relaksu jaka wycieczka by sie przydala, a jesli by cos zostalo to zainwestowalabym reszte
a tak wogole to marzy mi sie jakas wygrana i nawet 10 tys by wystarczylo, na podratowanie budzetu |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
dagmara
Wiek: 45 Dołączyła: 10 Mar 2004 Posty: 212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 8:57 pm
|
|
|
Ja napewno bym zainwestowała..... oj przydałoby się bo mam pomysł |
|
|
|
|
aggna
Dołączył: 04 Sty 2005 Posty: 319 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 9:50 pm
|
|
|
Za taka kase to bym sobie zalozyla jakos firme uslugowa - prawdopodobnie gabinet kosmetyczny. We wrzesniu chyba (jak sie nie dostane na studia) ide na studium kosmetyczne
Reszte kasy wplacilabym na konto niech sobie % rosna |
Ostatnio zmieniony przez aggna Pią Mar 11, 2005 11:22 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 10:38 pm
|
|
|
oj gabinetów jest jak mrówek wiem cos o tym też jestem kosmetyczką!
[ Dodano: Wto Mar 08, 2005 10:39 pm ]
ja nie wiem co bym zrobiła, może mieszkanko! |
_________________
|
|
|
|
|
aggna
Dołączył: 04 Sty 2005 Posty: 319 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 10:46 pm
|
|
|
megi napisał/a: | oj gabinetów jest jak mrówek wiem cos o tym też jestem kosmetyczką!
[ Dodano: Wto Mar 08, 2005 10:39 pm ]
ja nie wiem co bym zrobiła, może mieszkanko! |
Ale ja mam upatrzone pewne miasto tam nie ma zadnego |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 10:48 pm
|
|
|
acha to świetny w takim razie pomysł! |
_________________
|
|
|
|
|
juttah
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Paź 2004 Posty: 49 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 10:49 pm
|
|
|
Jakiś mały domek... |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 9:35 pm
|
|
|
Za takie pieniądze kupiłabym sobie własne mieszkanko, samochód, pojechałabym z moim P. na jakieś fajne wakacje no i sama sfinansowałabym sobie wesele odciążając tym samym rodziców. |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 11:56 am
|
|
|
hmm a starczyłoby |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 12:17 pm
|
|
|
obawiam się, że byłby z tym pewnien kłopot |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 12:24 pm
|
|
|
Na pewno byłby |
_________________
|
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 12:25 pm
|
|
|
ja bym najpierw podwoiła lub potroiła tą sumę a potem bym się zastanowiła co z nią zrobić, na co wydać |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Basia
Wiek: 45 Dołączyła: 05 Kwi 2005 Posty: 73 Skąd: Wola Pszczolecka
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 12:28 pm
|
|
|
splaciloby sie czesc kredytow pewnie
i moze w ramach szalenstwa ten zaplanowany od dawna dlugi weekend w Nowym Jorku... |
_________________
|
|
|
|
|
monique
Wiek: 45 Dołączyła: 26 Lut 2005 Posty: 102 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 13, 2005 9:05 am
|
|
|
ja kupiłabym jakis ciasny ale własny kącik |
_________________ serdecznie pozdrawiam Gość i życzę miłego dnia
|
|
|
|
|
mama michałłka
Wiek: 47 Dołączyła: 23 Gru 2004 Posty: 25 Skąd: poznań
|
Wysłany: Sob Sie 13, 2005 1:29 pm
|
|
|
Ja wykończyłabym remont w moim domu.Reszta poszłaby nma książeczkę. |
_________________
Michałek(6.01.2003) |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Sob Sie 13, 2005 5:18 pm
|
|
|
Ja pewnie z mężem zainwestowalabym w jakiś interes wlasny (tak nam się to marzy............)
Potem z zysków Kupilibyśmy mieszkanko,powoli remontowali noi mam nadzieję,że dzidziuś też by w końcu byl....... |
_________________
|
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 13, 2005 7:45 pm
|
|
|
Na własne mieszkanko... I na pewno na jakąś wyprawę gdzies w świat Może Ameryka Południowa? |
_________________ W naszej zielonej kuchni |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 18, 2005 10:06 am
|
|
|
a ja bym tak:
1) wykupiła nasze mieszkanko bo teraz mamy ułomne prawo własności spółdzielcze :smut:
2) dała rodzicom 10.000 na dokończenie remontu rodzinnego domu
3) kupiłabym samochód
4) pozostałe pieniędze poszły by na rozkręcenie własnego interesu o którym marzy mój K. |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 2:40 pm
|
|
|
Pewnie spłaciłabym część kredytu mieszkaniowego. Mniejszą część, dla jasności |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
AiD
Dołączyła: 09 Gru 2005 Posty: 123 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 2:56 pm
|
|
|
100 000 zł
skoczylibyśmy remont mieszkanka... mielibysmy super kuchnie i fajniutkie nowe mebelki
kupilibyśmy samochodzik taki ktory by nie wymagal regularnych napraw
napewno długi urlop koniecznie...
nie wiem ile by nam z tego zostalo... reszta podzielilibysmy sie z rodzicami |
_________________
|
|
|
|
|
katia
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Lis 2005 Posty: 178 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 3:22 pm
|
|
|
zainwestowałabym, najprawdopodobniej większą część przeznaczyłabym na rozkręcenie jakiegoś interesu, najlepiej z kimś, do spółki- mamy z N. kilka pomysłów, a w perspektywie czasu te zainwestowane pieniążki zarobiłyby na zrealizowaniu naszego marzenia o posiadaniu fajnego domku pod lasem i jeszcze kilku innych. |
|
|
|
|
ckasia
Wiek: 44 Dołączyła: 20 Sty 2006 Posty: 35 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 6:14 pm
|
|
|
a ja baaardzo praktycznie...
...w końcu zaczęłabym budowę mojego wymarzonego domku...
Bo na razie to tylko odkładam pieniążki, ale i tak strasznie mało tego jest |
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 6:56 pm
|
|
|
Dołożylłabym brakująca sume do mieszkania no i wyremontowała je
a jakby starczyło to zrobiłabym sobie i D prezent w postaci jakiegoś przyzwoitego enduro albo harleya |
|
|
|
|
|