Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Bezy
Autor Wiadomość
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 30, 2006 5:30 pm   Bezy

Dzisiaj zrobiłam bez ale chyba coś źle zrobiłam bo wyszły miękkie a powinny być kruche. Mam pytanie czy ktoś wie w którym momencie dodaje się cukier, w czasie ubijania piany czy później?
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Wto Maj 30, 2006 5:35 pm   

Bezy

Jest też zdjęcie.
Wynika z tego, że cukier dodaje się po ubiciu białek
 
 
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 30, 2006 5:43 pm   

Hmm no to nie wiem czemu u mnie są miękkie i do tego zaczęły się przypalać po 15 min. A może ktoś ma jakiś dobry przepis na bezy?? Tylko prosze w łyżeczkach albo szklankach a nie w gramach
Ostatnio zmieniony przez Agatka_P Wto Maj 30, 2006 5:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 30, 2006 8:46 pm   

Jeśli są miękkie to prawdopodobnie nie dosuszone.
Bezy się raczej suszy a nie piecze, więc podstawa to najniższa możliwa temperatura piekarnika (można też dodatkowo uchylić drzwiczki) i suszenie ich koło godziny.

Cukier dodaje się zawsze na końcu ubijania piany jak już jest sztywna i potem jeszcze długo się ubija aż cukier się rozpuści i powstanie gładka twarda masa. Można je również ubijać w kąpieli wodnej - wtedy mamy pewność, że cukier się rozpuści.


Ja mam taki przepis:

Bezy

5 białek
niepełna szklanka cukru pudru
cukier waniliowy

Białka umieścić w misce ustawionej na garnku z gotującą się wodą. Wsypać cukier puder i cukier waniliowy i mieszać białka łyżką tak długo, aż cukier całkowicie się rozpuści. Zestawić naczynie z kąpieli wodnej i ubijać białka robotem lub trzepaczką do uzyskania bardzo sztywnej piany.
Małe beziki kłaść łyżką lub wyciskać szprycą na wysmarowaną tłuszczem blachę. Suszyć je w letnim piekarniku przy uchylonych drzwiczkach przez co najmniej 3 godziny w temperaturze 90oC.
Po wyjęciu, blachę postawić na zimnej ścierce.



Ja osobiście wolę kokosanki zamiast bez. Robi się podobnie, w sumie wystarczy zmniejszyć cukier i dodać wiórki kokosowe. Co ważniejsze - piecze się krótko, a nie tak długo jak bezy.

Małe kokosanki

25 dag wiórków kokosowych
pół szklanki cukru
2 jajka
5 dag masła
3-4 płaskie łyżeczki mąki
odrobina sody na łyżeczce

Jajka utrzeć z cukrem, dodać roztopione i przestudzone masło i wymieszać z kokosem, mąką i odrobiną sody (tak 1/6 łyżeczki).
Masę rozłożyć przy pomocy łyżeczki i paluszków na blasze ze sreberkiem. Piec około 10 minut w 170-180 stopniach.
Delikatnie zdejmować z blachy, bo mają tendencję do przyklejania się.
Ciasteczka wychodzą bardzo pulchne. Można je oblać rozpuszczoną czekoladą.
Można też nie dodawać mąki i sody, tylko 30 dag wiórków kokosowych.



P.S. Przelicznik wag :wink:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 30, 2006 10:02 pm   

:pliz: Dzięki ci dobra kobieto. Te i tak są smaczne bo słodziutkie :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Agatka_P Wto Maj 30, 2006 10:03 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 9:15 am   

Mnie ostatnio wyszły wspaniałe bezy jak robiłam lukier do pirników na Boże Narodzenie :) Hihi, grunt to zdolna kura domowa :)
_________________

 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 10:55 am   

Ja za bezami nie przepadam ale kokosanki...hm...może skuszę się :D W wolnej chwili skorzystam z przepisu Kryszki i wypróbuję. :lol:
_________________
 
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 7:20 pm   

O widzę temat BEZY
Mniam mniam mniam.... uwielbiam beziki. I te duże i te małe... Kocham bezy
Kiedyś z mamą same robiłysmy ale ... minęły te czasy.
Teraz czasem sobie kupię...choć dawno ich nie jadłam. :wink:
_________________
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 7:43 pm   

Szczerze...umieram z tęsknoty za sucharami angielskimi których nigdzie nie mogę kupic :zdegustowany:
Były moją miłością ... Babcia pracowała w cukierni Balaton i tylko tam je można było dostać :zalamany:
Odkąd Balatonu nie ma ... jestem w otchłani słodyczowej rozpaczy.

Bezy też mieli pyyyyyyyyyycha ;)
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 4:56 pm   

Dziś zrobiłam bezy i nawet mi wyszły, dzięki za przepis ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl