Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
PASTA: SPAGHETTI i rozne inne makaronowe cuda
Autor Wiadomość
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:11 pm   PASTA: SPAGHETTI i rozne inne makaronowe cuda

Okazuje sie, ze nie wszyscy potrafia jesc spaghetti.

Maly instruktaz.

http://www.annamariavolpi..._spaghetti.html

jesli macie przepisy na fajne domowe sosy - wklejajcie :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
Ostatnio zmieniony przez FifthAvenue Pią Wrz 08, 2006 3:55 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:16 pm   

Ja robie czasem sos "4 sery" saute, z brukołami, z łososiem albo z szynką, ale napiszę o tym najwcześniej za 2 tygodnie, bo na samą myśl dostaję ślinotoku :roll:
_________________
chez alma |
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:17 pm   

eeee.... nie fair. Napisz :-) Ja uwielbiam wszystko co serowe :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:18 pm   

Ale mamy podawać sosy tylko do spaghetti, czy do innych kształtów makaronu też?
 
 
hanusia 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Maj 2006
Posty: 271
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:24 pm   

ale coś mi się tu nie zgadza z tą instrukcją, bo tam jest napisane żeby nie pomagać sobie łyżką przy zwijaniu makaronu, a w jakiej bym nie była włoskiej restaruacji (także we Włoszech) zawsze podają łyżke, więc po co ona niby jest? :zdziwko:
_________________
Hanusia



 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:28 pm   

?eby sobie skomplikować życie? Ja potrafię nawinąć zgrabnie nitkę bez łyżki. Ona służy zasadniczo tym osobom, które jeszcze tego nie potrafią.

Nie wiem, czy akurat jedzenie pasty jest wybitnie ortodoksyjnym zajęciem. Jedno jest pewne - makaronu się nie wciąga z wizgiem przez usta i nie kroi :wink: .

We włoskiej części mojej rodziny część używa łyżki ( ta mniej wyluzowana i bojąca się sobie pobrudzić czyste, jasne ubranie), a część nie. O ile pamietam etykietę (taką dyplomatyczną) - łyżkę zawsze się dostanie, bo gospodarz nie może założyć, że śmigasz nad spaghetti widelcem, jak Sycylijczyk.
Ostatnio zmieniony przez Filomena Pią Wrz 08, 2006 2:34 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:30 pm   

Na 100% we Włoszech (przynajmniej w tych miejscach gdzie ja bywałam) nie używa się łyżki. Włosi uważają to za świętokradztwo :wink:

Łyżkę do spagetti wymyślili "ci z północy"
 
 
 
hanusia 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Maj 2006
Posty: 271
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:32 pm   

W restauracjach w Rzymie podawali łyżkę, może dlatego że tam więcej obcokrajowców niż włochów... kto wie, ale to tak jak z łyżeczką w herbacie: nas to "zabronione" a w Czechach np nie...
_________________
Hanusia



 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:35 pm   

no możliwe :niepewny:

[ Dodano: Pią Wrz 08, 2006 2:38 pm ]
Coś znalazłam http://pl.wikipedia.org/wiki/Spaghetti
 
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:38 pm   

No to wracając do tematu - sosy tylko do spaghetti, czy do buccatini, frafalle, penne etc. też?
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:43 pm   

Filomeno - nie rozumiem, o co chodzi z tym sosem ?
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:45 pm   

W temacie jest jak jeść spaghetti no nie? :wink: :P to dyskutujemy tez jak czyli czym :rotfl:
 
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:48 pm   

Spaghetti to długie nitki bez dziurki w przekroju. Ortodoksyjni Włosi i kucharze też do każdego kształtu makaronu dają odpowieni typ sosu. Dlatego pytam.

Bucatini to grubsze długie nitki z dziurką w środku - dobrze chłoną sosy bez farfocli - np. czysty pomidorowy, czy maślany z pietruszką.

Penne to rurki - te są bardziej uniwersalne i do nich można dawać sosy z grubszymi elementami.

Farfalle to motylki, są jeszcze świderki - te np. wujek podawał z krewetkami, albo z groszkiem, orzeszkami pinii i pesto do smaku.
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:48 pm   

No tak... ale ja z tym SOSEM nie rozumiem.
Juz wiemy, ze widelcem a lyzka nie. Wiemy, ze mozna chlebkiem talerz wycierac, ale nie zawsze ;-)
Ale o co chodzi z sosem ? Ja przepraszam, chyba dzisiaj mam naprawde jakis "gorszy" dzien :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:49 pm   

Kati napisał/a:
W temacie jest jak jeść spaghetti no nie? :wink: :P to dyskutujemy tez jak czyli czym :rotfl:


Nie ręcyma, nie ręcyma i nie paszczą prosto z talerza :rotfl: .

[ Dodano: Pią Wrz 08, 2006 2:50 pm ]
FifthAvenue napisał/a:
jesli macie przepisy na fajne domowe sosy - wklejajcie :-)


Chcę wkleić, ale pytam, czy li i jedynie do kluch typu nici?
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 2:51 pm   

O mamo ! O to chodzi !! !
nie, no sosy to do wszystkich makaronow :-) Wklejaj co masz Filomeno !! !
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:04 pm   

No to na początek Pasta alla Norma - do spaghetti.

Na dwie osoby (romantycznie :wink: )

?redniej wielkości bakłażan
Puszka pomidorów pelati najlepiej od razu w kawałkach
Dwa ząbki czosnku
Oliwa
Przyprawy - oregano, bazylia - najlepiej żywa, co kto lubi
Pieprz i sól do smaku
I niestety ricotta solona (może być ser owczy, miękki niewędzony oscypek ewentualnie capri, chociaż to nie to samo)

Bakłażan kroimy w plastry grubości 3 mm, solimy, jak się zroszą, płuczemy i smażymy na oliwie. Następnie odsączamy.

Rozgrzewamy oliwę na patelni, wrzucamy czosnek roztarty z solą (chociaż Włosi wrzucają cały ząbek i jak się zbrązowi wyjmują - służy to aromatyzowaniu oliwy), na to wlewamy pelati, smażymy chwilę i doprawiamy przyprawami. Można dać szczyptę cukru, żeby zneutralizować kwaśny smak pomidorów, ale nie jest to niezbędne.

Gotujemy spaghetti al dente. Następnie w gar spaghetti, gdzie zostały ze dwie łyżki wody po gotowaniu ładujemy pomidory. Mieszamy. Wykładamy na wielką entuzjastycznie południową michę, Na wierzch rozkładamy plastry bakłażanów, posypujemy startym serem i wtykamy gdzieniegdzie świeżą bazylię dla ozdoby. Osobno w miseczce można postawić resztę plastrów bakłażana i ser, żeby każdy mógł sobie radośnie dołożyć do spaghetti.

KOCHAM BAKŁA?ANY :dribble:

Jutro c.d. przepisów :wink: .
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:10 pm   

A to rozne rozniaste formy makaronu :-)
Teraz juz bedzie palna jasnosc :-)

1) casarecci = cesariccia



2) cavatelli



3) conchiglie


4) conchiglioni



5) creste di galli



6) farfalle



7) fusilli



8) fusilli col buco



9) gemelli



10)gigli = riccioli = campanelle



11) gnocchetti



12) gramigna



13) lumaconi = giant snails



14) malloreddus = gnocchetti sardi



15) maltagliati



16) orecchiette



17) quadrefiore



18) radiatori



19) ruote = ruotine = wagon wheels = wheels = ruote de carro



20) rotini = rotelle = spirals = twists



21) spiralini



22) strozzapreti = strozzapretti



23) torchio



24) trenne



25) trennette



26) troffiette

_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:21 pm   

No to jeszcze jeden przepis w stylu - budżet końca miesiąca i uciekam do roboty.

Pasta all'amatriciana - do bucatini, ale spaghetti też will do.

Jak zwykle oliwa, czosnek (ze dwa ząbki)

A do tego:

Kilka plastrów boczku,
Dwie duże cebule
Gęsty przecier pomidorowy
Sól i pierz, papryczka chili
Ser pecorino albo parmezan

Boczek kroimy w drobną kostkę
Cebulę traktujemy na drobno robotem krojącym

Na oliwę wrzucamy czosnek tak, jak pisałam wyżej, obsmażamy boczek, dorzucamy cebulę, chwilę smażymy razem, aż się zeszkli i dodajemy przecier i jedną małą papryczkę chili (potem ją usuwamy) - sos ma być ciemnopomarańczowy (piszę, bo ja dorzucam pomidorów na oko). Gotujemy przez chwilę, żeby smaki się połączyły. Solimy i pieprzymy do smaku.

Reszta jak w standardzie. Gotowane kluchy al dente, domieszany sos, radosna micha, a na wierzch ser.
Ostatnio zmieniony przez Filomena Pią Wrz 08, 2006 3:21 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jpuasz 


Dołączyła: 17 Maj 2006
Posty: 1210
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:23 pm   

o rany dla mnie prawie połowa, to po prostu muszelki :o następna część, to świderki a kilka co zostanie, to "róznokształtne" :D tzn kółeczka, trójkąciki itd :lol:
_________________
Pozdrawiam :)
Paulina



 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:35 pm   



Te wyglądają jak robaki, które mój mąż zabiera na ryby :roll: :zdziwko:


OT


p.s. wydaje mi się, że spaghetti to tylko te długaśkie żyłki :niepewny: a reszta to dania "pasta" ? Jeśli nie to proszę mnie wyprowadzić z błędu :niepewny:
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:41 pm   

Kati : kluchy, po prostu kluchy :hahaha:

Aż się głodna zrobiłam :dreaming:
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:51 pm   

Pasta to nazwa rodzaju dania, na które składają się makaron (kształt dowolny w tym spaghetti) i sos.

Jeszcze mogę potem zapodać zestawy z tuńczykiem, zestawy ze szpinakiem i zestawy z anchois plus domowe pesto, bo to kupowane w słoiczkach to obraza majestatu ]:) .
Ostatnio zmieniony przez Filomena Pią Wrz 08, 2006 3:56 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jpuasz 


Dołączyła: 17 Maj 2006
Posty: 1210
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:54 pm   

hmmm jak dla mnie Pasta, to rozdrobnione np. jajko z majonezem :D Albo może być pasta z makreli z ogórkami i majonezem :D :hahaha:
Nie no żartuję :lol: A wracając do tematu, to mam gdzieś przepis na spaghetti z sosem beszamelowym - pychotka :) Jak znajdę, to podam ;)
_________________
Pozdrawiam :)
Paulina



Ostatnio zmieniony przez jpuasz Pią Wrz 08, 2006 3:54 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 10:49 pm   

Pesto wersja 1

120 g parmezanu
75 g orzeszków piniowych
4 ząbki czosnku
szklanka listków bazylii
100 ml oliwy z oliwek

Ser wraz z orzechami utrzeć w blenderze, dodać posiekany czosnek. Następnie stopniowo dodawać bazylię i oliwę cały czas miksując :P

Pesto wersja 2

75 g orzeszków piniowych
120 g parmezanu
szklanka oliwy
pół szklanki suszonych pomidorów osączonych z oliwy
1 ząbek czosnku
szczypta suszonej bazylii
szczypta słodkiej papryki
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 10:56 pm   

No i mnie Kocie ubiegłaś z pesto. Ja uwielbiam wersję bez pomidorów.

Ziemniakom w pesto mówimy stanowcze, zdecydowane nie (a takie cuda się mieszczą w tych gotowych :evil: ).

No to przepis na upalne, tropikalne dni do makaronu penne (rurki).

Pokroić surowe pomidory w kostkę, dodać trochę oliwy, czosnek, sól, pieprz i świeżą bazylię.

Penne ugotować al dente, odcedzic i skropić oliwą, żeby się nie skleiły. Do ciepłych kluch dodać zimnej mieszanki pomidorowej i konsumować.
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 11:09 pm   

Jako żem miłośniczka krewetek to może jeszcze:

700 gram krewetek
3 łyżki masła
100 g parmezanu
4 ząbki czosnku
bazylia
do tego oczywiście makaron spagetti :P
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl