Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Co przygotowujecie na kolacje??
Autor Wiadomość
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 8:10 pm   Co przygotowujecie na kolacje??

Czesto wieczorem, albo jeszcze w pracy rozmyslam, co dzis wieczorem przygotuje mezowi do jedzenia? Maz chodzi na obiady w pracy, takze wieczorem nie chce i nie robie drugiego obiadu, ale cos przygotowac trzeba.
Wszystkie moje pomysly na kanapki, zapiekanki, jajecznice itd juz sie wyczerpaly :zly:

Podzielcie sie swoimi pomyslami na dobre jedzonko na wieczor, najlepiej od razu z przepisami.
_________________

Miłego dnia Gość ;)
Ostatnio zmieniony przez gambi Nie Gru 03, 2006 8:11 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 1:02 pm   

hmmm my jemy pozny obiad lub obiad plus lekka kolacja w postaci kanapki lub jakis owocow czy jogutru.. obawiam sie ze jak zaczelabym jadac cieple kolacyjki to pare zbednych kg by mi przybylo takze staram sie od 18 juz nie obciążać żołądka porcją jedzenia...
_________________
 
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 11:14 pm   

Madzia,
Ja tez sie staram nie jesc wiele wieczorem, albo staram sie starac :lol:

Ale chetnie "poslucham" jakis innych przepisow, bo moj maz chetnie by wieczorem cos zjadl, a ja juz nie wiem co wymyslac :?
A wiadomo, ze "chlop glodny, to chlop zly" :lol: :lol:
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 8:50 am   

nie rozumiem dlaczego tak sie martwisz ze tobie pomysly sie wyczerpaly ... jak mu nie pasują juz Twoje kanapki, zapiekanki, jajecznice... to niech sobie sam szykuje ;) albo jesli kuchnia to tylko Twoje królestwo niech ci sam powie na co ma ochote to mu przyrządzisz :D
_________________
 
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 9:27 am   

ostatnio na nic nie mam ochoty, więc dzisiaj sam sobie zrobi i nawet nie interesuje mnie za bardzo co... Leżę w łóżku i umieram, dobrze, że chociaż mam kompa...
_________________
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 9:33 am   

Ciril napisał/a:
ostatnio na nic nie mam ochoty, więc dzisiaj sam sobie zrobi i nawet nie interesuje mnie za bardzo co... Leżę w łóżku i umieram, dobrze, że chociaż mam kompa...


gypa cie dopadła? ja sie lecze od tygodnia i wyleczyc sie nie moge :/ juz bylo lepiej ale mnie przewialo wczoraj i znow dzis sie dusze i gardlo boli :/

kuruj sie , zebys do świat stanela na nogi :) na pewno spadnie bialy sniezek i bedzie slicznie :)
_________________
 
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 9:39 am   

madzia, dziękuję za życzenia zdrowia. Od tygodnia mnie trzyma, już było lepiej, a dziś jestem już tak słaba, że ledwo co stukam w klawiaturę...
_________________
 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 10:20 am   

ciril, madzia nie krzywić wątku :hyhy:


Gambi możesz zrobić
:arrow: tosty
:arrow: albo pasty do kanapek
:arrow: albo
przepisy na mniejsze i większe kolacje

ja na kolację mam obiad, a jeśli już się zdarzy taki posiłek to po prostu idziemy do lodówki wyciągamy to na co mamy ochotę, siadamy na stole ( brak siedliska kuchniowego) i jemy ot takprosto z opakowań :mrgreen: :wstyd:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 8:43 pm   

Gambi u nas jest podobny problem. W dodatku ja jem o innej porze a mąż o innej. Rzadko jest tak abyśmy jedli razem kolację jak normalni ludzie nawet nawet jak jesteśmy oboje w domu. Jak ja jem to jemu akurat się nie chce jeść i odwrotnie. A co jemy? Kanapki, grzanki z piekarnika, jajecznica, kiedyś pizzę robiłam na kolacje bądź obiad, a mąż czasem jak po kanapkach jeszcze głodny to później zajada się makaronem i jakiem sadzonym, albo kiełbaska na ciepło. Nie mam pomysłów.
_________________
 
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 09, 2006 10:09 pm   

Kasiu dzieki link super, juz go dalam do favorites :lol:
Tosty przerozne, pasty do kanapek juz byly i stale sa, ale czasem mam ochote nam sprawic cos innego do jedzenia, a Janek na szczescie sie nie skarzy, bo nie ma powodu :lol: a nawet jesli by mial to niech tylko sprobuje :evil:
Madzia ty nie masz czasem ochoty milo zaskoczyc swoja druga polowke?
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
motylica 
Firma
more than a woman.


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 588
Skąd: łdz
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 4:54 pm   

> ser camembert zasmażany w panierce, podawany z żurawinką :) polecam :wink:

oczywiście obowiązkowo do czerwonego wina :hyhy:
_________________
 
 
Niebieska 

Wiek: 44
Dołączyła: 10 Gru 2006
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 11:19 pm   

ja dzis na kolacje przygotowalam przyszlych tesciow (telefonicznie). i sie postarali, bylo smacznie. i juz :wink:
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 7:27 am   

Były parówki zapiekane z serem :) w mikrofali - podane z keczupem :wink:
_________________

 
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 2:21 pm   

Lasagne bolognese :)
_________________

 
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 9:29 pm   

Super, dzieki za dalsze pomysly.
Kati widzisz ja parowki zapiekane z serem robilam tylko w piekarniku, a przeciez w mikrofali o wiele szybciej sie zrobia, ze tez nigdy na to nie wpadlam :oops:
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 12, 2006 5:50 pm   

U nas czasem na kolacje robimy placki ziemniacxane, naleśniki (na słodko lub z wędliną, serem żóltym, ketchupem), rzadziej takie potrawy są podawane na obiadek.
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl